Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowana_zona

Maz rzadko sie ze mna kocha :( Czuje sie zaniedbana :(

Polecane posty

Gość wiSuSiSko
zdesperowana_zona (29), powiedz temu swemu mężusiowi (34), że Ci takie chamskie wiSuSiSko chciało przeczyścić kanał... może coś załapie? a jak nie, to ja Ci chętnie wynagrodzę wszelkie udręki i katusze... no co?! nawet jakbym nie chciał to muszę, hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej to ja Słoneczko. Kurczę nie wszystkie kobiety są wyrachowane,dlaczego tak mówisz?Kasa to nie wszystko,ale bez niej tez trudno żyć to prawda. Rozumiem cię doskonale z tym sexem,ale ja nie mogłabym tego robić jako obowiązek małżeński ,to tak jakby kochać się z obcą osobą ....bo ta osoba ma mnie pragnąć.A co do mojego męża to nie wiem jaka jest przyczyna,że nie ma ochoty.Mogę się tylko domyślać,ale zawsze tak było ,że ja miałam większy temperament od niego.Mi się jeszcze zwiększył,a jemu zmniejszył....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój też się nie chce bzykać,on już nic nie chce,łazi mi tylko po domu a ja musze mu usługiwać. czekam na dzień kiedy wyniesie się z tego domu a wtedy znajdę sobie jakiegoś normalnego faceta. nie kumam że są faceci którym sex nie jest do niczego potrzebny,co za ofiara losu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takitamsobiefacio
Przeciez nie mowie ze wszystkie kobiety sa wyrachowane. To slowo jest bardzo zabarwione negatywnie a wcale nie chcialem nikogo obrazic. Dokladnie napisalem ze przy wyborze partnera zyciowego, czyli meza czy zony roznimy sie. Mlodziency sa pod tym wzgledem skoncentrowani na swoim czlonku, seksualnosc partnerki jest tu kluczowa. Z koleji kobiety seksualnosc spychaja na kolejne miejsca, wazniejsze sa inne kwestie. Nie musi to byc wcale kasa, tzn kandydat na meza musi dobrze rokowac na funkcje ojca, meza, dostarczyciela dobr,a na tamta chwile nie musi miec pekatego portfelika itd itp a czy jest piekny to sprawa dalekorzedna Przyklad: kobieta 21lat, spotyka sie od jakiegos czasu z mezczyzna marzenie. meski, seksowny, w jego towarzystwie odplywa. moglaby godzinami przesiadywac na jego penisie i miec orgazm za orgazmem. Wada jego jest ze jest wolnym ptakiem, ktorego interesuja bardziej imprezki i lansik zamiast dobrych studiow i pracy. Fakt jest ze na nia dziala seksualnie i razem jest im wspaniale chociaz jej rodzina za nim nie przepada, lekkoduch. Ona tez pragnelaby sie ustatkowac, zalozyc rodzine. Nagle pojawia sie adorator, fajny kolega, inteligentny spokojny wlasnie skonczyl prawo i ma rodowod pierwsza klasa. Nie jest moze jakims macho, troche niski i taki srednio meski ale stara sie i imponuje jej wszystkim. Jest zdecydowany, oswiadcza sie, rodzina jej z nim przepada. Jak myslisz sloneczko co zrobi 99% kobiet? Jak bedzie za 10-15 lat? Kobieta podejmie sluszna decyzje, bedzie wiodla szczesliwe zycie, bedzie go szanowac, kochac i starac sie ale w lozku bedzie porazka.... bedzie zamykac oczy i myslec o swoim prawdziwym samcu. Bedzie miala wszystko oprocz tego jednego czyli prawdziwego pozadania, ognia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej to ja Słoneczko.Hmm,teraz mnie załatwiłeś,trafiłeś w sedno sprawy.Tak to jest prawda kobieta tak wybierze niestety,ale to nie znaczy ,że trzeba tak żyć.Ja się buntuję,bo życie jest takie krótkie niestety. Jak pisałam jestem atrakcyjną i wykształconą kobietą ,miałam dużo propozycji od facetów w różnym wieku,ale nie zdradziłam. Tylko jak długo mam czekać kiedy mój mąż się znowu zainteresuje mną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xenofont
zdesperowana_zona, może Twój mąż ma jakiś problem? spytaj... a w ogóle to koniecznie mu powiedz, że potrzebujesz być przej****a. tak tak, dosłownie! najgorsze, że w związkach ludzie się certolą, zamiast wyłożyć kawę na ławę... albo zacznij mu się masturbować przed nosem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zdesperowanej żony
o ile jeszcze tu zagląda mam kilka sposobów na poprawę Twojego pożycia, u mnie pomogło u Ciebie może też, spróbować warto, 1. Nigdy nie mów do męża "ale jestem gruba" "jestem brzydka" "już Ci się nie podobam" "juz mnie nie kochasz" ponieważ tworzysz mu wtedy zafałszowany obraz siebie w głowie i on zaczyna postrzegać Cię tak jak sama siebie widzisz. to tak jakby Tobie mąż powtarzał że mu stopy śmierdzą. chcesz wypalić że jesteś gruba? powiedz to przyjaciółce 2. Nie narzucaj mu się z seksem. facet jest zdobywcą, jeżeli ofiara sama mu się kładzie na talerzu traci nią zainteresowanie. masz potrzeby? zaspokój je sama i poczekaj niech on za Tobą potęskni 3. Miej swoje tajemnice, nie wygaduj zaraz co dzisiaj robiłaś, co w pracy, nie opowaidaj o swoim dniu nie zapytana 4. miej dobry humor i uśmiechaj się do niego. skwaszoną minę odbierze jako wrogość 5. nie marudź i nie zrzędź jeżeli mąż nie spełni jakiegoś obowiązku małżeńskiego i ABSOLUTNIE nie rób tego za niego! jeżeli mężowi nie chce się np powiesić obrazu na ścianie powiedz że poprosiłaś o to już jego kolegę, brata, sąsiada, obojętnie. nie zniesie tego że obcy facet na jego terytorium będzie spełniał jego obowiązki 6. najważniejsze- chwal za wykonanie tych że obowiązków. mów że miło Ci jak wynosi śmieci, że jest prawdziwą złotą rączką bo wymienił pękniętą rurę w odkurzaczu i takie tam i pamiętaj nie narzucaj się swoją osobą. w moim przypadku złote zasady podziałały. a jeżeli się mylę niech mi jakiś miły pan napisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizabethhhhh
Czytam i czytam i widzę, że mam podobny problem. Kurcze, jaki ten świat jest pokręcony. Ale u mnie jest jeszcze inaczej, nie nalega i nie zachęca nikt. Już chyba taki czas nastał, że marazm totalny i marne szanse na poprawę. Małżeństwo bez sexu, tylko sprawy domowe eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt z was nie nalega,nie zacheca-czyli i Tobie rowniez nie zalezy,wiec dlaczego piszesz ,,eh,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×