Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

winietki. zrobic? poczytajcie i pomozcie

Polecane posty

Gość gość

dopiero co bylo wesele mojej siostry i jak weszlismy na sale to juz ludzie posiadali gdzie chcieli. tu bylo pare miejsc wolnych i tam. zrobilo sie niezle zamieszanie. ale ze bylo placone za osobe na sali to musielismy sie jakos zmiescic. ale moja najblizsza rodzina byla porozrzucona po calej sali. u mnie tez beda ograniczone miejsca. nie chce takiej sytuacji jak na weselu u siostry. zrobic winietki? moja rodzina siadzie razem a narzeczonego razem i nie bedzie problemu. tak czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób winietki ja też robię bo chcę aby moja rodzina siedziała razem a jego razem bo jak są wymieszani to o czym oni będą rozmawiać jak się nie znają?? a mojej przyszłej teściowej już się to nie podoba bo ona chciała by żeby było wymieszane ;/ nie będzie mi mówić co mam robić na własnym weselu i gdzie kogo usadzać jak jej się nie podoba to niech nie przychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsfsDFsdf
no ja jeszcze przyszlej tesciowej nie mowilam o tym pomysle ale juz sie boje...:) a moja mamuska to poparla bo widziala co sie dzieje na weselu mojej siostry. ona sama gdzies siedziala na rogu stolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chciałam winietki u siebie na weselu ale koniec koniec ich nie miałam ponieważ trzeba je było rozstawić na sali w dzień wesela między 9 a 12 czyli wtedy kiedy się biega po fryzjerkach, wizażystkach itd. poza tym włascicielka dworku w którym mieliśmy wesele sama mówiła żeby winietek nie robić bo zawsze jak ktoś zrobi to goście potem i tak sami się przestawiają z tymi winietkami jak chcą a nie tak jak ich Młodzi usadzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, dodam jeszcze że tylko poprosiłam o zarezerwowanie wybranych miejsc dla rodziców - bo chciałam żeby siedzieli blisko nas a reszta gości usadziła się tak jak chciała - i w sumie dokładnie tak jak wcześniej mówiła włascicielka dworku że sie usadzą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wii nie prawda byłam na tylu weselach i każdy siedział tam gdzie miał karteczke, a jeżeli na naszej sali też trzeba będzie usadzać w dzień wesela to napisze mamie na kartce gdzie kto siedzi rozrysuje stoły i popisze na kartce a mama porozstawia proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiesz niech sobie przestawiaja we wlasnej rodzinie aby nie po calej sali. chce ich usadzic tak zeby chociaz na poczatku siedzieli wszyscy obok siebie a potem jak juz kazdy bedzie mial miejsce to niech sie przestawiaja. nie chce zeby zostawiali np jedno miejsce miedzy soba a potem problem bo kto tam usiadzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khlkjljl;
no ja problemu z rozstawieniem nie bede miala. w piatek sie rozstawi jak kelnerki beda rozstawialy zastawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no my właśnie jedziemy w piątek się dowiedzieć co i jak kiedy będą stoły rozstawiane i zastawa żeby wszystko już pozawozić w piątek wieczorem na sale, a kiedy wasza uroczystość??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nasza uroczystosc 24 sierpnia:) jeszcze troszke czasu ale wole wszystko miec wczesniej. no ale winietki zrobie dopiero jak goscie potwierdza. czyli za jakis miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda nie prawda sama też byłam na weselu na którym przestawiali goście winietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też robiłam winietki jak wszyscy potwierdzili. i znalazłam takie ekstra 2w1 winietka i przy okazji podziękowanie dla gości tzn. jest takie małe krzesełko z kartonika na stole i tam do środka wsadzasz cukierek dla każdego a na oparciu tego cuda przyczepiasz nazwisko http://www.slubnezakupy.pl/sklep,102,4230,krzeselko_upominek_dla_gosci_wizytownik_eleganckie.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajne:) ale ja planuje zrobic to sama. wydrukowac zlozyc i postawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też pomysłowo ja akurat kupiłam bo nie mam zbytnio czasu na składanie sama ale z tymi przysłanymi i tak trochę zabawy było. a jak reszta przygotowań? stres już jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszy stres byl jak zobaczylam jak moja siostra sie stresuje:) pomyslalam sobie ze i mnie to czeka:) teraz spokoj ale mysle ze os sierpnia sie zacznie... zaproszenie juz pierwsze dane teraz kolejne musimy rozdawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Winietki to ważny element. Po pierwsze możecie zapanować nad tym gdzie kto siedzi, nie ma zamieszania, krzyków i niepotrzebnych nerwów. Przed wejściem do sali weselnej możecie powiesić kartkę z rozmieszczeniem gości żeby chociaż orientacyjnie zorientowali się gdzie mają się udać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mamy uroczystość 29 06 już trochę nerwów mam i sukienkę mi musiała zwężać, a macie orkiestrę czy dj jak to teraz modne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
