Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Undefined

"PIERWSZEŃSTWO" DLA CIĘŻARNYCH

Polecane posty

Gość gość
Kobiety, jeśli naprawdę wam ciężko, to się upomnijcie o swoje. Tyle w temacie. Najbardziej wkurzają mnie wyścigowe ciężarówki, które kłapia dziobem i ganiają do upadłego wychodząc po mega zakupy przebywając jednocześnie na L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jak byłam w ciąż to do 6 miesiąca nie było wiać mi brzucha (a urodziłam bliźniaki) ale mieszkam na wsi,więc wiadomość że będzie dwójka szybko się rozeszła i każdy mnie zawsze przepuszczał, ustępował, aż mi czasem było głupio to jest fajne, ale do pewnego stopnia, czasem to się człowiek czuje jak jakiś naznaczony, ale to przez to że na wsi, w mieście jest zupełnie inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie,ze w Anglii ciezarna kobieta nawet moze podejsc do policjanta i powiedziec mu zeby dal jej swoj helm bo ona chce siku zrobic :P Oczywiscie zaden policjant jej tego helmu by nie dal,ale moze zorganizowac jej eskorte do najblizszego wc Takie prawa ma kobieta ciezarna w Uk.Skad to wiem? czytam duzo na temat kulturowy Anglii poniewaz staram sie o obywatelstwo,mowie Wam niektore rzeczy to sa az smieszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki lajf
No cóż, mieszkam tu, to wiem. I nie napiszę przeciez, że sąsiadka, pani Irenka, otworzyła mi drzwi a pan Stasio pomógł żarówke wymienic - na skalę lokalna sa obok nas ludzie mili, uczynni, oczywiście że tak, ale to nie oznacza że jesteśmy jako społeczeństwo cudowni i otwarci. Piszac o pewnych sprawach nie da się nie generalizować. Ja w ciąży pierwszej czułam sie super i nawet po terminie jeszcze smigałam po sklepach, jeździłam komunikacja miejska i nie potrzebowałam ustepowania miejsca nigdzie. W drugiej było tragicznie i jak nie musiałam, to nie wychodziłam z domu bo bałam sie, że nie wrócę. Ani w jednej, ani w drugiej nie ustąpiono mi miejsca w tramwaju ani razu. No, przepraszam, raz - babcinka 80-letnia sie zerwała, bo młodziez ze słuchawkami w uszach podziwiała jak zwykle w takich sytuacjach widoki. W marketach nawet, jak czułam się dobrze, to było mi nieswojo, bo wszędzie widziałam ten wzrok na moim brzuchu i zraz odwracanie głowy - jakbym specjalnie w ciążę zaszła żeby im w kolejkę po kiełbasę sie wciskać. Jak juz NAPRAWDĘ musiałam raz kiedys gdzies swoje odstać, to chwilami nawet o skrzynki z piwem się opierałam, bo czarno mi sie robiło przed oczami, i nikt nie zareagował. Nie oczekiwałam przywilejów z racji bycia "krową rozpłodowa", ale zwykłej emaptii dla kogos, kto źle się czuje. Mnie się nie zdarza udawac, że za mna stoi nie ciężarna, a kobieta która widocznie za duzo kapusty zjadła, a w ogóle to powinna w domu siedziec bo jak się człowiek źle czuje to nie ma prawa funkcjonować w przestrzeni publicznej i wymagac przywilejów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam o zupełnie obcych ludziach, których widziałam pierwszy raz na oczy a nie o sąsiadach. Często pomoc była inicjatywa własną a czasem prosiłam ale tak czy inaczej zawsze za to dziękowałam innym bo uważam że tego wymaga kultura. Z chamską reakcją się nie spotkalam ani w ciąży ani poza nią. Nawet w nastoletnich czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Undefined
Ja zawsze przepuszczam kobiety ciężarne, czy osoby starsze, sama uważam,że jak się dobrze czuje to mogę sobie w tej kolejce czy autobusie postać, nawet czasem jest to wskazane, ale skoro w ośrodku zdrowia kobieta ciężarna w tym przypadku ja) stoi prycha kaszle, kicha widać,że jest chora bo to widać od razu to ze zwykłej życzliwości ktoś przed kim byłam mógł powiedzieć niech Pani wejdzie przede mną i wróci do domu, a ja w ośrodku spędziłam 4 godziny, chodziło mi tylko o to, ja nie mówię o wszystkich,którzy tak się zachowują bo i zdarzają się tacy którzy wpuszczą mnie w kolejkę czy nawet zagadają, bo tacy ludzie są i to akurat jest miłe,ale dziś się trochę zraziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomijajac juz osoby starsze i niepelnosprawne, ale normalni, sprawni ludzie tez nie maja czesto czasu na cackanie sie z ciezarnymi i przepuszczanie w kolejce, bo sie spiesza, tez czekaja na swoja kolej! A kolejki trzeba sobie pilnowac i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze, ale skoro ja tez sie zle czuje, kicham prycham, to sobie wejde wtedy, gdy jest moja kolejka ! Ciezarne na serio robia z siebie swiete krowy. A nawet w kolejce do innego lekarza, dlaczego mam przepuszczac ciezarna? To jest moj czas, to wchodze i tyle. zreszta jesli ja dajmy na to ciezarna [przepuszcze, to i wszyscy za mna musza dluzej czekac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiuu12
