Znajde tu wyluzowane mamy, z ktorymi mozna porozmawiac?

no tak, olewajmy mamy sfrustrowane z przykrymi wspomnieniami z dziecinstwa:) Tez mam nadzieje, ze dolacza do nas tez inne mamy- te ktore dzis moze sa na drinku badz na imprezie.

Aaaaale normalnie jak tak poczytałam to mi się zachciało zabalować lekko... No, ale ciąża to jakoby uniemożliwia ;/ Ale! Jak urodzę to idę w tany, niezależnie od tego czy będę karmić czy nie, a ciśnienia na pierś nie mam. Nie rozumiem odmawiania sobie przyjemności, bo macierzyństwo. A co ma jedno do drugiego? To jak się zostaje rodzicem to umiera się towarzysko? Moi rodzice zawsze mieli czas na zabawę i nie wychowali nas w żadnej patologii. I u mnie jest to samo. A, no i dziecko WIDZI jak piję ALKOHOL. Czy to na grillu, czy wczasy. Jednak nie teraz, bo w brzuchu siostra się zalęgła ;p

tryczka i mozesz karmic i isc na impreze take sie nie przejmuj:) Moi rodzice tez mieli towarzyskie zycie w miare rozsadku. Lubilam nawet jako dziecko ich spotkania z sasiadami (ja sie przyjaznilam z ich corka) i widzialam jak pija alkohol, smieja sie i graja w karty (nie na pieniadze oczywiscie) czy w gry planszowe. Moi rodzice mieli swoje zycie poza mna i siostra tez, my bylysmy czasem pod opieka babci i bylo super. Mam zdrowe podejscie do alkoholu;)

Mamo tato ne pij idź juz spać... Pijaczki

Wybaczcie - nie czytalam calosci ale w ciąży jestem i mi nie wolno pic ani palic obecnie więc nie będę się katowac historiami o jacku z cola bo aż mnie skreca :D kocham jacka danielsa :D będę mama po raz 2 i wiecie co?! Nigdy jack nie był tak idealny jak po 1 ciąży :D z 6 msc po urodzeniu maz kupil mi jacusia i nigdy nie zapomne tego smaku :D dodam jeszcze że jedno i drugie moje dziecko "zrobione" na wesolo ;) , bylismy bardzooooo wyluzowani :-P wtajemniczeni zrozumia :D

witam wiec wielbicielke Jacusia:D ja tez przepadam za Jackiem, maz woli Johnna, ale zawsze sobie radzimy i kazde z nas pije co lubi:)

za pare lat bedziecie sie udzielac w temacie kafe "Czy jest tu jakas alkoholiczka?" a wasze dzieci w "moja matka pije" :-O

droga wrozko za pare lat twoje dziecko bedzie mowilo, ze jego mama to Liana z programu "Powroz mi z kuli" Tak samo wlasnie absurdalnie brzmi twoj post. Rozumiem, ze jestes DDA ale uspokoj sie, nie kazdy kto pije piwo to twoj tato czy mama.

a te wasze dziateczki "zrobione" na wesolo" wykaza zaburzenia ADHD. Tepe dzidy.

spoko nie jestem DDA , bo moi rodzice nigdy nie pili

tak, twoi rodzice nie pili, a ty alkoholu na oczy nie widzialas:D Bije od ciebie az tym, ze z menelami mialas do czynienia, bo inaczej bys nie twierdzila, ze rodzice jak sobie wypija raz na jakis czas (bez obecnosci dziecka) to patologia. Jestem typowa przedstawicielka rodziny menelskiej i to cie boli. Nie wierzysz w to, ze ktos moze wypic piwo jedno badz isc na impreze raz na jakis czas bez dziecka. Bo twoi rodzice pewnie chlali na umor przy tobie. Smutne to:(

jestes typowa przedstawicielka* a nie jestem literowka:P

Tak, tak adhd i inne tego typu :) a niech ma adhd byle takich bzdur jak Ty nie wypisywalo :D X Jacusia uwielbiam! Jak mnie ktos pyta teraz o smaki w ciąży to mowie że nie mam wiele - jeden maly zimny drineczek :D taki malutki jacus z cola i lodem :D ale wyczekam :)

Ja wszystko rozumiem, nie jestem jakaś "sztywna", ale nie karmić piersią tylko dlatego ,że się ma ochotę na imprezowanie? Tryczka - "Nie rozumiem odmawiania sobie przyjemności, bo macierzyństwo." - naprawdę nie rozumiesz? Właśnie na tym m.in. polega macierzyństwo, na poświęcaniu się i oddaniu drugiej osobie,czyli dziecku. Na byciu przy nim kiedy jest chore, kiedy chce się pobawić, kiedy Cię POTRZEBUJE, nierzadko odmawiając sobie swoich przyjemności,przekladając swoje plany. Jeżeli tego nie rozumiesz, to mało jeszcze w życiu rozumiesz i aż przeraża mnie jak dalej będzie wyglądać ten swiat...

