Listopadowe Mamy - Listopad 2013.

Cześć dziewczyny :-) Widzę, że jutro aż 3 z Nas mają wizyty, super! Ja już nie mogę się doczekać. Ola u Nas w szpitalu mąż MOŻE być przy porodzie poprzez cc. Cieszę się z tego, bo w razie czego i tak i tak będzie ze mną. A kupy się nie wstydzę. Ostrzegłam go, że takie coś może się zdarzyć i że ma być przy mojej głowie, ale on stwierdził "a co ja kupy nie widziałem" :P i że i tak będzie patrzył to jak chce to ok. Ale chcę żeby był wtedy przy mnie. xxx Goha ale nam narobiłas stracha :D oszczędzaj się teraz! Floraska oho! Szykuj się :D ale.Ci zazdroszczę, że jesteś już tak blisko finału :-)

Witajcie dziewczyny! floraska Ty masz podobna sytuacje do mnie.Bedziemy mialy duze maluszki :) Mi podali wszystkie wymiary w szpitalu,lekarka potem powiedziala, ze moze byc okolo 4 lub wiecej.Wtedy bylam w 34 tyg waga 2800 ponad! Podejrzewala cukrzyce ciazawa.ale wszystkie badania mam dobre.Po prostu mowi,ze to genetyczne.Wraz z mezem jestesmy wysocy, a maz dobrze zbudowany :) a ja mowie do niej, ze po cholere mi byl taki duzy maz? ;) Moj maluszek ma brzuszek wuekszy od glowki, pytalam lekarki o wszystko,a ona mowi,ze jesli wszystkie wyniki sa dobre, to widocznie gromadzi tluszczyk na brzuszku :) Troche mnie uspokoila. Tak bardzo chce zeby byl zdrowy. Dziewczyny widzialam ,ze temat imion byl juz przerabiany.Mimo wszystko czy moge sie Was poradzic?Mam dwie opcje Patryk i Dawid.Obydwa tak samo mi sie podobaja.Powiedzcie ,ktore bardziej sie Wam podoba.Choc wiem ,ze w szpitalu przyjdzie mi to samo,ktore wybrac :) Troche brzuch mnie przestal rwac w dole,ale wczoraj wieczorem chodzilam zgieta w pol :( Natomiast zauwazylam ,ze brzuch mam bardziej twardy i malego doslownie bardzo dobrze czuje i wiem jak jest ulozony.Po prostu znow maluch urosl :)

mamusiaa79 mój mąż ma na imię Patryk, a jego brat Dawid :P oba imiona ładne :-) To zapowiada Ci się duuzy synek :-) Oby tylko urodził się zdrowy.

mamusiaa79 - u mnie tak samo, dziecko ma duzy brzuszek. Lekarz mowi, ze z tego wzgledu tez byloby lepiej, zebym urodzila wczesniej. A zawsze myslalam, ze to glowka ma najwieksze problemy z przecisnieciem sie przez kanal rodny... U mnie tez podejrzewano cukrzyce ciazowa, ale mialam wyniki dobre - w lipcu; byc moze teraz podniosl mi sie cukier. Teraz jest jednak juz za pozno na leczenie, lekarz mowil, ze jesli bede nadal mocno "rosla" i bede miala wciaz wysokie cisnienie, to najlepsza forma leczenia bedzie wywolanie porodu.

no dobra kobietki ,a co może zajrzycie do nas? uzywanysklepik.pl

mamusiaa79 - mnie tez podobaja sie oba imiona; chyba wybralabym jednak Patryk ;) Natomiast my wciaz nie mamy imienia - juz nawet o tym nie rozmawiamy. Mial byc Adam. Ale pojawila sie reklama nowego modelu Opel - Adam. A ja w motoryzacji pracuje.... No i pozniej to nie znalezlismy juz imienia, ktore odpowiada nam obojgu - mnie sie podoba Federico, mezowi - Damian, ja proponuje Filippo, a maz - Ivano!!! :-( Obstawialabym tego Federico, ale wiecie co - siostrzeniec powiedzial, ze bedzie mowil do niego zdrobniale FERDEK!!!! Brakuje tylko nazwiska Kiepski...

