starania maj/czerwiec. kto ze mną? ;)

no nie wiem... napewno się nie zgodze na takie szaleństwo... nie mogłabym nawet dotknąć mojego dziecka bo ta kobieta wszystko wie lepiej i robi lepiej..... Dobra dziewczyny ja lece bo musze kiecke na slub przerobic delikatnie :) Później wpadne paaa:* PS. BaByy powtórz test ale staraj sie też dziś :P

Raczej postaram się dziś :) Uciekaj, pa :*

Blanka- szkoda, że dostałaś @... jakoś liczyłam na to, że się udało. Ale nie ma co się przejmować, nie tym razem to następnym :* BaByy- ja nigdy nie robiłam testu owu więc nie bardzo się na tym znać, ale najlepiej jest działać nie tylko w czasie samej owulacji ale też przed i po :) zawsze wtedy szanse się zwiększają :)) Elmirka- nie dziwie Ci się, że ten pomysł Ci się nie podoba! Najlepiej zawsze mieszkać na swoim jeśli tylko ma się możliwość. Tym bardziej jak zaraz będziecie małżeństwm i spodziewacie się dziecka. Ja mieszkam ze swoim już 3 lata, najpierw wynajmowaliśmy, a od roku jesteśmy w swoim mieszkanku:) zawsze fajnie pójść w odwiedziny do rodzinki czy żeby to rodzina nas odwiedzała, ale warto jest mieć takie miejsce które jest tylko dla Was :) Ja ślub miałam mieć w następne wakacje, już sala była zamówiona, ale w obecej sytuacji trzeba będzie coś kombinować jeszcze w tym roku ;P

Elmirka, nie zgadzaj się na mieszkanie z rodziną. To najgorsza rzecz jaka może spotkać kobietę. Masakra. Jak ja przyjeżdżam do Artura to normalnie jego mama mnie zamęcza ;D

Głupie kafe:/

No w końcu wiadomości się pokazują... Jakaś masakra co sie tu dzieje :P

Znów nie działało?:P

Nooo pisałam sama do siebie:D ale mi jedzenie nie wchodzi :( zmuszam sie juz normalnie bo mam wyrzuty sumienia, że za malo jem i fasolce mojej zaszkodzi :(

Nie wmuszaj w siebie :) Organizm sam będzie wiedział czego potrzebujesz i w jakich ilościach :)

No ja wiem, że nie wolno zmuszać sie, ale jedna kanapka na caly dzień to chyba mało... czuję głód, ale nie wiem na co mam ochote:P Wszystko jakieś takie "niedobre" hehe :) Przespałam pół dnia...

Kup sobie wszystkiego po trochu :D Pamiętaj żeby nie jeść kogla mogla :D

tego nigdy nie jem:P Staram się zdrowo odzywiać :) jakieś owoce etc :P W końcu dbając o siebie dbam o dzidziusia:)

No więc właśnie ;) Są takie tabele czego nie można jeść w ciąży a co można ;D

Boże... tak mnie boli brzuch i krzyż. Masakra. Ten okres mnie dobije.

Hejka dziewczyny! :) Jak tam u Was dzisiaj samopoczucie? U mnie upał taki, że masakra, Wczoraj zresztą też był skwar, miałam siedzieć cały dzień w domu ale oczywiście nie wyszło... Ślub mieliśmy zaplanowany na przyszły rok, a teraz trzeba latać załatwiać wszystko jeszcze na ten rok:) zwariowane to wszystko. Nawet jakoś bardzo tego nie przeżywam emocjonalnie bo mi się zdaje, że to się nie dzieje naprawde :) No nic, we wtorek mam wizyte u gina licze już dni i nie moge się doczekać :) piszcie jak tam u Was:) Ps. Elmirka mi też jedzenie nie podchodzi ale z rana. Po południu nawet ładnie wczoraj zjadłam. Zobaczymy jak będzie dziś. Ale mdłości są tyle że bez wymiotów...

hej dziewczyny:) U mnie też upał :( Nie ruszam się z domu... Znów noc nieprzespana;/ Nie wiem co się dzieje... Budze sie koło 1.00 w nocy i koniec... za nic juz nie zasne do 6 :( Okropnie sie mecze :(....Zjadłam z rana płatki i do tej pory mnie męczą :(

Hej dziewczyny, współczuję Wam tego złego samopoczucia ale zobaczcie na to z drugiej strony. Maleństwo wszystko Wam wynagrodzi za 9 miesięcy :)

No dokładnie to za 8 :D Już się nie mogę doczekać :) Chociaż noszenie maluszka pod serduszkiem też jest wspaniałym przeżyciem :) Zawsze mnie to zastanawiało jakie to uczucie... :)

Hehe ja też dzisiaj płatki na śniadanie, a połowe wlałam psu do miski bo mi nie podchodziły (chociaż pies zjadł ze smakiem :P) ja też się nie moge doczekać zarówno tego jak już maluch będzie na świecie, ale i kolejnych miesięcy ciąży. Dziś oglądałam filmiki kalendarz ciąży tydzień po tygodniu i bardzo fajnie było wszystko pokazane :) polecam! :) http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy.aspx Na mnie zrobily duże wrażenie. Elmirka teraz zaczynają się nam najważniejsze tygodnie dla późniejszego rozwoju płodu. Także nie ma co się przemęczać i przesilać.

No czytałam, że teraz sie kształtuje układ nerwowy :) Nawet obliczałam na tym kalendarzyku termin porodu... ale nie wiem czy internetowym kalendarzykom można ufać:D Zreszta trzeba wpisywać długość cyklu, a ja nie mam pojęcia bo nie miałam normalnego okresu juz dawno...

no dokładnie :) wogóle dużo ważnych narządów i układów się kształtuje:) ja obliczyłam mniej więcej termin rozwiązania bo cykle miałam dość regularne zawsze to tak wyszło około 20 lutego 2014 :)))))))))))))))))))))))))))))))

Mi wyszedł ten sam dzień hahaha :D Nie wierze normalnie :D

haha fajnie :D nieźle by było jakbyśmy tego samego dnia na porodówce wylądowały :P

No:D Mam nadzieje, że nasz wątek sie utrzyma do tego czasu :)

a jak nie to założymy nowy! :D

Dziewczyny odebrałam wyniki bety:) 199,2 :) Nie wiem czy nie za dużo... Ale chyba lepiej więcej niż jak ma nic nie przyrastać :)

Dziękuje Blanka za link :* No upał okropny :(

Ej gdzie moj wpis? ;(

Ojej faktycznie :)

haha :D Coś dziwnego się stało :P