mon rêve

chciałabym pojechać... posłuchać Harlemu na rogu Manhattanu rumienić herbatę na targu w Ammanie popływać w korycie rzeki Senegal I zobaczymy jak Bombaj staje w ogniach bengalskich Wdrapać się do nieba Kioto Pojechać poczuć jak Rio bije w sercu Janeiro Podnieść wzrok na sufit Kaplicy Sykstyńskiej I wznieść toast w kawiarni Puszkina o ja nieszczęśliwa :(

A nie chcesz pewnie apartamentu w Ritzu biżuterii od Chanel limuzyny służby dworku w Neufchatel i Wieży Eiffla :D O Ty biedna, nieszczęśliwa.

Zapomniałaś o kawie w Amsterdamie.

Ja tylko chcę się uwalić z Ranyą dobrym paleniem w Amsterdamie :-)

Zostając przy muzyce francuskiej zostawiam Ci nieszczęśliwa autorko klasyka;) http://www.youtube.com/watch?v=mCoYiyZdx_w Dobranoc

Dark! :D pewnie że bym chciała, a kto by nie chciał? :P dziękuję za piosenkę (jak widzisz na załączonym obrazku moje zamiłowanie do nich jest wielkie) :P tylko to mi pozostało :(

zapraszam na kafke do mnie :-P pro coffee

Numero Duo nie piję kawy :D

Nooo, ZAZ nie chciała. Tylko w innej piosence niż Twoja. http://www.youtube.com/watch?v=6HqjkdqZXCk pa;)

oj tam oj tam, wiem :P tylko gdy tak porównuję swoje monotonne życie z życiem, które bym chciała (choć przez chwilę). Nigdy nigdzie nie byłam i raczej nie będę. Przykre to jest. :(

no to moze dobre winko.... i serek ? a potem ....

Tańczyć z facetem na ulicy w deszczu i z butelką dobrego wina w Paryżu? A potem... To jest to! na początek zaczynam uczyć się francuskiego :P Od czegoś muszę zacząć :P boshe, jak ja nienawidzę tego swojego marazmu, tego dnia świstaka! Dobranoc ;)