podobno miał być za granicą, nawet się pożegnał a dzisiaj

widziałam jego samochód w 2 róznych miejscach. normalnie nie wiem zupełnie co o tym myśleć. muszę się dowiedzieć czy jest w mieście czy nie. jak będzie, to będzie to koniec naszej znajomości. tylko jakim cudem mam się tego dowiedzieć, jakoś nie uśmiecha mi się stać pod jego domem po 20 h i czatować, ale mam taką ochotę i potrzebę, bo ta nieświadomosć mnie chyba dobije.

sorry za dubel, kafe mi sie zawiesza

dziewczyny, pogadacie ze mną dajcie jakis sposób na to, jakby tu sprawdzić czy jest w kraju

detektyw/

a może po prostu do niego zadzwoń, albo zajedź normalnie do niego wieczorem albo jutro z rana ?

nie mogę tak zrobić, bo pomysli, ze go śledzę czy szpieguję. musze się jakoś sama o tym przekonać, jak tylko go zobaczę, to na 100 procent juz nie będzie miał czgeo u mnei szukać. od 3 miesięcy myślę, ze jest za granicą...normalnie nie wierzę w to

kontaktujemy się niezbyt często, bo on mówi, ze nie ma jak za bardzo, czasem wyśle sms, o i pisze maile jak ma dostep do neta, ale teraz już w to wszytsko nie wierzę. czekam aż sie ściemni i przejadę sie koło jego domu, zobaczę czy samochód stoi w tym samym miejscu wcześniej tego nie robiłam, nawet do głowy by mi to nie przyszło, byłam przekonana, ze jest za granicą

to już niby kilka miesięcy jest za granicą? myślałam, że miał wyjechać i nie wyjechał wczoraj, dziś, ale 3 miesiące... a może on wrócił dopiero i jeszcze nie zdążył Cię przywitać? Kiedy z nim rozmawiałaś? A on mieszka sam?

teoretycznie mieszka sam, ale na czas wyjazdu wynajał mieszkanie 3 kolegom, zresztą nawet nie wiem juz czy to prawda. pisał mi smsa 4 dni temu, ze jest zmęczony , pozdrawia itp. własnie byłam się przejechać koło jego domu, samochód stał tak, jak po południu za drugim razem kiedy je widziałam. bez sensu sprawdzać czy światło się pali, bo to oczywiste że ktoś tam moze być, a poza tym jego okien nie widać z ulicy, a nie chcę wychodzić z samochodu, żeby czasem nie być przyłapaną na łążeniu koło jego domu kurde, co jeszcze mogę zrobić, czuję że nie zasnę dzisiaj

nic mi nie wiadomo o powrocie a miał wrócić dopiero w grudniu

a może on wcale nie wyjechał, masakra musze się dowiedzieć jak najszybciej, bo już tak się do niego nastawiłam anty, ze nawet jak to nie prawda, to juz jestem zniechęcona do niego maksymalnie, nie mogę w to uwierzyc.

Najlepiej byłoby go jednak popilnować, albo zapytać kogoś ze znajomych np. Wiem, że się nie chce siedzieć u kogoś pod domem i czekać, ale niepewność jest okropna... A on pojechał samochodem? MOże zostawił pod blokiem? Albo koledzy jeżdżą? W sumie po co miałby Ci kłamać...

no nie wiem po co miałby kłamac, tym bardziej, ze jest dojrzałym mezczyną i ostatnią osobą na świecie, którą podejrzewałabym, ze tak się moze zachować, dlatego jestem załamana... szykowałam się na dłuższe posiedzenie niedaleko jego domu i obserwację auta, ale jak samochód jest pod domem to bez sensu, gdyby auta nie było, to bym siedziała do skutku. raczej wątpię, ze koledzy jeżdżą, każdy z nich ma auto i to dużo lepsze nie mam kogo zapytać o to wszytsko- nie mamy narazie dużo wspólnych znajomych

nie pojechał tam samochodem, na 100 procent auto zostało w pl

a może jego zapytaj? powiedz, że widziałaś auto i pomyślałaś, że Ci zrobił niespodziankę i wrócił i jeżeli tak to zapraszasz ;-) A jeżeli chciałabyś to rozegrać inaczej to chyba tylko pilnowanie zostaje. Może z rana łatwiej niż wieczorem...

ale w dzień będe jak na widelcu, a nie chcę, zeby mnei widział nie ma opcji wygadania się o moich wątpliwościach itp.

czy można pisząc do kogoś sms sprawdzić czy dochodzi on w pl czy za granicę

nie

ładna pogoda sie zrobiła to pewnie wszyscy griluja i nie ma z kim pogadac

A długo się znacie, czy to poważny związek.Najprościej sprawdzić czy z karty bankomatowej korzysta.ale trzeba mieć dostęp do konta, albo dostęp przez internet do połączeń telefonicznych.

niestety nie mam takich możliwości znamy się 1,5 roku, ale dopiero jakoś 2 miesiące przed wyjazdem znajomośc zaczynała się zacieśniać i zbliżylismy się do siebie bardziej takze wszystko jest świeże, ale ufałam mu, mimo to chciałabym znać prawdę i przestać się wkręcać

Zadzwoń do niego, to będziesz wiedziała, czy połączenie było w pl. ,czy nie.

A szkoda to by wszystko wyjaśniło.Można po adresie IP ustalić gdzie jest w meilu pokazuje się adres.

no ale my nie dzwonimy do siebie odkąd jest za granicą i dziwne będzie jesli teraz raptem ni z gruszki ni z pietruszki do neigo zadzwonię. chciałabym znać prawdę, bo wszytsklo jest świeże i w razie czego kończę znajomość z tym panem i nie chcę się karmić kłamstwami aż do grudnia

po adresie ip... tylko, ze on tam nie ma swojego kompa, korzysta z kompa innych, pozycza, ma tam warunki raczej polowe, więc nie brał kompa

To nic, że nie dzwonicie. Zadzwoń i powiedz, że ktoś chyba jeździ jego samochodem, bo widziałaś samochód na mieście. :)

to znaczy jak to, w mailu pokazuje się adres ip nie znam się na tym,a maili mam zaledwie kilka

Ale dlaczego nie dzwonicie.koszt odebranej rozmowy w roamingu 44 gr za minute.

pisałam juz że chce sprawdzić, co jest grane, ale nie chcę jego w to wciągać osobiście. chcę się dowiedzieć w całkowitym oderwaniu od jego swiadomosci,ze się zajmuję jego osobą

kafe mi nawala, albo net nei wiem czmeu nie dzwonimy, jakoś oboje od początku bylismy pewni, ze dzwonić nie bedziemy, bo to zagranica w sumie zaczynają mi sie piętrzyć wątpliwości i mam coraz więcej pytań