Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pasy bezpieczeństwa W CIĄŻY !

Polecane posty

Gość gość

Pytanie kieruję szczególnie do kobiet które były lub są w ciąży. Czy zapinacie pasy jeżdżąc samochoodem i jak je "układacie" żeby nie przeszkadzały? Któro miejsce pasażera zajmujecie (podobno tylne środkowe jest najbezpieczniejsze-nie wiem czy to prawda)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może ich nie zapinacie?? piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że zapinam. Ten dolny układam pod brzuchem i lekko rozluźniam aby mnie nie uciskał. Nie wiem jak można nie zapinac pasów, przeciez wystarczy że sie nagle zahamuje i lecisz do przodu i możesz sobie i dziekcu zrobic krzywdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zawsze jeździłam albo jako kierowca-nawet 3 czy 4 dni przed porodem prowadziłam, albo z przodu jako pasażer, z tyłu tylko w nie swoim aucie lub jak jechaliśmy do ślubu... Pasów nie zapinałam tylko raz-jadąc w sukni ślubnej ale to nie było jak. Jeśli masz poduszki w samochodzie ZAWSZE zapinaj pasy, ja szyłam poduszki do samochodów i na szkoleniu się dowiedzieliśmy, że jeśli nie ma pasów zapiętych to poduszka może zrobić niezłą krzywdę, dziewczyny miały stłuczkę przy wyjeździe z parkingu a u nas większej prędkości niż 10 km/h nie dało się osiągnąć, pechowo poduszka wybuchła, dziewczyna bez pasów i jeśli chodzi o twarz pozostała jej tylko operacja plastyczna-tak jej poharatało twarz. Ja zapinałam tak: normalnie zapięłam i dolną część pasów układałam pod brzuszkiem-już od pierwszych tygodni wyrabiałam sobie nawyk. Jeśli masz z tym problem-są adaptery specjalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nawt do ślubu zapinałam pasy :) z kościoła na salę było dobyć daleko i czegoś mi brakowało więc zapięłam mimo tego że jechałam z tyłu i w sukni ślubnej... Myślę że te adaptery są zbędne i do tego drogie... A jak się zapinacie kiedy zdarzy wam sie jechać na tylnym środkowym siedzeniu gdzie jest tylko biodrowy pas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że zapinałam... łatwo nie było, gdyż rodziłam w połowie stycznia... ale zapinałam.. dolna część koniecznie pod brzuszkiem. Do tego jeśli ma się grube okrycie wierzchnie (płaszcz, puchowa kurtka, kożuch) to powinno się je rozpiąć, by pas był blisko ciała.. więc starałam się tego pilnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem matka dwojki
i zawsze zapinalam, do samego konca obu ciaz. TRZEBA zapinacasy i kropka!, Skad wy bierzecie te bzdurne tematy na kafe jak np. ten o niezapinaniu pasow :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapinałam pas zawsze i NIGDY nie układałam go pod brzuchem. Zawsze miałam adapter, bo wiem co może się zdarzyć przy wypadku kiedy pas jest max naciagniety. Przy zderzeniu czołowym czy przy uderzeniu w tył pojazdu nic nie da ułożenie pasa pod brzuchem, bo pomimo, ze nie przechodzi przez środek brzucha to nadal go dotyka. Stówka to nie majątek a o bezpieczeństwo dziecka i swoje dbam od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te adaptery to bardzo fajna rzecz, gdy chodzi o bezpieczeństwo to moim zdaniem nie ma co oszczędzać... zwłaszcza że to nie są wcale jakieś kosmiczne pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze zapinalam, a prowadzilam auto samodzielnie do ostatniego dnia przed porodem - dodam, ze w ciazy chodzilam juz zima I jakos ani gruby plaszcz, ani brzuch mi nie przeszkadzal. Dol pasa ukladalam pod brzuchem I naciagalam (nie rozumiem jak mozna tam luz zostawic, przeciez przy blokadzie I tak sie zaciagnie I wtedy moze krzywde zrobic) a gore mialam tak wyregulowana, zeby miedzy piersiami przechodzila. @osoba, ktora napisala, ze na tylnim siedzeniu srodkowym jest tylko biodrowy pas - przynajmniej od 8 lat samochody produkowane z trojpunktowymi pasami na wszystkich siedzeniach z tylu, wraz z pelnowymiarowymi zaglowkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapinałam całą ciążę, normalnie pod brzuchem, Zaliczyłam ostre hamowanie i przytrzymały jak trzeba bo walnęłabym w deskę brzuchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam, adaptery nie sa jakies tam kosmicznie drogie, mozna spokojnie kupic, albo uzywane odkupic. I nie rozumiem tych kobiet, ktore nie zapinaly pasow w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż głupota. A ile razy się widzi jak ktoś jedzie samochodem a małe dziecko ma rękach albo posadzone na kolanach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie na tylnym środkowym siedzeniu jest tylko pas biodrowy, kiedyś byłam zmuszona na nim usiąść, więc go zapięłam i mocno