Ale w tej Polsce jest bieda :( Mieszkam w UK i aż wierzyć się nie chce.

piszac tu lidzie z roznych stron swiata i pisanie, ze w POlsce jest drogo, jest zle jest leczeniem kompleksow?? :D Mysle, ze raczej kompleksy uwieraja w pupke i lepeij, bay nie pokazywac jak wyglada Polska na tle swiata. Lepiej sluchac polskiej medialnej sieczki, gdzie powiedza wam, ze zyjecie na zielonej wyspie, co? :D I fakt, w Polsce jest drogo. I jakos tak szaro, ludzie skrzywieni, zli na siebie, klocacy sie w sklepach, na ulicach. A juz nie daj boze, kogos potracic niechcacy......brrrr!!! awanture zrobi od razu, mimo grzecznego "przepraszam" :D Frustracja musi znalezc ujscie, po prostu.... :D

Ja chodzę po sklepie z kalkulatorem. Dosłownie. Zakupiłam go sobie,choć też łatwo nie było. Liczę,a jak mnie huja zrobią bo cena taka a potem okazuje się taka to musimy z mężem płacić więcej :/ Są i sprzeczki,bo tyle wydatków a kasy nie ma. Nie dość że zawyżają ceny to i w huja robią,bo cena 2.99zł a na kasie wybija 3.29 zł powiedzmy i tak po trochu,po trochu i zamiast zapłacić 189zł płacisz 240zł......

Ja mam nadzieję,że opuszczę ten BIGATY ZACOFANY KRAJ :)

Kompleksy? To chyba maja ludzie siedzący w Polsce,miej innymi ja. Bo szlak mnie bierze,że Co za granica mają lepiej niż ja we własnym zapierdziałym kraju.

plusy mieszkania w UK: - jesteś uczciwy to będziesz szanowany, urzędy są tu dla ludzi, nigdy nie poczujesz się gorszy etc.. - wszędobylska swoboda, każdy ma w d***e jak wyglądasz - jako obcokrajowiec ze znajomością ang bez problemu zjadziesz pracę bo tutejszym rodakom pracowac się nie chce, popracujesz solidnie kilka ms i a nóż uda Ci się awans zaliczyć - jak masz dzieci to Państwo z głodu nie da umrzeć, dodatki, benefity etc.. najwazniejsze by pracować a reszta sama się ułoży - swoboda w komunikacji, mówisz do wszystkich na Ty i jest git - ściemą jest, że Angole to ponuraki i mruki, chyba większych ponuraków do Polaków tutaj nie spotkałam, mają z***biste poczucie humoru i wielki dystans do siebie minusy: - nieuczciwi landlordzi, mieszkam już tu sporo czasu i zanim trafiłam na porządnych angoli to przeszłam sporo, uważać trzeba na ciapatych bo oszukują a zwłaszcza jak masz hausing, trzeba im patrzeć na ręce..niestety a najlepiej trzymać się od nich z daleka - mieszkanie nie ważne czy w dzielnicy lepszej czy gorszej bo nie znasz dnia ani godziny gdzie grzyb ze ściany wyskoczy :D - bardzo droga komunikacja miejska - spore koszty jeśli musisz ładować prąd i gaz, zwłaszcza przy dzieciach, my Polacy zostaliśmy wychowani w warunkach gdzie lepiej jest przegrzać, tu a odwrót, trzeba przywyknąć - a propo jeszcze komunikacji, nigdy nie przyjeżdza na czas, dzieje sie to dlatego że bilety kupuje sie u kierowcy, z którym też przecież można o pogodzie pogadać i tu nikt słowa nikomu nie powie, że się spieszy czy coś w tym stylu, podobnie jest przy kasach w sklepach, Angole lubią sobie pogadać i nie waŻne czy ktoś się gdzieś spieszy czy nie :) - pracy opierdalać się może Angol albo czarnuch, Ty musisz harować, Angol może bo łaskawie przyszedł do pracy, czarny..bo jest czarny i nikt mu słowa nie powie mieszkam tu już sporo czasu jak pisałam ale jeszcze wiele mnie zaskakuje, także powodzenia życzę tym co zaczynają przygodę z UK, dlaczego nie wróce do PL ? proste, bo mam stałą pracę z godziwym wynagrodzeniem, które pozwala mi godnie żyć, a podatku z całego roku pracy nie wydaję na długi a na wycieczki po świecie, jest mi, mojemu mężowi i dzieciom tu dobrze, zreszta Polacy sa tacy że jak jest źle to wyjeżdżają byle najdalej, a tu z tego co wiem i obserwuję z każdym rokiem napływaja rodacy i niech tak robią, każdemu należy się coś od zycia

masz racje

i co tam biedaki? Ja wiem ze to nie wasza wina a rządu ale w*****a mnie jak bogacz pisze ze Polska to kraj bogaty :D ludziom biednym wspolczuje i polecam wyjazd

A dlaczego się czepiacie autorki,że pisze prawdę? Dobrze to może być komuś,kto ma kaskę od rodziców i nie martwi się o jutro. Podniecacie się w Polsce autami,mieszkaniami więcej niż jednopokojowymi,wakacjami,ipodami,i innymi,a to dziwne,bo za granicą to są normalne warunki standardowe i nie potrzeba mieć studiów aby je osiągnąć,jakie wy uważacie za luskusy osiągnięte po studiach :) Jeszcze daleko wam kochani do zrozumienia tego,że w Polsce jest ciężko a sytuacja zła. To,że jednej osobie się powodzi na 30 osób to mało wazne. Bo więksozść Polaków żyje od dechy do dechy!

Zgadzam się z poprzedniczka.... kazdy steka i steka tylko....w Polsce teraz to okropność mieszkać i wstyd byc Polakiem bo przez tego Donaldzika kazdy ma Polaka za ciote która da sie wykorzystac a nawet Polacy sami siebie nie szanuja i nie cenia porażka jakas....

wyjeżdżajcie do UK tutaj zarobicie :)

A wyjazd mamy ale w planach jak narazie :)

No nie? W UK to jest życie. Na poziomie.

up up

up

Cholera my tez klepiemy biede. 40 m2 na 4 osoby, dwoje malych dzieci wiec na razie ok ale co potem? Stary samochod, czasem trzeba 100 zl pozyczyc na koniec miesiaca bo kasy nie starcza. Maz chcial jechac zarobic ale mamy obawy i nie wierze w ogloszenia w necie czy gazecie. Ale dalej klepac biede? Chyba nie

Ja też bym chciała wyjechać. Skończyć edukację jeszcze w Tuskolandii i ruszać w poszukiwaniu nowego, mam nadzieję lepszego życia.

Polska to syf.

up

my tez planujemy wyjazd najpierw maz potem ja z dziecmi. Tylko nie wiemy czy zdecydowac się na Holandię, Uk czy Irlandie....

"Uk czy Irlandie". A Irlandia to nie UK? ;) Strzelam, pewnie chodziło o Anglię.

up

up ludziska :]

Uciekajmy z polszy, poki granic nie zamkna...

Zależy czy Północna czy Południowa gląnie :D

autorko, prawda jest taka, ze gdyby biedy w PL nie bylo, to bys nie mieszkala w UK...

Ha! Może wyjechała na studia :D

Nie udzielajcie się tylko uciekajcie z polski :D

a ja właśnie chcę wrócić do Polski. Autorko zapewne nie masz własnego domu. co cale życie na wyjmowanym chcesz siedzieć.

gościowa z uk, a wracaj sobie, tylko żebyś potem nie żałowała :D

UP