jak wyglada rozklad waszego dnia?tak z ciekawosci?

?

wstaję o 6:00 myję się piję kawę maluję i idę do pracy na 7 przychodzę o 15 tej do domu i nie robię już nic czasem zakupy czasem obiad o 21 się myję i idę spać

wstaje o 6. kawa, sniadanie, mycie sie, makijaz pare minut po 7 jestem juz w pracy; do domu wracam czasami o 14tej czasami po 17tej szybkie zakupy, obiad, kawa komputer, prysznic, ksiazka przed spaniem i okolo 22-23 zasypiam :O i tak od poniedzialku do piatku

a gdzie hobby? nauka jezykow itp

moje hobby to fotografia, a zdjecia robie, przewaznie, w weekendy :P

wstaję o 6:30, mycie, malowanie, szykowanie jedzenia dla dzieci i do szkoły i pracy, czesanie córki, z pracy wracam ok. 16:30, szykuję obiad, potem pranie, sprzątanie, tv, odrabianie lekcji z dziećmi, rozmowa, szykowanie obiad na następny dzień, czasami zakupy... jest dzień, że nie mam czasu na nic, a czasami i zdążę się ponudzić

U mnie roznie, zaleznie od dnia. Chwilowo nie pracuje i mam sporo wolnego czasu. Najczesciej wstaje ok 8-8.30, wyprowadzam psy, karmie je i przygotowuje sniadanie dla dziecka. Cwicze ok 1-2h, pozniej moje sniadanie ( przed trenigiem zazwyczaj pije shake, lub zjadam owoc) Prysznic i zaleznie od pogody/ mojej ochoty albo jedziemy na basen/ do parku/ nad morze, albo ogarniam chate/ ogrod/ trenuje z psami/ gotujemy/ uczymy sie z mlodym ( od wrzesnia do szkoly, a On potrafi juz czytac calkiem, calkiem), odwiedzamy znajomych etc./ jedziemy na zakupy albo wygrzewam sie na sloncu w ogrodzie- jak wczoraj/ czytam/ ucze sie/ nie robie nic. Po poludniu jesli nie zrobilismy wczesniej przygotowuje szybki obiad/ kolacje. Spedzam czas ze starszym synem, potem dlugi spacer z psami i jesli nie cwiczylam rano trening, czasem basen. W tym czasie dzieci spedzaja czas z tata. Jesli ja jestem to wszyscy razem. Pozniej kapiel dzieci i mamy czas dla siebie. W weekendy zazwyczaj 1 dzien robimy porzadki, zakupy i czesto posilki ( czesc) na pozostale dni, a drugiego dnia jedziemy na wyprawe. W okresie jesiennym/ bardzo deszczowym odwiedzamy muzea/ zadaszone place zabaw etc, albo siedzimy caly dzien pod kocem i ogladamy filmy ( poza wyproawdzaniem i wybieganiem psow)

fajnie masz :)

Wstaję o godz.6,45, szybki prysznic, malowanie, szykowanie kanapek mężowi, dziecku.Potem wyprowadzenie samochodu z garazu i do pracy na 8,15 okolo 17 jestem w domu,przed tym zakupy.Gotuje obiad, przepierka,pobieżne sprzatanie.Odrabianie lekcji z dzieckiem, robimy to w zależnosci od wolnego czasu, ja albo małżonek.Godz.22 kąpiel,czytanie prasy albo książki,około 23 kładziemy się spać.Dziecko idzie spać po 20.

Jestem matka 2 malych dzieci, niepracujaca zawodowo- chcialam zaznaczyc tak na wstepie ;) Wstaje o tej o ktorej dzieci wstaja ( maz wstaje wczesniej i sam sobie robi snaidanie i kawe , bo twierdzi, ze nie am potrzeby zebym dla jednej kanapki wstawala wczesniej) czasem o 7 czasem o 8.30, robie sobie platki z mlekiem i kawe ,podgrzewam dzieciom , kaszke dla starszego i mleko dla mlodszego, ubieram i wysyalm na podworkio, sama jeszcze troche leze w lozku i ogladam np DDTVN. Gdy poleze sobie chwile , ide sie myc i ubierac. Posprzatam torche po domu i okolo 10 wlaczam neta zeby popatrzec co nowego w swiecie ;) Po okolo 1h ide do mamy pomoc jej gotowac obiad o 12.30 dzieci jedza a potem ida spac, wtedy znowu odpalam kompa i siedze ok 2h, jak sie dzieci obudza to idziemy na zew, o okolo 20 kapie dzieci robie im kaszki i klade ich do spania. Wtedy przychodzi maz z pracy i spedzamy razem wieczor. Czasami sie wieczorem gimnastykue ;)