no pewnie bo ja to ide do lekarza sobie posiedziec. ciezarna przepusc, kobiete z dzieckiem przepusc, kombatantow przepusc, osoby starsze przepusc, dawcow krwi przepusc. i ogolnie mozna sobie siedziec caly dzien bo przeciez tylko ja dobrze sie czuje. nosz kuzwa nie przesadzajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesaady, zdrowi
do lekarza raczej nie przychodza ;/ po to w wiekszosci macie te zasrane L4 to sobie poczekac mozecie. ja ustepuje ciezarnym tylko miejsca, bo w kolejce moga sobie poczekac - maja czas. niektorzy musza pracowac na takich nierobow (przepraszam kobiety co na prawde w ciazy sie zle czuja) jak wy, ktore tylko jak dowiedza sie, ze sa w ciazy leca po L4 ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej to nikogo nie przepuszczajmy i dbajmy tylko o swoją d**ę. Tak jest właśnie w Polsce. W innych krajach ciężarne są traktowane z uśmiechem, zaś w Polsce to "krowy rozpłodowe", które jeszcze trzeba opluć bo "giry rozstawiły". Ludzie! Puknijcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesaady, zdrowi
same ciezarne do tego doprowadzily. jak pokazuje topik i doswiadczenie WAM SIE WSZYSTKO NALEZY co nieraz ostentacyjnie pokazujecie ;/ jak sie siedzi cicho i non stop nie trabi jak za granica ze JESTEM W CIAZY MACIE MNIE WIELBIC, to i ludzie sa bardziej zyczliwy dla takich osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Undefined
o przepraszam bardzo, do lekarza chodzą ludzie np po skierowanie, po receptę, itp a co do pracujących to skąd wiesz ,że ja nie pracuje ? jestem w 6 miesiącu i od początku ciąży cały czas pracuje, więc proszę takie komentarze zostawić dla siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesaady, zdrowi
czytalas kretynko, ze pisalam o symulantkach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się źle poczują to czemu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Undefined
dlaczego od razu wyzywasz mnie od kretynek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak szczerze to wierzyc mi sie nie chcę w historię autorki, ze kiedyś chłopak w autobusie powiedział jej "s********j"...Wymyslone na potrzeby uzasadnienia, ze sie nie prosisz? Nie wiem, czy ja taka miła dla otoczenia, czy Wy takie "żądające", ale fakt jest następujacy: jak byłam w ciazy przenigdy nie zdarzyło mi sie, zeby na moja PROSBE ktos mi odmówił, przenigdy! Pamiętam nawet taka zabawna sytuacje, jak w kolejce do kasy facet przede mną, z małym koszyczkiem, upierał się, ze mnie przepusci :) A ja miałam wózek pełny. W końcu go uświadomiłam, zę sie wyrwałam z domu i nigdzie mi sie nie spieszy to odpuscił :):) Tak szczerze to nie bardzo wierzę w historie o chamstwie w stosunku do cieżarnych..albo inaczej, ja się z takowym nie spotkałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bo tak
no pewnie, w innych krajach to wrecz wielbia ciezarne tylko w PL takie chamstwo i buractwo haha. ciezarna przepusc, kombatanta przepusc, matke z dzieckiem przepusc, dawce krwi przepusc, osobe starsza przepusc. jasne,a ja n ie mam nic innego do roboty tylko czekanie sobie w kolejce i przepuszczanie, bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Undefined
