Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jedzenie w sloiczkach-dla dzieci

Polecane posty

Gość gość

Witam, zastanawia mnie to czy jedzenie dla naszych pociech tzw. gotowce sa dla nich dobre? ostatnio w sklepie przygladalam sie datom na wieczkach, wiele z nich znanych marek mialo date przydatnosci az 3 lub 4 lata. mozesz dac dziecku np zupke ktora jest w sloiku juz 3 lata.... (masz sloneczko trzy letnia zupke, smacznego) co wy o tym myslicie? nie lepiej znalesc troche czasu i zrobic samemu swierzy posilek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teodora teodorowna
karmiłam swoje słoiczkami i bardzo żałowałam, kiedy "słoiczkowy czas" się skończył. Jestem ZA. Dzieci przepadają, a dla mamy wygoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za problem ugotowac marchewke i pociamciac widelcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolezanka wyjechala kiedys na tydzien i zostawila w lodowce juz napoczety obiadek bobovity i wiecie co? po tygodniu nic sie nie stalo, ani nie splesnialo, ani nie skislo hmmm.... jakbym zostawila zupe w loowce napewno by sie zepsula po tygodniu.... hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pbjb
dobre ale na wyjazdy i awaryjnie w domu i alergii ... czas tylko marchewki i packi mija bardzo szybko a co za tym idzie nadchodzi czas poznawania smakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja w ogóle tego nie chciała jeść, sama spróbowałam i nigdy więcej jej tego nie kupiłam... :/ Blleee.... gotowałam jej sama Chociaż to wygoda bo wystarczy podgrzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miesiecznie mozna wydac majatek na te gerberki. samemu mozna zrobic jedzenie w sloiczkach i taniej wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psują się otwarte, mieszkam w Niemczech, kupuję firmy Hipp i już następnego dnia są w smaku gorsze, więc widać, że się psują. Daję dziecku tylko pierwszego dnia otwarcia. Co do dat, to najwyżej rok czasu widzę, a nie trzy lata. Zauważ, że one są pakowane w ten sposób, że w słoiku jest próżnia, więc dlatego się nie psują. Jakbyś zrobiła zupę w domu i zaniosła do fabryki i by Ci tak zapieczętowali w słoiku, bez powietrza, to też by Ci się przez rok nie psuło. bo jak? tam nie ma warunków na rozwój pleśni itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po za tym zawsze próbuję przed podaniu dziecku i naprawdę są smaczne te paćki, ostatnio zjadłam pół słoiczka z dynii :) po za tym robię dziecku też z warzyw gotowanych na parze, też smakują. Natomiast takie warzywo wygotowane normalnie w wodzie, często i tak ma wypłukane wszystkie witaminy, więc nie są wcale zdrowsze niż ze słoiczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sa w prozni sloikowej to wogole nie powinny miec dat przydatnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pamitacie afere sloiczkowa? odkryli ze mieso jest oddzielane mechanicznie, czyli pazury,chrzastki i inne swinstwa? i to bylo w sloiczkach... nigdy nie bedziesz znac calej prawdy co tak naprawde sie znajduje w skladzie. to sa wielkie koncerny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szybko i dzieciak zadowolony wiec o co chodzi?? ja do roku tylko na gotowcach jechalam a ja mialam czas dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe, że w tak wielu artykułach zarzuca się firmie Hipp, że dają za dużo cukru, a w sklepach w Niemczech większość ich produktów jest opisana "ohne Zucker", czyli bez cukru... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Niemczech ogólnie są bardziej restrykcyjne przepisy/normy, szczególnie jeśli chodzi o jedzenie dla dzieci. Idą do sklepu w Niemczech, na półkach z żywnością dla dzieci prawie wszystko ohne Zucker, a będąc z wizytą w Polsce w sklepie te same firmy sprzedają w polskich sklepach pokarm z cukrem w składzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe dlaczego w polsce na etykietach hipp tego nie napisali :P sloiczki powinny byc nawet zamkniete przechowywane w caciemnionych i chlodnych miejscach. a w sklepach stoja na polkach gdzie slonce przebija sie przez szyby lub jest w otoczeniu cieplo... a myslicie ze do takich sloikow a dodawane warzywa obierane recznie? a moze wogole nie sa obierane? czy spryskanie woda przez maszyne to jest mycie? czy na pewno nie trafi sie zgnile jabluszko? tego nie wiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe czy warzywa i miesa sa mrozone w magazynach czekajac na przetworzenie? moze wy zaczniecie sie zywic jedzeniem z puszki albo sloika na obiad? i tak przez rok? na opakowanieach pudliszek np tez jest podane ze bez konserwantow :) smacznego , po co gotujecie dla siebie lenie? skoro dla dziecka wam sie nie chce to dlaczego robicie dla siebie normalne obiady??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam nie raz jem ze słoiczków z jedzeniem dla córci :D naprawdę dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby wybuchła wojna, albo był kataklizm, to bym chciała mieć w piwnicy kilka kartonów jedzenia dla dzieci :D tak, tak, wiem, nie ma wojny, więc trzeba korzystać :D ze świeżych, dzisiaj ugotuję marchewkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiescie ze jedzonka zrobione przez nas jest zdrowsze, nigdy nie wiesz co w takim sloiku jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×