ja i tesciowa zmora...

99% tesciowych to "dziwne" kobiety...

teraz jest sezon urlopowy i wpadla znow na 5 dni ja pojechalam do swojego domu, chlopak tam siedzi z nia i siostra

No cóż..jeżeli jemu to pasuje. To jakby nie patrzeć jego dom.

No ale nie rozumiem, przecież to JEJ DOM, JEJ KASA, ma prawo zarządzać domem, mieszkać w nim i wszystko co tylko jej się podoba! Więc o co te pretensje? Wybuduj sobie swój domek, to będziesz się rządzić! To jest jej dom, a ty tylko w nim pomieszkujesz!

nie pasuje mu,ale mowi ze czasami musi przyjechac... chlopak jest po mojej strone.

nie pasuje mu,ale mowi ze czasami musi przyjechac... chlopak jest po mojej strone.

Kto jest właścicielem domu?

Autorko, czy Ci się przypadkiem w głowie nie pomieszało ? Mieszkasz nie płacąc czynszu najmu w nie swoim mieszkaniu i jeszcze masz pretensje, że właścicielka przyjeżdża czasami do swojego domu i mieszka w nim ? Wybuduj dom za własne pieniądze, wtedy będziesz mogła rządzić w nim jak Ci się spodoba.

co to znaczy ,ze " teściowa dała wam dom " ? dała w sensie podarowała ?czy pozwoliła mieszkać ?

Gdyby był "po twojej" stronie porozmawiałby z matką.

wlascicelem jest niby tesciowa ale nie jest to na nia przepisane tylko na jej mame.To co mi radzicie w tej sytuacji?? bo juz wyremontowalismy cala kuchnie, centralne jest zrobione itp...:(

właścicielem jest niby tesciowa ale nie jest to na nia przepisane tylko na jej mame.To co mi radzicie w tej sytuacji?? bo juz wyremontowalismy cala kuchnie, centralne jest zrobione itp...:(

Krótko mówiąc wyremontowałaś komuś dom do którego nie masz żadnych praw.

czyli dom nie należy formalnie nawet do twojego chłopaka , pieniądze na remont daje matka chłopaka i twoim zdaniem masz prawo ograniczać jej roszczenia do domu ?

to tesciowa dala nam kase na to a moj tata robil.

Twój tata może jedynie podliczyć ją za robociznę..a ona Ciebie za wynajem.

ale robota twojego taty jest ....nieformalna :) W świetle p rawa pracuje bo chce :) ale nic z tego nie wynika . Po prostu darmo remontuje cudzy dom .

No to skoro teściowa remontuje za SWOJE pieniądze SWÓJ dom, no to o co ty się pieklisz? Chyba może przyjechać do SWOJEGO DOMU?:D

nie remontuje się domu który nie jest twoją własnością kolejność jest taka: ślub, przepisanie domu na syna, remont

to ja juz nic nie wiem:( moj chlopak chce tam ze mna mieszkac bo mowi ze dom stoi pusty a on nie bedzie dawal 1500zl na mieszkanie z pokoikiem.a dom jest duzy, 130mkw.

to ja juz nic nie wiem:( moj chlopak chce tam ze mna mieszkac bo mowi ze dom stoi pusty a on nie bedzie dawal 1500zl na mieszkanie z pokoikiem.a dom jest duzy, 130mkw.

Wyremontowaliście dom babci Twojego faceta, za nie swoje pieniądze, bo dom należy do osoby, która figuruje w księdze wieczystej, Tam nie ma nic Twojego, więc nie masz się czym martwić. Najlepiej zrobisz jak kupisz sobie działkę budowlaną i wybudujesz nowy dom za własne pieniądze.

to że ty mało wiesz o życiu to rozumiem, młoda jesteś ale że twoi rodzice nie przewidzieli że skoro nawet ślubu nie macie, że pakowanie kasy i robocizny w coś co twoją własnością nawet nei jest..... a co zrobisz gdy pokłócisz się z facetem (choćby o jego mamę i rządy w tym domu) a on każe się wyprowadzić ? jak odzyskasz włożone w remont pieniądze ?

no i co wyjde za niego, dom przepiszemy a ona sobie przyjedzie z coreczka i psem a my bedziemy spali na dole w jadalni?

ale co tu jest " do wiedzenia " :) ? mieszkacie w domu , k tory nie należy do was , twój chłopak jest w lepszej sytuacji bo to syn ale ty ... świetle prawa nie masz żadnych praw .

"no i co wyjde za niego, dom przepiszemy a ona sobie przyjedzie z coreczka i psem a my bedziemy spali na dole w jadalni?" dokładnie jak napisałaś albo jeszcze lepiej: po tym jak twój tata skończy remont podziękują ci za współpracę pod był epretekstem w końcu dom jest babci a nie twojego faceta czy twój

ano tak to widzisz jest jak sie mieszka u kogoś . musisz sie liczyć i z takimi wizytami . Ponadto matka chłopaka to młoda kobieta jeszcze , dlaczego miałaby pozbawiać siebie iswoją córkę domku letniskowego ?

tamat tylko dowodzi jaka jesteś naiwna i jak rodzina twojego faceta jest wyrachowana wmówili ci że dom będzie wasz, namówili na remont jeszcze przed przepisaniem i ewentualnym ślubem, a już teraz traktują jak swoją własność i korzystają z niego do woli nie zdziw się jak teściowa zacznie do ciebie gości zapraszać, bo to jej domek weekendowy

jestem w takiej sytuacjii ze nie stac by nas bylo na placenie za mieszkanie. Chlopak chce tam ze mna mieszkac, znalesc prace itp, ja sobie go urzadzam tak jak mi sie podoba, dobrze sie tam czuje, typowa polska wies...

trzeba było o tym wcześniej myśleć. Twój chłopak może porozmawiać z mamą o grzebaniu w szafkach, ale nic poza tym.