Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rece opadaja

Moja siostra poronila i nie moze dojsc do siebie

Polecane posty

Gość gość
No tak bo przeciez sa wazniejsze sprawy jak milosc, rodzina, wiara. ta dyskusja do nikad nie prowadzi, jestes negatywnie nastawiona. dla ciebie rozwiazaniem byloby dac jej magiczna pigulke zeby chodzila jak klaun i usmiechala sie na okolo jakby nigdy nic. w zyciu sa wazniejsze rzeczy jak kasa, ci najbiedniejsi nie jednokrotnie sa najszczesliwsi. opamietaj sie dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o, albo zeby zniknela i wrocila jak jej juz przejdzie, jestes beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o, albo lepiej zeby zniknela z waszego zycia i wrocila dopiero jak jej przejdzie, jestes beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
wysluchiwalam ja i wspieralam! Ile razy mam to pisac? A ona chce zeby caly swiat z nia cierpial skoro kazdego o tym informuje, jej maz mowi, ze wstyd mu do sklepu osiedlowego, bo juz i tam naopowiadala bzdur. Jasne, ze kasa nie jest najwazniejsza, ale oni nie maja gdzie mieszkac. Nie uwazasz, ze to obecnie powinno byc dla niej wazne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
po tym calym poronieniu siedzialam z nia godzinami i wspieralam, ale nie moge tego wciaz robic, nie rozumiesz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie uwazam tak! dyskusja z toba jest bezsensowna. wiekszosc pisze ze to nie normalne oczekiwac od niej ze po miesiacu przejdzie nad tym do porzadku a ty swoje! czego ty chcesz, metody zeby ja uciszyc to strzel jej kulke w leb i po klopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
no pewnie niech nic juz sie nie liczy, najlepiej niech juz teraz usiadzie na chodniku i wyje, bo niebawem skonczy sie to tak, ze zostanie bezdomna, samotna cierpiaca bez szans na dziecko, bo maz ma jej dosyc, doprowadzila do sytuacji, ze musza sie wyprowadzic. Nie zdajesz sobie nawet sprawy jakie ona potrafi histerie i szopki odstawiac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuźwa.. przecież każdy ma swoje życie i SWOJE PROBLEMY ileż można obarczać kogoś swoim cierpieniem? ona zachowuje się jak egoistka bo dla niej liczy się tylko jej poronienie, nie obchodzi jej że ktoś nie ma ochoty tego słuchać, przeżywać cudzego nieszczęścia. Nikt na dłuższą metę nie lubi smutasów, monotematyczności i cudzych problemów. Autorko- zacznij dyskretnie ignorować smucenie swojej siostry. Są większe problemy w życiu niż strata płodu- nawet nie wiadomo czy serce mu biło. Ja też jestem w ciąży, moje dziecko miałoby już szanse przeżyć. Od początku byłam świadoma, że straty się zdarzają, że w pierwszych tygodniach mogłoby coś pójść nie tak- bo to się zdarza co najmniej w przypadku 25% ciąż. Byłam realistką. I nadal jestem.... Moja koleżanka też straciła ciążę w 8tc i nie rozpacza. Po prostu stara się o nową ciążę. Trzeba iść na przód a nie stać w miejscu, abo co gorsza cofać się do tyłu. Życie jeszcze nieraz przyniesie cierpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe to brutalne ale zgadzam sie z gosciem nade mna^^ "rece opadaja" jestescie okropna rodzinka..na czele z tym pozal sie boze mezem twojej siostry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
maz mojej siostry martwi sie jak tu zapewnic im byt, a nie uzala sie nad czyms na co wplywu nie mial. Smutek smutkiem, ale zycie toczy sie dalej, naprawde nie wydaje ci sie, ze skoro kolezanka wlasna ja wyrzuca z domu, ludzie z nia rozmawiac nie chca to zachowuje sie siostra normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi sie ze z kolezanka jest cos nie tak...a siostrze potrzebna pomoc psychologa ot i...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ty uwazasz ze takie zachowanie jak tych ludzi, jej kolezanki i twoje jest normalne i zdrowe?! to sie nazywa znieczulica i egoizm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siostrze potrzebna jest pomoc, moze jakis psycholog. osoba ktorej moze sie wygadac i ktora postara sie ja zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
to nie znieczulica i nie egoizm tylko normalne zycie, gdzie ludzie nie moga zyc tylko jedna tragedia jednej osoby. Wiesz dlaczego moja siostra musi sie wyniesc? Bo zrobila sobie oltarzyk i wyje, a oni maja dosc sluchania jej modlow przeplatanych wyciem. Ludzie chca zyc normalnie, rozumieja tragedie, daja czas na uporanie sie, ale w koncu chca wrocic do normalnosci. A moja siostra nie chce najwidoczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi było ciężko po poronieniu w 8 tygodniu ale żyłam normalnie, żal chowalam w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie ???