Oj nawet sobie Pani nie wyobraża jacy młodzi ludzie potrafią być chamscy, i nie ma Pani podstaw do tego,żeby mi nie wierzyć, wiem co mówię, bo sama tego doświadczyłam, i bzdur wyssanych z palca bym nie wypisywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ty nie chcesz aby ciebie wrzucać do jednego worka z innymi a czemu sama to robisz? Rozumiem że normalnie kulturalny człowiek ustąpi bez proszenia ale czasem są powody że się ktoś zdrowy na pierwszy rzut oka takim nie okazuje. Nikt się nie zerwał i nie przepuścił to co ci szkodzi zapytać? Spotkanie z chamem nie znaczy że i inni tacy są. Nie generalizuj po prostu. A w ogóle to u nas w przychodni są numerki do lekarza i nie ma już jęczenia że ktoś musi czekać. Dobra organizacja i całkiem sprawnie to idzie. Nie trzeba przepuszczać nikogo bo każdy wie kiedy przyjść żeby nie czekać długo. No chyba że ktoś lubi -a słyszałam o takich osobach, które specjalnie robią tłok choć mają na późniejszą godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem jak z tym chamstwem, ja się nie spotkałam. Ale niech bedzie. Natomiast nie sądzę, ąby to implikowało koniecznosć przepuszczania Cie, tylko dlatego, ze jesteś w ciaży. U lekarza, jeśli nie masz krzesła, idź do rejestracji, niech Ci przyniosą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w bardzo wielu miejscach pisze że ciężarne bez kolejki ale ludzie tego nie przestrzegają.. bardzo miła niespodzianka spotkała mnie w przychodni hematologicznej gdzie ciężko chorzy ludzie na białaczkę (!!) w różnym wieku i różnym stadium choroby (!!) ZAWSZE jak lekarz wołał :następny proszę to wołali do mnie: teraz niech Pani idzie, niech Pani tu nie czeka.. mimo że nauczona doświadczeniem przychodziłam wcześnie rano i słowem się nie odzywałam.. sami z siebie.. ale to był odosobniony wyjątek.. a chodziłam do hematologa całą ciążę co tydzień. teraz jestem w drugiej ciąży i znów muszę chodzić do hematologa i ludzie nadal mnie tak traktują, dosłownie powiem RESPECT dla tych ludzi. i w Carefourze w naszym mieście też zdarzyło mi się kilka razy, że kasjerka w kasie uprzywilejowanej wywołała mnie bym podeszła.. co do innych sytuacji szczerze kiedy czuję się naprawdę źle to po prostu proszę by mnie przepuszczono.. jak mam zawroty głowy czy wymioty czy słabości jakieś to nie dbam o to że ktoś się krzywo popatrzy.. jest mi obojętne, chcę załatwić i wyjść.. ale zdarzyło mi się nie raz, że mimo prośby i kartki na drzwiach z informacją że ciężarne poza kolejnością odmówiono mi.. pozostawiam to w kulturze i sumieniu tych ludzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem pod koniec 8 mca
No wiesz u lekarza siedzieli ludzie chorzy...To ze ty masz brzusz, nie znaczy, że ktoś ma np. bolące kolana/kręgosłup i ciężko mu wstawać/stać... ma cię wpuścić na swoje miejsce. Nie wiem skąd mniemanie, że tobie było gorzej.... W sumie ciąża to stan przejściowy, a ty oczekujesz, że ktoś chory - być może przewlekle - ma ci ustąpić miejsca.. Skoro tak ci ciężko, to ogranicz chodzenie, tam gdzie nie musisz, a tam gdzie musisz idź z kimś, z ojcem dziecka, niech ci trzyma miejsce i puszcza cię... Zresztą w 6 mcu masz jeszcze daleko do "pokaźnego brzucha". Ja robiąc badanie w laboratorium z obciążeniem glukozą miałam świadomość, że w poczekalni wszyscy na coś "cierpią", wiec najpierw czekałam 30 minut na pierwsze wejście, a potem 2 godziny na kolejny pomiar... Każdy ma swoje sprawy, w każdej kolejce, jak ktoś nie ma co robić i chce cię przepuścić to to zrobi, ale może młoda, z pozoru zdrowa kobieta przed tobą jest w I trymestrze zagrożonej ciąży, a młody zdrowy facet, zostawił w dusznym samochodzie chora babcię i tylko wyskoczył po mleko... NIKT NIE MA OBOWIĄZKU NIGDZIE CIĘ PRZEPUSZCZAĆ, CIĄŻA TO NIE ŻADNE OSIĄGNIĘCIE ZA KTÓRE NALEŻY CI SIĘ PODZIW SPOŁECZEŃSTWA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe...czy jak urodzisz
i np. zostawisz dziecko na minutę pod opieką sąsiadki będziesz chętnie przepuszczać ciężarne w kolejce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do lekarza to akurat powinny być zapisy na godziny - oszczędność czasu ludzkiego i szacunek dla chorych i tych co się źle czują, nie rozwiazuje to wszystkich problemów, ale sporo, oczywiście za tym idzie inna organizacja ośrodka, pracy lekarza, informowanie przez pacjenta o wizytach, na które nie może przyjść, być może dłuższy czas oczekiwania (tutaj nie wiem), ale skoro gdzie indziej działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×