pomóżcie!!!!

Witam Was na forum pisze po raz pierwszy ale jestem troszkę wystraszona .. ale zacznę od początku.... spóźniał mi sie okres wiec 15 maja poszłam na prywatne usg i lekarz stwierdzil ze w macicy jest pecherzyk ale mam przysc na następne usg za tydzień w czasie badanie dostrzegł także torbiel wielkości 52mm ... w miedzy czasie zgłosiłam sie do przychodni. dostałam tabletki D*phaston i kazano mi przyjść z następnym usg... oczywiście poszłam usg w porządku serduszko bije CRL=8mm=6w3d ale lekarz nie chce mi nic powiedzieć nic na temat torbiela i komplikacji jakie mogły by zaistnieć w czasie ciąży .. każe mi tylko przychodzić co tydz na kontrole nie zrobił mi badania krwi ani moczu choc byłam juz u niego 3 razy. martwie sie ze cos moze pójść" nietak" tym bardziej ze w rodzinie czesto zdarzaly sie poronienia kobiet

lekarz cie zbywa moim zdaniem i olewa. Ja bym poszla na izbe przyjec i chciala polozyc sie na oddzial zrobia ci wszystkie badania i cos poradza jak bylam w ciazy i lezalam w szpitalu to na mojej sali tez lezala dziewczyna w ciazy z torbielem i wiem ze miala skierowanie do wiekszego szpitala na zabieg usuniecia torbiela i z tego co wiem wszystko poszlo ok i ma dzidziusia

Chyba zrobie tak jak piszesz albo zglosze sie do lekarza w innym miescie bo wszystkie moje znajome ktore byly w ciąży i leżały u nas w szpitalu byly zle traktowane i nie wspominja tego czasu dobrze.. a wrecz uciekay do szpilala w Łodzi