moje pierwsze spotkanie z facetem z neta:-))

od miesiaca klikam i gadam sobie z takim jedny gostkiem, dzieki nas okolo 200km,spotkalismy sie wczoraj bylismy ze soba do 5 rano,..po udany wieczorku na miescie.,zaprosil mnie do hotelu bo tam nocowal, i sie zaczela akcja, minetka,palcoweczka itd... po skonczonej robocie ,cale przescieradlo bylo brudne od kalu ,obciach na calego gdyz to byl moj kal.., niby facet byl mna zachwycony,powiedzial mi cos takeigo kiedy kolwiek zadzwonisz do mnie za 2 godziny jestem u ciebie,, dzisiaj o 12 godzinie napisal mi, ,,caluje ,spisz jeszcze spiochu..,buzka ,, i do teraz nie dal znac, zapewne odsypia, ale jak myslicie spalilam buty:-( CZY WY TEZ MIELISCIE TAKIE LUB PODOBNE WPADKU

Od kału? :o

Mialam tak silne orgazmy ze sralam ze szczescia

noo ale obciach jest:-)

buehehehłehłehehłeh

byl na gg i sie nie ode dzwal:-( czyli guwno go zrazilo,a po co te paluchy mi w odbyt pchal:-) DOBRZE MU .:-) :-) :-)

szok; ode dzwal sie do mnie,jest czulszy niz przedtem:-) szok, nie odstraszylo go guuwno:-P ciesze sie ze nie byla to jednak wpadka:-))

upss dzisiaj juz pisal i dzwonil do mnie z 10 razy, ojj chyba sie od niego nie odkleje,a martwilam sie o brak kontaktu:-)))

nie zesraj się :D

współczuje ludziom dla których temat kupy jest tak pociągający :o że tworzą takie i inne historie no cóż życze powodzenia w realizowaniu swojego hobby :O:O

SAMO ZYCIE,kupa tez dobry temat:-P