Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

miałam pobraną krew o 14 a do tej pory nie mogę ruszyć ręką! :(

Polecane posty

Gość gość

straszliwie boli, sam moment wkucia nie był taki straszny jak to co jest teraz, nie mogę używać ręki! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boli bo zarazila cie hiv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość niedzielno-weselny
różnie bywa... ja miałam tak tylko raz, przy pierwszym oddaniu krwi... przy zwyczajnym pobraniu do badania nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie stresujcie mnie :( myślałam,że to normalne :( ja poprzednio miałam z 2 lata temu pobieraną krew i też mnie łapa bolała z tydzień później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potem usycha i odpada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o czkawka! cześć też nie znoszę igieł, nigdy nie patrzę, w tv też , odwracam głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć 🖐️ ja poszłam z marszu, jakbym sie zapisała "na później" to pewnie bym odwołała...samo ukłucie o dziwo nie było tragiczne, moment pobierania trwał krótko, ale widok później lecącej krwi, której nie dało sie zatamować, przyłożenie wacika i przytrzymywanie go oraz powrót do domu - szłam całą drogę z ugiętym łokciem do góry i w samej koszulce, ponieważ nie mogłam zalozyc kurtki na ten opatrunek, a na dworzu 10 stopni, nie czułam jednak chłodu tylko ból :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×