Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie_cierpliwa

o co chodzi

Polecane posty

Gość nie_cierpliwa

3 tygodnie temu poznałam mężczyznę na imprezie u znajomych, miły, sympatyczny chłopak. Po kilku dniach dowiedziałam się od wspólnych znajomych, że wpadłam mu w oko. Stwierdziłam, że nie mam nic do zaryzykowania znalazłam go na portalu społecznościowym i wysłałam mu swój numer telefonu, odezwał się następnego dnia, umówiliśmy się i poszliśmy na spacer, przez kilka godzin usta nam się nie zamykały, ciągle się śmialiśmy, zastanawialiśmy się gdzie pójdziemy następnym razem, po kilku dniach napisałam mu sms czy ma czas w tygodniu, umówiliśmy się poszliśmy razem do naszych znajomych ( znajomi twierdzą, że cały czas mu się podobam), odprowadził mnie na autobus, mieliśmy się znowu umówić, ale telefon milczy, nie wiem jak to interpretować,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca_wielki_tematu
może nie ma nic na koncie, doładuj mu telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_cierpliwa
odpisze ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam bardzo podobnie, nie odzywa się już 6 miesięcy prawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_cierpliwa
A Ty próbowałaś się odezwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na początku tak, zbywał mnie krótkimi odpowiedziami, dałam sobie spokój...do dziś tylko nie potrafię wyobrazić sobie jak z dnia na dzień sytuacja mogła się tak diametralnie zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_cierpliwa
nie rozumiem, ciężko mi wrócić "do obiegu" po kilkuletnim związku i nie rozumiem tych wszystkich gierek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przez ten mój epizod zamknęłam się na innych, przez jakiś czas myślałam, że to coś ze mną nie tak ale już mi przeszło to myślenie..no ale Ty masz sytuację świeżą, napisz do niego czy coś, zapytaj co u niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_cierpliwa
nie wiem czy powinnam, czy nie wyjdę na nachalną, dziwne sprzeczne znaki dostaję, niby chciał się spotkać, niby było wszystko ok, niby mamy się jeszcze umówić, ale on milczy, chociaż od początku znajomości nie było tak, żebyśmy jakoś ze sobą pisali, tylko wtedy żeby się spotkać i jakoś umówić, wieczorem po spotkaniu kilka wiadomości i cisza do kolejnego spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz, napisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_cierpliwa
z jednej strony bym bardzo chciała, ale z drugiej nie wiem może za dużo sobie wyobrażam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz...to takie moje spostrzeżenie...faceci kiedyś byli inni, zabiegali o kobietę, to było powszechne. teraz prawie każdy wychodzi z założenia, że jak coś się trafi to ok, jak nie to "na siłę" nie będę szukał. z resztą nawet jak już się coś trafi to jakoś ciężko im o to "zawalczyć". tłumaczą się równouprawnieniem it, no bzdury ale kto by tam ogarniał facetów...bierz sprawy w swoje ręcę i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_cierpliwa
nie uważam, żeby facet musiał jakoś specjalnie o mnie zabiegać. Po prostu lubię czyste sytuacje, bez jakiś domysłów o co może chodzić. Nie lubię tylko wychodzić na nachalną. Może poczekam kilka dni i jak coś to się odezwę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_cierpliwa
może ktoś się wypowie jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znasz może jego sytuacji ,może jest ktoś jeszcze? Poczekaj,na razie to ty zapraszałaś,cięzko będzie,ale wytrzymaj tydzień.Wtedy zapytaj jeśli będzie ciebie to męczyło o co kaman.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
i tak ci nie powie - po prostu, spotkał się z tobą bo mu się wizualnie spodobałaś, ale kiedy cię bliżej poznał to przestałaś mu się podobać i cię olał - ot i cała tajemnica i nie zmuszaj go do spotkań i tłumaczeń "dlaczego się nie odzywa" - ośmieszysz się ostatecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może być tak ,że czeka na Twój gest albo po prostu stwierdził'że to nie to'. Milczenie obustronne potrafi być frustrujące ale poczekaj jeszcze. Jak sie nie odezwie spróbuj Ty, gdy nie będzie odzewu - DARUJ SOBIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rób wyrzutów,ale zapytaj,czy może tobie pomóc w czymś itd.Krótko się znacie,więc może się przestraszył,że tak nagle,szybko coś się dzieje.Na razie po koleżeńsku,ale gdy nie będzie u niego woli bycia koło ciebie,to zrezygnuj,bez pytań,żalów ,bo to poniża ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_cierpliwa
dziękuję za odpowiedzi. Chciałabym, żeby był chociaż na stopie koleżeńskiej mamy praktycznie takie same poglądy, spojrzenie na świat. Dobrze mi się z nim rozmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×