Juz nie przesadzajcie ze poronienie to taka wielka tragedia. Sama poroniłam w w 10 tc i nie wyobrażam sobie żeby użalać sie nad sobą jak ludzie w życiu maja większe problemy. Po tygodniu L4 wróciłam do pracy i skupiłam się na mężu . Moja teściowa straciła syna w wypadku samochodowym jak miał 6 lat ...i co miałam przy niej ryczeć i odstawiać szopki ? Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie,to nie normalne zycie, tylko takie czasy są gdzie ludzi smutnych biednych i zwyczajnie innych odsuwa sie na margines zeby na nich nie patrzec. wy bagatelizujecie co sie stalo a to poglebia jej zal. porownanie jej dziecka do psa?! nie wymagajmy zeby kazdy jeden przezywal zal cierpienie wedlug jakiegos schematu, to indywidualna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupia c**a z ciebie siostro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupia c.i.p.a.!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
az mnie juz palce swierzbia by napisac jakiego dziecka? Nie oszukujmy sie, ona po prostu wyolbrzymia i demonizuje to co sie stalo. Chce by ja glaskac po glowce i pocieszac, traktowac wyjatkowo. Ale tak nie bedzie, musi sie wziac w garsc i pomyslec teraz o prawdziwych problemach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łe tammmm
jak będzie wyła to strzel jej porządnie z liścia ...może sie opamięta heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie zgadzam z autorka i nie moge juz czytac tych bzdur! Pieprzone "aniolkowe" mamy sie odezwaly ktore stracily ciaze w 6 tygodniu, klekajcie przed nimi, bo o to ogrom cierpienia! Po prostu rzygac mi sie tym chce, tymi postami "coreczko mialabys teraz 5 lat" jaka k***a coreczko jak stracilyscie ciaze na samym poczatku kiedy czesc nawet nie wie ze w niej jest!! Co maja powiedziec kobiety ktore stracily dziecko przy porodzie, co ja mam powiedziec?!?! Nie zdajecie sobie sprawy co to znaczy urodzic martwe dziecko, normalnej wielkosci, a nie skrzep ktory moglby ale nie musial byc czlowiekiem. Od porodu mojego syna minely 4 miesiace a ja zyje juz w miare normalnie, mysle o nim codziennie ale trzeba isc do przodu i nie uzalac sie nad soba, jakbym odliczala dni, ile teraz by mial miesiecy to bym od razy wyladowala w psychiatryku!! Zyjecie w jakims wyimaginowanym swiecie, te ktore poronily ciaze na poczatku! Juz nie moge tego czytaac jakie jestescie biedne i czemu nikt Was nie rozumie. Nie rozumie bo wymyslacie sobie jakies aniolki, jak tu Was traktowac normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm.................
no to po co ta dyskusja. a tobie proponuje poogladac filmy o skrobankach, o tym jak dzieciaki byly wyciagane po kawaleczku, ale co tam to przeciez 8 tydz, to plod nie dziecko. albo usg z 8 miesiaca gdzie jak ktos juz wczesniej napisal mala kropka na monitorze usg sie wierci, ale przeciez to nie dziecko... poddaje to sumieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihihihiihihih
Histeryczki które ryczą bo poroniły wczesna ciąże są ŻAŁOSNE !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maminka84
gosciu 17:59:23 ja urodzilam martwa coreczke w 40 tyg, i sie z toba nie zgodze! kazdy ma prawo do przezywania zalu po swojemu. ja na poczatku nic nie chcialam rozmawiac, wszyscy na mnie idiotycznie patrzyli,ze jakas nieczula. jak plakalam jak oszalala to ze przesadzam i tragizuje. jak normalnie opowiadalam to ze jak ja moge tak lekko podchodzic, ludziom najlatwiej przychodzi ocenianie i krytykowanie.nie ma jednej recepty, nigdy wszystkich nie zadowolisz i nie o to w tym chodzi. jezeli jej siostra to tak przezywa to ma prawo,minelo pare tyg, jest wczesnie, choc ja radzilabym psychologa i duzo cierpliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
ale co maja do tego filmy o aborcji?:O 7 tc to przeciez nawet nie wiadomo jaka to plec, ale moja siostra sobie wymyslila i to i nawet imie nadala., Wiesz jak sie czulam zazenowana jak mowila w salonie fryzjerskim, ze umarla Laura?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maminka84
gosciu 17:59:23 ja urodzilam martwa coreczke w 40 tyg, i sie z toba nie zgodze! kazdy ma prawo do przezywania zalu po swojemu. ja na poczatku nic nie chcialam rozmawiac, wszyscy na mnie idiotycznie patrzyli,ze jakas nieczula. jak plakalam jak oszalala to ze przesadzam i tragizuje. jak normalnie opowiadalam to ze jak ja moge tak lekko podchodzic, ludziom najlatwiej przychodzi ocenianie i krytykowanie.nie ma jednej recepty, nigdy wszystkich nie zadowolisz i nie o to w tym chodzi. jezeli jej siostra to tak przezywa to ma prawo,minelo pare tyg, jest wczesnie, choc ja radzilabym psychologa i duzo cierpliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maminka84
a o kogo w sumie juz chodzi o ciebie czy o twoją siostre. bo tak zaczelam czytac od poczatku i sie gubie. o kogo w koncu sie martwisz o siostre czy o reputacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miec taka siostre to horror

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
chodzi o siostre, to ze tak sie zachowuje to napisalam zeby pokazac jakie glupoty ona wyprawia. Chce by zaczela byc normalna, a nie wiem co robic juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×