benihimex ,ale sie trafilo z tymi imionami haha :) kurcze nie pomoglas mi, bo tak samo obydwa mi sie podobaja.Hmm i co tu zrobic ?:) floraska moj lekarz nie mowil nic o wczesniejszym porodzie ,ale sama jakos mysle ,ze byloby lepiej.Wiesz ja wyniki mam dobre, a cisnienie to nawet za niskie czasem ,ze leze bezwladna ;) Lekarka natomiast kazala ograniczyc weglowodany i slodycze,choc jak sama mowi ,niewiele to ma wspolnego ,bo to idzie genetycznie.Ale teraz jak szalona jem bardzo zdrowo! Ja nie przytylam za bardzo w tej ciazy,mieszcze sie w spodnie z kwietnia,tyle ze brzuszek mi urosl no i oczywiscie dookola troche tu i tam :) Nie chcialam tej cesarki,to moje pierwsze baby wiec chcialam wszystko pieknie naturalnie, no nic zobaczymy.Do porodu miesiac!

floraska no to Ci nie zazdroszcze, ze nie masz jeszcze imienia,ale tak jak pisalam czasem to przychodzi w szpitalu, popatrzysz na dziecko i bedziesz wiedziala.Moja mama tak miala ze mna, miala jakies 2 imiona wybrane, a dala mi calkiem inaczej :) I najgorsze jest to jak nam sie kojarzy z czyms imie,tak jak Tobie juz teraz z reklama.

Zgadzam się, może jak spojrzysz na malenstwo to jeszcze inne imię wybierzesz, bo inne nie będzie do niego pasowało. xxx znowu czuję mokro co chwila. Cholera, może to wody. Jutro muszę koniecznie powiedzieć o tym lekarzowi. Też macie takie gorące i "napchane" piersi?

A na którą macie dziewczyny wizyty? :) Ja na 17:30. floraska- super, że z dzieckiem wszystko ok :), pierwsze slyszę, żeby nie kąpać dziecka przez tydzień. Po raz kolejny przekonuję się, że ile ludzi, tyle opinii :). Chyba same będziemy musiały znaleźć złoty środek :) Ja tez mam najprostszą wanienkę, bo też stwierdziłam, że cały jeżdżący wózek na nic mi się nie przyda. Kasia- u nas przy cesarce nie może być nikogo poza personelem, no i rodzącą oczywiście ;). Co szpital, to inne obyczaje :) Ja piersi przez całą ciążę mam takie gorące, podobno to normalne. mamusiaa79- mi bardziej podoba się Dawid :), znam dwóch i co prawda to łobuzy. Patryka też znam i jest oazą spokoju :) floraska- Adam bardzo mi się podoba, z tych, które wymieniłaś najbardziej :) Zamówiliśmy wózek :). Mąż mówi, że będzie jeździł nim po domu dopoki Lenki nie będzie ;)

Olu ja mam na 10:15. :-) Szkoda, że nie w każdym szpitalu mąż może być przy cc. Jaki model i kolor wybralaś bo pamiętam kilka Twoich typów. Co do kąpania dziecka to ja będę codziennie, co to za pomysł kąpac dopiero po tygodniu... Też mam zwykłą wanienkę, tyle tylko, że ma wmontowany termometr.

