Wkurzylybyscie sie na faceta za cos takiego?

Zaczne od tego, ze to nie jest moj facet, nawet sie nie calowalismy, ale duzo piszemy, nawet bardzo duzo. Padly tez jakies obustronne deklaracje. Po pierwsze jest ode mnie mlodszy o cale 4 lata, ja mam 27 on 23 lata, Przyjechal po mnie z kolega, raczej unika przebywania ''sam na sam'', mowie ok, moze sie wstydzi, w sumie zawsze jak jezdzilismy do pracy to jechalismy tez z jego kuzynem. Nie przejelam sie tym zbytnio. Pozniej druga akcja. Nigdy mnie nie zaprosil nigdzie, w sensie na randke, a pisze jaki on to nie jest zakochany. 3 opcja umowil sie na opalanie z moja kolezanka i to mnie najbardziej zabolalo. Nie wiem co o tym sadzic, bo pisze, ze sie zakoichal, slodzi i etc. Dac sobie spokoj?

Ja dałabym sobie z nim spokój. Z koleżanką na opalanie , a z Tobą sam na sam to już nie?? Pogoń go!!

chyba wiekowo dyszkę sobie dodałaś :) Nie wierzę, żeby 27 letnia kobieta miała takie durne problemy :)

trafiłas na barana , łgarza i kurwiarza proste , kręci z toba ale umawia z innymi , żałosny początek jesteś raczej traktowana z doskoku jak i inne jego znajome , gdy któras nie moze próbuje u ciebie znam ten schemat

słodzi póki nie przeleci

nie masz innych problemow :o

Umów się z jego kolegą na opalanie albo kąpanie w jeziorze na waleta.

pogoniła bym go !

moim zdaniem to gej który nie chce się do tego przyznac

No to gonie go :) MOze faktycznie to nie powinien byc problem dla kogos w moim wiekum, ale ja jestem bardzo emocjonalna

ale o co ci chodzi? nie jestescie razem, wiec co jest zlego w tym, ze spotyka sie z innymi dziewczynami?

dziekuje za opinie, utwierdzilyscie mnie tylko w przekonaniu :)

ale deklaracje mimo wszytsko padly. Ja bym sie teraz juz z nikim nie umowila. Poza tym faktycznie zachowuje sie jak dzieciak, eh....

Na Twoim miejscu umówiłbym się na opalanie z jego kolegą i jednocześnie słodził mu w identyczny sposób jak on Tobie. Czasami dopiero takie "chamskie" postawienie sprawy wyjaśnia coś w skołatanej głowie jednego z drugą...

a niby jakie to deklaracje padly?

ze zdecydujemy sie byc razem. Ja nie jestem taka odwazna, zeby sie odrazu lizac i pojsc z kims do lozka. Ja naprawde musze sie przyzwyczaic. Swirowalismy do siebie 3 miesiace , ale dopiero w ostatnim miesiacu cos zaczelo dzialac

dajcie mu szansę,może trzeba mu ułatwić -jeśli tobie zależy,umów się z nim na kawę,jeśli przyjdzie z kolegą,to powiedz wprost,że nie potrzeba wam przyzwoitki,choc jego zachowanie jest ...dziecinne.

Mamy równouprawnienie tak? dlaczego czekasz aż on będzie Cię adorował, teraz kobiety nowoczesne biorą same to co chcą, więc zainicjuj spotkanie sam na sam, napisz mu że zapraszasz go do kina czy basen, jeśli odmówi czy będzie się bał zostaw go w cholerę, najwidoczniej jest jeszcze mocno niedojrzały a na co kobiecie taki facet?

nie, jednak dam sobie spokoj

Dzieciak!! pogoń go do przedszkola ciągnąć koleżanki za warkocze.

Choć powiem szczerze, że nawet jak na jego wiek pisanie z dziewczyną i tylko pisanie to dziecinada...

http://tablica.pl/oferta/mega-paka-super-ciuchow-hity-blogerek-dodatki-ID30SyB.html#c049e2eb45