Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

o jajeczko

Polecane posty

Gość gość

dzis rano kupilam na rynku jaja od takiej starej babuni ( jajka mowi ze dobre od jej kur ze wsi) chcialam zrobic sobie jajecznice a tu co ??? jedno jajko bylo w nim cos dziwnego ksztaltem nie bardzo przypominalo malego kurczaczkabale za to dziwnie opierzone jak to zobaczylam od razu pobieglam zwymiotowac a maz powiedzial ze jutro z tym pojdzie do tej baby i rzuci jej przed nos i wezwie policje! co o tym sadzicie ? zdazylo wam sie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś ugotowałam jajka na twardo...wzięłam sobie żeby zjeść...odłubałam i mój boszeee mały kurczak ...zwymiotowałam :( długo nie jadłam jajek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnióweczka
;-( nigdy mi się nie zdarzyło... ja dostaję/kupuję jajka ze wsi od bliskiej rodziny i nigdy nie było nic w jajkach. Ale mama kupiła na święta od sąsiadki /od jej mamy ze wsi/ i był w środku jakiś pazur albo dziób ;-( cokolwiek to było to obrzydliwe... a mama tak cieszyła się na jajka bez stempelków ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o blee wlasnie jadlam fujj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ech oprócz tego że ugotowałam tego biednego kurczaka to często trafiam na zbuki :O kiedyś jajko pękło mi w ręce i cała zostałam umaziana tą śmierdzącą breją...znowu wymiotowałam :( a jakieś takie zalążki kurczaków w jajku to czesto mam..jak jajecznice dziecku robiłam to wyleciało na patelnie coś czarnego z krwią...:O boszeee ja chyba przestane jesc jajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nic takiego mi sie nie przytrafilo, chociaz regularnie kupujemy jajka ze wsi. Jutro akurat mam iscna targ kupic przepiorcze corce i... jakos teraz jestem zfazowana po tym temacie. Ble...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale wy jesteście nienormalne
:o O kuurwa. Szkoda mi tej babuni. Biedna przez was ciśnienia dostanie, bo tłuki nieuczone nie wiedzą, że to nie wina babuni ani żadnej gospodyni, że jakieś jajo trafi się zapłodnione. Jaja kuurwa nie mają napisów "Jestem zapłodnione. Uwaga! W środku kurczę." :o Skąd babunia ma wiedzieć? Kogut jest na każdym podwórku i to loteria, czy jajka są niezapłodnione czy zapłodnione. Większość tych chłopskich jest, ale we wczesnym stadium (mała ruda plamka koło żółtka), więc nawet o tym nie wiecie i to zjadacie, a że czasem się jakieś niechcący wysiedzi i babunia niechcący je potem znajdzie grzebiąc w słomie, to już niczyja wina. Kiedyś to była normalka i nikt nie robił z tego kuurwa sensacji, a teraz paczta jakie delikatniutkie wszystkie. Jak wam nie pasuje to jedzta kuurwa jaja sklepowe z chowu klatkowego albo ściółkowego, bo tam nie ma kogutów tylko same nioski i nie ma komu zapładniać kur. Koniec kropka. PS Głupie niedouczone lafiryndy. Mam nadzieję, że babcia będzie miała mocne nerwy, żeby z takim tłukiem gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lafirynda jestes ty szmato. jak chce sie sprzedawac jaja to kury trzyma sie z dala od koguta!!!!! a jesli ugotowala bym jako na twardo corce ktora ma 5 lat ?? ze ugotowalydmy malego kurczaczka ??? p o j e b a l o cie ??????? glupia suka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale wy jesteście nienormalne
Nie pierdool bo nikt nie trzyma koguta w klatce, tylko zawsze chodzi razem z kurami po podwórku. Koguta trzyma się z dala tylko tam gdzie są przemysłowe jaja produkowane do sprzedaży w sklepach. Jak chcesz takie to je żryj (razem z antybiotykami i sterydami w pakiecie), a od babuni się odpieerdol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o niedoczekanie ! babunie czeka sprawa w sadzie !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale wy jesteście nienormalne
"o niedoczekanie ! babunie czeka sprawa w sadzie !!!!! " :D o ja pieerdole, co za matolstwo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Astoria.Xxx
Dajcie spokój jajko wiejskie skąd babka miała wiedzieć? Mi zarodek raz się trafił w jajku od mojej babci dostałam 12 jaj i jedno było feralne . Od tamtej pory przed "użyciem" zawsze sprawdzam jajko przy uchu nim potrząsam, jak telepie wyrzucam do kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha nie moge z niektorycvh
idiotek tutaj:O k***a jajek się boją haha a ty gościu masz problem haha to twój 5letni bachorek zjadłby małego zarodka kurczaka aż by się jej uszy trzęsły ewentualnie dostałaby sraczki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale wy jesteście nienormalne