Kasia- wybrałam w końcu ciemny fiolet, zastanawiałam się jeszcze nad tym jasniejszym, ale widzialam tylko na maleńkim zdjęciu w katalogu i nie wiem tak naprawdę czy jest on różowy, czy jasnofioletowy. Ciemny fiolet widzialam na żywo, więc go wzięliśmy, chociaż nie jestem jakoś zachwycona tym kolorem. Moja też ma ten termometr wbudowany, ale my dostaliśmy wanienkę w spadku ;) i na wszelki wypadek dokupilam termometr. Też bym chciała mieć tak wcześnie wizytę, ale z drugiej strony męża nie byłoby wtedy ze mną.

benihimex piszesz ,ze masz mokro co chwila.Tym sie nie martw ja tak mam juz dawno, taka bezwonna wydzieline ,ktora wyglada jak woda.Juz kilka razy tez myslalam ,ze to wody powoli odchodza.Np dzis rano poszlam siusiu,wychodze z laziezki i cos mi polecialo,niestety wkladki nie mialam i musialam majtki zmienic.Tak to wyglada, wkurzajace to,bo nawet nie wiesz kiedy , a tu niespodzianka. Jesli chodzi o gorace piersi to nie wiem,ja cala jakas goraca chodze ;) czasem zastanawiam sie czy nie mam goraczki.Poce sie co jest straszne,a w nocy to juz dla mnie lekka przesada :( Dodam ,ze zawsze zmarzluchem bylam, a teraz chodze okna otwieram i lzej sie na dwor ubieram. ja i ja mi tez z imion moze bardziej Dawid,moj maz jest za Patrykiem.Sama nie wiem.

Mnie się podoba Dawid. Mój synek będzie Dawidkiem. Dziewczyny trzymam kciuki za wasze jutrzejsze wizyty. Mam nadzieję że przyniesiecie same dobre wieści.

Olu u nas w mieście właśnie "przyjechały" te wózki i tez x landery x move, ale nie zbyt mi się podobały. Ważne że Wam odpowiadają :D No ze mną niestety męża nie będzie, a szkoda. Mamusiaa79 i co to jest? Wiesz może? xxx Oba imiona są bardzo ładne :-)

benihimex wiem ,ze taka wydzielina w czasie ciazy jest normalna.No chyba ,ze u Ciebie jest tego duzo.U mnie troche ,ze majtki musze zmienic.A wkladek uzywam juz dawno!Upewnij sie ,ze to nie uplawy. Kyga mozliwe ,ze moj synus tez :)to imie wybralam juz jakies 10 lat temu i sie tego trzymam.Ale ten Patryczek tez po glowie mi chodzi :)

Hej :) Dziewczyny ktore maja jutro wizyty 3mamy kciuki i czekamy na relacje :) mamusiaa79 Ja jestem za imieniem Dawid :D Piekne imie :) Ja od dwoch dni mam znowu mokro w bieliznie. Na szczescie nie duzo ale moja polozna kazala mi obserwowac i jak cos to jechac do szpitala. Piszecie, ze wy tez tak macie wiec jestem spokojna a moze nie powinnam. Moje malenstwo daje mi dzis popalic ;) Dostaje takie kopniaki w zebra ze az mi piers podskakuje jak siedze hehe :D Jutro musze troszke postac w urzedzie, pozalatwiac papierki wiec sie juz klade, Dobranoc mamusie :):)

Mamusiaa79- mi się zdecydowanie bardziej podoba Dawid niż Patryk :) ale zobaczysz jak malutki się urodzi, które bardziej do Niego będzie pasowało :) ale zazdroszczę Ci, że masz chociaż 2 typy bo ja tak samo jak floraska kompletnie nie mam pomysłu, a poród tuz tuż :( ja_i_ja - ja też mam na 17.30 :) ale na pewno po wizycie skocze na jakieś zakupy bo te wizyty to w ostatnim czasie moje jedyne wyjścia z domu i z łóżka wiec jak już się wypuszczę to poszaleje trochę :) Co do kąpieli to ja też tak jak benihimex zamierzam kapać Małego codziennie, podobno dzieci lepiej śpią, wykształca się pewien rytuał wieczorny i nie ma później ani ciemieniuchy ani innych problemów... ale same widzicie dziewczyny ile jest opinii, tak jak pisze ja_i_ja same będziemy wiedziały co jest dla naszych maluchów najlepsze i co im służy a co nie

