Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

No tak Pati, moze masz racje ale nie chce się znowu zawodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babeczki a ktoras z Was badala sobie poziom B12 i homocysteiny... bo to potrafi powodowac spore klopoty... lacznie z czasowa nieplodnoscia i poronieniami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Megi uszy do gory! Pati ma racje postaraj sie nastroic pozytywnie. Masz zapoczatkowac dobra passe i koniec kropka! Z moich obserwacji wynika, ze i mniej snu tym wiecej pesymizmu - wiec od przyszlego tygodnia 8 godz sobie obiecuje ;) Wracam dzis na rzesach z podrozy sluzbowej krotkiej ale dosc intensywnej i od razu maz mnie zabiera na weekend romantyczny takze wpadne tylko do domu aby sie przepakowac. A i koniecznie Megi napisze do Ciebie choc testowego maila B12 chyba badalam ale o tych homocysteinach nawet nie slyszalam ale z tego co teraz czytam teraz, to warto sprawdzic poziom rozniez i z innych wzgledow- ciekawe info!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Zuza romantyczny weekend :-) tez chce. A ja mam zielone światło, cyst nie ma. Koniecznie wypróbuj tego maila. No to Miłego weekendu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Megi super!;-)To kiedy w Pl? Zuza, fajny pomysł z tym romantycznym weekendem. My wyjeżdżamy na weekend w przyszły czwartek, ale nie sami tylko z dużą grupą przyjaciół. A pod koniec czerwca już sami na tydzień nasłonecznić się trochę. Potem... z dużym lękiem wracam do działania. Pati, Ty trzymaj tą wkładkę ile trzeba, a po wakacjach... WSZYSTKIE mamy szykować powoli wyprawki:-) Mała, Ciebie też to dotyczy. Miłego weekendu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka, fajne z tymi wyprawkami:-) obyś miała racje! Ja wyladuje w PL 07.06.:-) mam nadzieje, ze się znowu zobaczymy:-) Wam tez miłego weekendu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Tujka Kochana obys miala racje i oby sie nam wszystkim udalo - najwyzszy czas! Weekend byl uroczy ... szkoda, ze juz sie skonczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :-) Ja dzisiaj biorę ostatnią tabl. hormonalną; nareszcie, a wkładkę wyciągamy jednak za miesiąc, ale to i tak bez różnicy. Potem chcę zrobić posiew z pochwy na bakterie i grzyby, i mam nadzieję w sierpniu działamy :-) Megi ja Ci tak napisałam o tym pozytywnym podejściu, a sama z reguły podchodzę negatywnie, bo też boję się rozczarowania. A mój mąż zawsze o to się wkurza, bo on zawsze patrzy na wszystko optymistyczniej. Miłego dnia Wam życzę. U nas przepiękna pogoda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy_mum
hej, Chciałam tylko się podzielić moją radością ;))) jestem w 4 miesiącu ciąży mam 41 lat i wydawało by się że nie będę mieć szansy na macierzyństwo.Jednak jak widać to było błędne myślenie.Wszystko jest możliwe!! trzeba czasami odrobinę wspomóc naturę :) Na rynku pojawił się suplement diety wspomagający zajście w ciąże.dr bocian. Dla par( w sumie można kupić tylko dla niej lub dla niego jednak my z racji swojego wieku chcielismy mieć pewność..)Wybraliśmy tą tańsza paczkę ( bo na okres zażywania na 3 miesiące ) z myślą , co ma być to będzie.I JEST!!!! kochani głowy do góry i trzymać kciuki by wszystko się dobrze skończyło- bo inaczej nie może :D prawda?:)))))) szczęścia wszystkim życzę ;* buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko jaka prymitywna forma reklamy. Teraz wszystkie babki lecimy po ten suplement i zachodziły w ciąże. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje happy_mum ! My,niestety nadal nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Miałam przerwę w życiorysie i wylądowałam w szpitalu. Od jakiegoś czasu źle się czułam i po badaniach skierowano mnie do szpitala. Tam dalsze badania...okazało się ze miałam wylew :( nieduży ale jednak... Oczywiście zmiana trybu życia, dieta, leki...ufffff. Dostałam żółta kartkę Od życia. po rozmowie z lekarzami dostałam jednak pozwolenie na kolejne podejście. W Gamecie rozmawiałam jeszcze z moim dr i nie miał przeciwwskazań ale kazał zwolnić życie. Wracam ze Rzgowa, anty biorę z końcem lipca i jedziemy tym razem krótkim protokołem. Trzeba się spieszyć, bo z nowym prezydentem....kto to wie jak będzie. Uściski serdeczne, migotKa.sorry pisze z telefonu który głupieje na trasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Migotka, jeeeeej jaki mi przykro :( Ale najważniejsze, że już sytuacja opanowana! Zdrowia dla Ciebie i powodzenia! Weszłam na temat bo zobaczyłam że wisi u góry na kafe, myślałam, że jakieś nowe wieści a tu reklamy, spam... U mnie cisza w temacie drugiego dziecka, mąż za granicą przez 3 miesiące więc starań brak ;) Pati, Tujka, Megi, Zuza, Aga i reszta Dziewczyn - pozdrowienia dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z boku
To wyżej to byłam ja gość z boku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotko kurcze, jestem w szoku. Dobrze, że teraz wszystko jest już o.k. Nasze forum chyba upada. Dziewczyny co u Was? Nic nie piszecie. Gościu z boku dzięki za pozdrowienia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki, jest ok. ale troszkę się boję. Co do ciąży, to oczywiście przeciwwskazań nie ma, muszę uważać i być w razie czego pod opieką lekarza tak jak np. kobieta z cukrzycą, nadciśnieniem czy innymi dolegliwościami. Mieliśmy pogadankę z moim lekarzem z Gamety, nalegaliśmy na krótki protokół, bo i kasa i czas się liczy. On twierdzi, że z krótkiego jest mniej ciąż, ale w końcu się zgodził. Skoro wyprodukowałam ostatnio tyle jajeczek, to i na krótkim będzie ok. Zresztą wg mnie może być jedna, byle zdrowa i silna, a do tego jedna złota rybka i mały cud gotowy. Jakby mało było problemów, moja teściowa na OIOMie po zawale leży... martwimy się, spokojne życie i brak stresów nie jest nam widać dane...migotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Migotka wylew to poważna sprawa, jestem w szoku No bo przecież nie jesteśmy takie stare. I jakos o tym człowiek nie myśli. Przychodź do zdrowia. Zycze ci wszystkiego naj... A kiedy chcesz podchodzić? Pozdrawiam Megi73

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z boku ja tez dziękuje za pozdrowienia :-) Megi73

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Ojej Migotka dobrze, ze juz dobrze z Toba. Czy lekarze wiedza co bylo powodem tego wylewu? Wazne , ze zostalo to rozpoznane na czas. Oj uwazaj na siebie Dziewczyno!!! Maz pewnie od zmyslow odchodzil... I teraz jego Mama Trzymajcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Pati kiedy wyciagasz te wkladke? I jak Twoja Sunia sie czuje? X Gosciu z boku dobrze Cie wieziec :) A po 3 miesiacach to pewnie bedziecie tak stesknieni, ze sie moze spontanicznie udac hihi X Megi czekam na info;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy na szczescie z mezem dzieci,lecz gdybysmy nie mogli miec to skorzystalibysmy z dawcy i w obecnosci meza kilka razy dziennie by ze mna odbywal stosunek.Nie