No dokładnie! I to im właśnie próbuję powiedzieć, ale to zbyt tępe towarzystwo i nie rozumieją, że to jest normalne jak się ma domowe kury. Pieprzeni blokersi. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jesteście nienormalne- czemu w liczbie mnogiej piszesz cytuję: tłuki nieuczone, Głupie niedouczone lafiryndy ? Ja do nikogo nie mam pretensji że w moim ugotowanym jajku był kurczak. to sie zdarza odpowiadałam na pytanie autorki że też tak miałam :O a ty od razu wyzwiska jak psychiczna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Astoria.Xxx
Autorko jeśli Twój mąż na prawdę tak zamierza zrobić to współczuję tej biednej babuleńce i tyle. Takie coś się często zdarza, moja babcia też kiedyś robiła ciasto: dodała do miski mąki, cukru, margaryny, 3 jajka i dawała następne a tu zbuk i wszystko do wyrzucenia, a jajka od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale wy jesteście nienormalne
Ja miałam ostatnio wiejską kurę w całości (już oskubaną i częściowo wypatroszoną) i jak ją do końca rozkroiłam to miała w pochwie żółtko jeszcze bez skorupki z jajka, które nie zdążyło się uformować. Założę się że ta zjeebana laska, co tu tak napadowo rzyga, zarzygałaby sobie całą kuchnię na ten widok. Dla mnie to jest naturalne i mnie nie rusza. Żółtko trafiło do klusek, a kura do rosołu. Finito.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jesteście nienormalne jest po prostu wieśniarą i sama hoduje kurki wiec sie zna na jajach :D specjalnie puszcza koguta żeby te biedne kurki r****ł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale wy jesteście nienormalne
Dlaczego? Bo wy jesteście jakieś psychiczne. Kupując wiejskie jajka musicie się liczyć z tym, że można trafić na zapłodnione. A wy od razu jakieś sceny robicie z rzyganiem jak jakieś pomylone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jesteście nienormalne najpierw napisze- jesteś dziwna a teraz ide wymiotować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ale wy jestescie nienormaln
a ty co wiesniaro ?? znawczyni kur ? jestes okropnie obrzydliwa ! juz widze jak z tej kury wyciagasz zoltko i wrzucasz do kluskow w tlustych wlosach z oponrm na brzuchu i z brudem za paznokciami fujj oblesna baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Astoria.XxX
Nie trzeba być wieśniakiem, że ktoś na wsi mieszka i ma kury to gorszy? Ja kur nie mam, ale moje obie babcie mają i nie raz widziałam jak je skubią i nie raz babcia z kury nieuformowane jajka wyciągała, a parę razy się już "gotowe" trafiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jesteście nienormalne nie jestem psychiczna!! bez takich tekstów. wiem że jajka mogą byc zapłodnione jednak widok tego kurczaka albo smród zbuka wywołał odruch wymiotny nic na to nie poradzę. Jednak nadal kupuje tylko wiejskie jajka wiec chyba nie jest ze mną tak źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Astoria.XxX
A jak was takie sprawy obrzydzają to powinnyście zostać wegetariankami. Wiadomo, że to super przyjemne nie jest, ale co Wy myślicie, że jak kupicie filet albo schab to to na drzewie urosło? Otóż nie : ktoś musiał zwierzaka ukatrupić, oprawić, wypatroszyć i poporcjować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha brzydzą się jajkiem
że to takie fuuujjj, śmierdzi a jak leżą na porodówce z piczą na widoku i popuszczą klocka to może pachnie i pięknie wyglądają:D:D a toż to też sama fizjologia jak zarodek w jajku czy brudne jajka z kupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Astoria.XxX a co ma niejedzenie mięsa do tego że w moim jajku był kurczak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale wy jesteście nienormalne
Oczywiście, że mam kurki! Ba mam nawet kaczuszki, gąski, indyczki i perliczki. Wszytko na własny użytek, nie na sprzedaż. Śmiać mi się chce jak czytam takie gnioty, co to plamkę krwi zobaczy i biegnie zwymiotować. :D Pewnie też mdlejecie na widok surowego mięsa, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha brzydzą się jajkiem opisałaś swój poród? zwaliłaś kloca?? :O jesteś obrzydliwa. nie każda robi kloca w czasie porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Astoria.XxX
To, że Cię ten zarodek tak zbulwersował. To jest normalne i już. Tak samo jak wypróżnienie podczas porodu jak juz ktoś zauważył. Nie bądź taka wydelikacona. Wszystko musi byc ładne piękne ale ktoś się jednak tym zajmuje. A jak Ci nie pasuje kupuj jaja w markecie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jesteście nienormalne i te wszystkie biedne stworzenia boskie pewnie sama potem siekierką tłuczesz :( już widzę jak ganiasz za nimi po podwórku z tym swoim uśmieszkiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×