tak czytam i czytam, i mialam sie 'dopisac', ale podziekuje i musze wtracic- jedziecie po DDA, a pomysleliscie ze komus to moze sprawic przykrosc, czy jestescie zbyt wyluzowane? Tak, ja jestem dda, zylam wsrod meneli jak to ktoras okreslila, ale Was nie wyzywam, wiec i Wy odpusccie, bo w swoim wyluzowaniu i obrazaniu robicie sie gorsze od tych prowokatorek

Spacja w nicku mi się wkradła:)

witam:) dołącze się jeśli pozwolcie

co prawda moja pociecha ,sztuk 1 ,płci męskiej ma już /dopiero 13 lat ,ale przecież mamą jestem :P

Swoją drogą jaki przykład dajecie swoim pociechom? Mama w jednym ręku z piwem, a w drugim z blantem? To nazywacie swoim "wyluzowaniem" ? To się nazywa NIEDOJRZAŁOŚĆ, kochane, a nie "wyluzowanie".

i obstawiam że autorka jest z krk ,ewentualnie wroc ,ostatecznie poznań lub rzeszów

Mdr nie czytalam calosci ( przyznaje ) ale chyba żadna normalna nie idzie na impreze gdy dziecko chore! Ale ja też uwazam, że nie mozna rezygnowac z siebie! Ja jestem mama, ale jestem też czlowiekiem ktory ma swoje potrzeby, marzenia i pasje! Moje dziecko jezdzi z nami na koncerty, nie zostawiamy jej byle komu pod opieke, nie upijamy się itp. Generalnie jak ja mialam ochote na drina to m był na "chodzie" i odwrotnie! Nigdy moje dziecko nie widzialo nas z alko itp

nikt tu nie radzil by nie karmic piersia:O Boze kobieto dlaczego szukasz sobie powodu do klotni? Przeciez ja wlasnie radzilam, ze mozna karmic i zapalic, bo mleko odciagnac mozna. Wybacz, ze sama piersia nie karmilam, ale nie moglam. Mozesz to pojac?

Mdr nie wiem jak Twoje, ale moje dziecko czasem chodzi spac :D a wtedy ja czy mój m możemy napic się piwka czy drinka ;)

MDR- jestes chora, wyszukujesz problemow tam gdzie ich nie ma:O Przepraszam wszystkie DDA, naprawde przepraszam, bo nie chcialam naduzywac tej nazwy, ale czasem piszac tutaj mam wrazanie ze pisze przewrazliwione dda (specjalnie malej litery)

Mój post o karmieniu tyczył się wpisu tryczki.Przeczytajcie go jeszcze raz, naprawdę tak powinna wyglądać postawa odpowiedzialnej,dojrzałej matki? No chyba nie,prawda?

MDR- a dlaczego ty kogos osadzasz? Moze to dobra mama, ma juz jedno dziecko, wiec powedz mi czemu chcesz z niej zrobisz ofiare dla wlasnego dowartosciowania sie? Spojrz na siebie, zajmi sie soba, i swoim dzieckiem. Zalosna jestes:O Widac, ze nie masz wlasnego zycia i chcesz sie dowartosciowac, wstyd troche miec takie kompleksy:O

taki fajny życiowy normalny temat a już gop jakaś "matka polka" katoliczka na pokaz rozd*pczyła , dobranoc wyluzoane mamy ,nic tu po nie :)

wydaje mi się,że kobieta która została juz matką nie powinna się tak zachowywać jak wy. Picie, palenie, narkotyki? Jaki przykład dajecie dzieciom? Na co one wyrosną?

Kto pali ten pali. Ja jestem przeciwko,ale nie intewresuje mnie czy ktoś pali czy nie :P A wypicie piwa,czy drinka jak dziecko śpi nie uważam za zło.

mam gdzies opinie tych matek polek, ktore nie maja wlasnego zycia i jedyne co robia to pewnie machanie cycem, siedzenie w domu i pichcenie obiadow, ktore zjada maz po ulzeniu sobie z jakas kochanka oraz ogladanie telenoweli meksykanskich. Gdybym miala takie zycie to tez bym na forum siedziala sfrustrowana i czepiala sie innych. Ja lubie sobie czasem wypic, zapalic, a nawet wciagnac na ostrych imprezach:P nie zaniedbuje dziecka, raz na jakis czas mi sie nalezy cos od zycia.