dociągnęłam ale strasznie brakowało mi tego ucisku pasa między piersiami,zapięcie samych bioder nie dawało mi poczucia bezpieczeństwa-nie czułam się 'trzynama' w fotelu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to masz stare auto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh a czy to wazne jakie?? Piszemy o pasach a nie o autach ;) A gdybyście jechały busem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa będąc w ciąży to zapięłybyście się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh a czy to wazne jakie?? Piszemy o pasach a nie o autach ;) A gdybyście jechały busem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa będąc w ciąży to zapięłybyście się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze zapinalam pasy a o
Adapterach nawet nic nie wiedzialam. Raz jak jechalismy na wakacje w 3miesiacu ciazy w 5 osob to usiadlam na srodku i juz potem nigdy wiecej,bo zaliczylismy ostrzejsze.hamowanie i ten pas biodrowy ucisnal mi za mocno brzuch i potem mnie bolal. Takich sytuacji z pasami normalnymi nie mialam,podbrzuch zawsze daly sie ulozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh a czy to ważne jakie? Temat dotyczy pasów a nie jakie kto ma auto ;) A czy jedąc w ciąży busem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa zapięłybyście się?? Pytam bo w busach przeważnie nikt się nie zapina- chociaz mi sie zdarzyło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh a czy to ważne jakie? Temat dotyczy pasów a nie jakie kto ma auto ;) A czy jedąc w ciąży busem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa zapięłybyście się?? Pytam bo w busach przeważnie nikt się nie zapina- chociaz mi sie zdarzyło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh a czy to ważne jakie? Temat dotyczy pasów a nie jakie kto ma auto ;) A czy jedąc w ciąży busem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa zapięłybyście się?? Pytam bo w busach przeważnie nikt się nie zapina- chociaz mi sie zdarzyło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh a czy to ważne jakie? Temat dotyczy pasów a nie jakie kto ma auto ;) A czy jedąc w ciąży busem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa zapięłybyście się?? Pytam bo w busach przeważnie nikt się nie zapina- chociaz mi sie zdarzyło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh a czy to ważne jakie? Temat dotyczy pasów a nie jakie kto ma auto ;) A czy jedąc w ciąży busem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa zapięłybyście się?? Pytam bo w busach przeważnie nikt się nie zapina- chociaz mi sie zdarzyło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh a czy to ważne jakie? Temat dotyczy pasów a nie jakie kto ma auto ;) A czy jedąc w ciąży busem wyposażonym w pasy bezpieczeństwa zapięłybyście się?? Pytam bo w busach przeważnie nikt się nie zapina- chociaz mi sie zdarzyło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
busami nie jezdze, ale gdybym byla w ciazy i jechala takim, ktory ma pasy to bym zapiela (zapielabym pasy tez i bez ciazy :D ), tak samo jak sie zapinam w samolocie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja raczej rzadko nimi jeżdżę ale sie zdarza. Z pasami w busach to wogóle dziwny temat bo z tego co zaobserwowałam nie zapina ich nikt. Kiedyś byłam jedyną zapiętą osobą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNnnNNnnNNA
Witajcie! :) Mój chłopak ma samochód wyposażony w sportowe czteropunktowe pasy na fotelach,ale obok wiszą standardowe trzypunktowe... Zawsze jadac z nim używałam tych 4pkt bo są o wiele bezpieczniejsze, mocniej trzymają i wogóle lepiej się czuję będąc tak zapięta, korzystałam z nich do 3 mies ciąży, teraz niestety muszę przerzucić sie na te 3pkt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yukki
AnnaAnna - w 4 m-cu już masz duży brzuch? U mnie kurcze do 6-go mało było widać :P Ja zapinałam całą ciązę, nawet jadąc do porodu ze skurczami co 5 minut :P Potem mało się nie zabilam, bo chciałam szybko wysiąsć, skurcz mnie złapał jak miałam nogę na chodniku i już prawie wysiadłam tylko pasa zapomniałam odpiać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANNnnNNnnNNA
Nie, brzuch jeszcze jest mały ale myślę że zapinanie czteropunktowych pasów nie jest wskazane ;) chociaż trochę mi dziwnie bo te czterpunktowe jak sie dobrze dociągnie to prawie nie można się w fotelu ruszyć- fajne uczucie :) szczególnie jak sie szybciej jedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yukki mnie sie ciągle zdarza zapomnieć odpiąć:D nieraz już chcę wysiąśc a tu mnie coś trzyma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×