orkiestre- podobno bardzo dobra. ale okaze sie:) a jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mamy wesele na 50 osób i mamy dj ale już ma zapowiedzane że ma nie robić z wesela dyskoteki :) a poza tym to dobry gościu polecany przez dużo osób,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam winietki, bo uważam że załatwiają sprawę i goście nie muszą biegać po całej sali. Miałam takie winietki które pasowały do zaproszeń i zawieszek na alkohol. Niżej przesyłam link http://www.zaproszenia-kada.pl/winietki/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie znoszę jak ktoś mi z góry mówi gdzie mam usiąść :D :P Niestety nie zawsze młodzi kwestię usadzania dobrze przemyślą ! Całe szczęście póki co byłam tylko na dwóch weselach z winietkami. Na pierwszym wynudziłam się jak mops :o Zostaliśmy na przeciwko mnie burmistrz z małżonką , po stronie męża Francuzi a po mojej stronie Włosi :o My nie znaliśmy francuskiego,ani włoskiego.A oni nie znali polskiego i angielskiego. Rozumieliśmy się tylko przy nalewaniu wódki :P Dopiero po paru godzinach się wymieszaliśmy....Ale o parę godzin za późno :o A drugie wesele to szwagierki. Efekt taki że większość gości się wymieszała bo widocznie źle byli dopasowani. Ja ślub miałam parę lat temu,winietki nie były aż takie "modne"(?) Miałam 70 goście,każdy siadał jak chciał,mało tego goście przed wejściem na sale stwierdzili że sami chcą się wymieszać bo chcą poznać się nawzajem :D I to był strzał w 10 ! Minęło przeszło 9 lat a rodzina z mojej strony i męża tak się niektórzy przez te wymieszanie zaprzyjaźnili że do teraz są wstalym kontakcie - telefony,wspólne wakacje czy Sylwester.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziny sama "wymieszałam"- tzn. jakoś mniej więcej się pokrywały pokolenia, jedno naszych rodziców (powiedzmy 40-60 lat), drugie nasze (czyli ok 20-30), ledwie kilkoro dzieci, albo maluchy albo takie już starsze nastolatki które siedziały z młodzieżą. Nie mieliśmy żadnych gości "ą,ę", wszyscy otwarci i sadzaliśmy obie rodziny przy jednym stoliku, u młodzieży misz masz rodzin z obu stron i przyjaciół. Wyszło super, goście zgrali się w moment, chętnie się bawili razem, przesiadali się czasem żeby pogadać ale to raczej jak ktoś zostawał sam przy stoliku bo inni poszli tańczyć. Tyle że myśleliśmy wcześniej komu przy kim będzie najlepiej. Sama mam średnie wrażenia po weselach bez winietek, pół biedy jak się wyląduje przy swoich rodzicach czy kuzynostwie, ale już średnio jak przy starszych sąsiadach młodych czy w ogóle z kimś z kim się ma zero wspólnych tematów ze względu na różnicę wieku i zainteresowań... A nie będą goście się przecież ustawiać nie wiadomo ile, zwłaszcza na dużym weselu żeby każdy siedział gdzie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybeczka911
Planujecie wesele? Nie macie jeszcze zaproszeń, winietek czy podziękowań? Zapraszam do kontaktu ze mną hanna.dziwoki@onet.pl , 535006900 Robię ręcznie zaproszenia, winietki itp. niedrogo i profesjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uważam że winietki to już poniekąd "standard" nie ma zabijania się o miejsce, nie ma mowy o "zajmowaniu" to co mówicie o "wymieszaniu" jest głupie, przeciez ludzie na weselu się pzemieszczają jak ktoś jest kontaktowy, to znajdzie wspólny język i zawrze znjomosć z osobą drugiej strony rodziny, a jak ktoś jest niekontaktowy i pozostanie mu miejsce z dala od osób które zna, bedzie miał zwalone wesele. wiadomo, tez nie da się usadzić wszyskich idealnie al winietki to super pomysł`

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobić własnorecznie? no jeśli nie masz co robić pzred weselem to spoko, ale wydaje mi się ze tu jak najwięcej rzeczy trzeba zlecać, ja sowje zamawiałąm tutaj http://www.artisfera.pl/drewniane-winietki-na-stol-p-19.html dzięki temu nie martwiłam się czy zdążą dojść jakie dojdą keidy dojdą..bardzo szybka realizacja i profesjonalna obsługa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×