korzystalibysmy z upadlajacych obojga malzonkow sztucznego zaplodnienia.My z reszta zawsze przy kazdym badaniu nawet cipki u ginekologa jestesmy razem z mezem.Maz wspaniale wspieral porody i nie wyobrazam sobie by rodzic samej.Mamy prawo do obecnosci osoby najblizszej nawet w szpitalu przy badaniu i zabiegu ust 2008r art 21 prawo pacjenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki, nareszcie się odezwałyście! :-) Megi byłaś w Polsce, albo może dalej jesteś? Zuza za 2 tyg.wyciągam. A z naszą sunią coraz lepiej (odpukać). Jak idzie powoli to już nie kuleje w ogóle, tylko jak zaczyna truchtać, ale zaraz ją "nawołuję do porządku" ;-) , bo nie pozwalam jej jeszcze biegać ani skakać. No i jak zmienia pozycję z siadu do warowania (i odwrotnie), to inaczej obciąża jedną i drugą str. ciała, ale to może po takim czasie robi asekuracyjnie. Najważniejsze, że widać poprawę :-) A co u Ciebie Zuza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 6.08 powiem kulturalnie - w***********laj !!!!!!!!!Powodzenia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrawiam Was wszystkie ze słonecznej Krety:-) Łapię witaminę D, potem będę działać. Tujka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Migotko wylew czy udar? Jeśli wylew, co mało prawdopodobne bo to raczej choroba ludzi starszych, z dużym nadciśnieniem bądź w każdym wieku jeśli pęknie tętniąk, to trzeba leczyć przyczynę. Jeśli zaś udar to jesteś w grupie podwyższonego ryzyka kolejnego gdy będziesz się stymulować i gdy będziesz w ciąży. Nawet antyki są w takiej sytuacji przeciwwskazane. To nie znaczy, że nie możesz nic robić ale skonsultuj działania z neurologiem i rozważcie obstawę heparyną drobnocząsteczkowa już podczas stymulacji. I to nie koniecznie wiek, widywalam dziewczyny młodziutkie z zatorowością. Najczęściej na antykoncepcji choć i bez uchwytnego powodu się zdarzyć może. Jeśli leczylas się u neurologa to pewnie wykluczyliscie wszystkie potencjalne czynniki zakrzepowe w badaniach krwi, np. antykoagulant toczenia, białka C i S, przeciwciała antyfisfolipidowe. Jeśli nie to to zrób. Przepraszam za wywód, pewnie to wszystko wiesz. Trzymam kciuki za zdrowie i starania. Tujka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pati, tak jestem jeszcze w Polsce, ale jutro już lecę. Niestety nie miałam takiego super sukcesu, ale jeszcze sie nie poddaje całkowicie. Trzymaj sie, odezwę sie jakoś za 2 tygodnie :-) teraz wy będzie na tapecie z Zuza, Tujką na czele :-) Pozdrawiam wszystkie staraczki Megi73

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogniska naczyniopochodne (niedokrwienne) w lewym płacie ciemieniowym, niewydolność kręgowo podstawna i wysoki cholesterol. Do tego b. niskie ciśnienie, które ma tendencje do nagłego skoku jak mnie coś albo ktoś wpieni. Lekarz mówił o niewielkim udarze. Przyznał, że podejrzewali SM, a to byłaby większa katastrofa.... Acard, Polvertic (na zawroty głowy) i Tulip na zbicie cholesterolu. O innych lekach nie mówił. Acard mam odstawić na tydzień przed punkcją. W szpitalu nie mieli przeciwskazań, gin też nie miał, stwierdził, że nie z takimi chorobami kobiety zostają mamami. Ale do PK musieliśmy go namawiać. Nie chcę się już tak szprycować lekami jak ostatnio. Najbardziej martwi się o mnie moja kuzynka (lekarz), która od początku jest przeciwna, uważa że aby być mamą trzeba być w 100% zdrową, poza tym mam już dziecko:) Ale ona wyzywała mnie nawet jak krew oddawałam, no i jest rodziną:) Wczoraj w domu jest tez teściowa, słabiutka bardzo. Dziś mój dyżur w pilnowaniu:) Migotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tujka, to nie o wiek chodzi, myślę że bardziej o tryb życia i niestety o to jak żyłam kiedyś:) Oparłam się McDonaldom, ale lata pracowałam w pizzerii i jechałam na niej na okrągło popijając coca colą:) Czasy studenckie (jak nie było pizzy) to chińskie zupki, drożdżówki i kawa w ilości hurtowej. Ale wtedy byłam (i miałam święte przekonanie że długo będę) niezniszczalna. Zwolniłam i zwracałam większą uwagę na to co w siebie wrzucam tak od 35 rż, jadłam zdrowo i dużo się ruszałam, a teraz "osiadłam" i nie mam czasu na sport. Kwadrans gimnastyki dziennie, i sobotnia jazda na szmacie czy w ogrodzie to trochę mało:) No i grille, kiełbaski, pifko...trzeba to zamienić na sałatkę, grillowane warzywa i kieliszek czerwonego wina. Migotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Migotko odstaw Tulip. Stosuj tylko dietę lub ewentualnie jest taki lek jak Ezetrol. Tulip i wszystkie statyny są teratogenne, tzn mają udowodnione działanie iuszkadzające płód. Nie ma też sensu brać go teraz przez chwilę i szybko odstawić bo z odbicia będzie jeszcze większy wzrost cholesterolu. Dieta, a leczenie jeśli będzie potrzebne dopiero po ciąży. Ogniska niedokrwienne (jeśli kilka i drobne) to zwykle wynik zatorowości, bez związku z ciśnieniem. Tak więc acard jak najbardziej, najlepiej przez całą ciążę, heparyne przedyskutuj z kardiologiem. Tylko mów lekarzom o planowanej ciąży bo inaczej się postępuje w takiej sytuacji, przykładem jest ten nieszczesny Tulip. Jeśli nie zrobiłaś to zrób sobie echo serca żeby wykluczyć kardiogenne źródło zatorowości. tujka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Migotka a jak to sie stalo, ze wyladowalas w szpitalu? Mialas zawroty glowy czy bol glowy? Dopytuje sie bo martwie sie tez o mojego M... Faceta tak trudno przekonac do badan i zmiany trybu zycia ;) Mielismy troche przebojow z jego zdrowiem na poczatku roku (nawet nie wiem jak przetlumaczyc bo to jakies medyczne sformuowania - moze dlatego tak mnie to przerazilo) Do tego w tym roku mielismy juz dwa pogrzeby w rodzinie. Tak jakos bardziej zdaje sobie sprawe z przemijalnosci i ze trzeba doceniac i dbac o to "tu i teraz" wiec wlasnie ciagne go na kontrole bo przeciez ma byc w dobrej formie jak ma zostac ojcem ;) Ja podobnie jak Ty pozostawilam tryb zycia studenckiego w przeszlosci ale on wciaz mysli, ze jest niezniszczalny ;) Trzymaj sie i uwazaj na siebie - wierze, ze uda Ci sie zostac Mama. Fajnie, ze masz taka troskliwa kuzynke ale nie mysle ze jest wiele kobiet, ktore sa w 100% zdrowe - kazdej cos tam dolega Dobrze, ze Jestes pod kontrola lekarzy i super, ze nasza Kochana Tujka zawsze fachowo doradzi. Tujka Jestes Skarbem naszym :) Wygrzewaj sie na sloneczku i relaksuj ... Zbieraj energie :) slonce, palmy, woda niebiesciutka, pyszne jedzenie... Tez mi sie marzy. Poki co mamy tu jedynie nadmiar slonca ale dosc intensywny czas w pracy (jak zwykle)... Jakos nie moge zwolnic- Jak zajde w ciaze to na pewno zwolnie ;) Nie ma nas w domu po 12 godz ostatnio to wylaczamy klime i temp jest ponad 30. Wiec estrofem trzymam w lodowce do wina w temp 18 - czy to nie za nisko z kolei? ( na pudelku jest napisane aby bylo ponizej 25 ale tez aby nie przechowywac w lodowce) Megi kciuki zacisniete z calego serca! Pati u Ciebie tez juz niedlugo :) Gorace pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×