Izabela_89 - a Ty jutro nie stój grzecznie w tych urzędach tylko pchaj się wszędzie pierwsza, żeby dzieciątko było wszędzie pierwsze :) no i korzystaj póki możesz żeby poza kolejnością Cie obsłużono, bo jeszcze się nastoisz :) chociaż myślę, że jak inni zobaczą Twój brzuszek to Cie sami przepuszczą, chyba nie jest jeszcze tak źle z naszym społeczeństwem :)

Floraska super że Twój maluch silny i zdrowy :) a z ta wagą to jeszcze różnie może być w ostatnim czasie więc się nie martw, może już za dużo nie przybrać na wadze, najważniejsze, że wszystko Ok :) i uważaj na Was nad ty morzem :)

Dziewczyny znalazłam bardzo fajną gazetkę o ciąży i porodzie, zwłaszcza artykuł o cięciu cesarskim jest godny polecenia, jakby któraś z Was chciała poczytać to podaje link :) http://issuu.com/magazynsuperma/docs/magazyn_supermama_nr3

kurcze zły link Wam wkleiłam :( ten bedzie dobry: http://magazynsupermama.pl/

mamusia- ja też się strasznie pocę, drugi i trzeci trymestr to jakaś masakra pod tym względem. Kasia- a ja widziałam wczoraj Twoją Maritę (chyba na ten wózek się zdecydowałaś?) na spacerze :). Wczoraj w sklepie w kolejce do wędlin pani z obsługi wywołała mnie na przód kolejki (już drugi raz) :D, a w kolejce po mięso klientka sama mnie przepuścila :D. Normalnie szok! Ale bardzo to miłe :) Co do kąpieli- ja też zamierzam kąpać dziecko codziennie, ze względu właśnie na to, żeby dziecko miało stały rytm dnia i nie było takie zdezorientowane, że jednego dnia jest kąpane, drugiego nie itd. Jutro przyjadą mebelki dla Lenki :D :D :D

Cześć Dziewczyny. Jak się dzisiaj czujecie? Czekamy na informacje od dziewczyn, które mają dzisiaj wizytę. Oby to były same dobre wieści :) Co do imion - mój Mąż ma na imię Dawid ;-) Duże te Wasze dzieciątka. Ja się trochę boję, że mój Synuś będzie bardzo malutki, zobaczymy we wtorek na USG jak wagę oszacuje lekarz. Ostatni raz Mały był "ważony" w 21 t.c. i wtedy był idealnie w normie. W ogóle to nie jestem zadowolona z lekarza prowadzącego, bo naprawdę rzadko mam USG i ten gin nigdy nie oszacował wagi Małego. Na początku miałam USG często i wysyłał mnie na prenatalne, ale od 27 t.c. właściwie ani razu nie miałam USG. Wybrałam tego lekarza, bo moje dwie bratowe prowadziły ciąże u niego i było ok, ale następną ciążę poprowadzę u innego lekarza. W ogóle to śniło mi się, że urodziłam dziewczynkę, która wyglądała dokładnie tak samo jak moja chrześnica, miała wszystkie zęby i mówiła. Skarżyła się, że nikt jej w szpitalu nie wykąpał i było jej smutno z tego powodu. Była mała jak normalny noworodek. Pokręcony ten sen :) Pozdrawiamy ;-))

Hej dziewczyny. Jak u was dzisiaj? Ja w nocy się jakoś zestresowałam że to już mało czasu zostało i dziś od rana przepakowuję torbę do szpitala bo miałam powrzucane byle jak i rozdzieliłam rzeczy dla mnie i dla dziecka żeby było łatwiej się potem ogarnąć.Mam coraz większy stres nie wiem czy jestem gotowa jakoś zaczęło mnie to przerażać. Ja i ja To ja pisałam że mam Maritę po Filipku. Mnie jeszcze nigdy nikt nie wpuścił bez kolejki. No cóż są ludzie i ludziska. Mama Agata to rzeczywiście dziwne że tyle czasu lekarz nie szacował wielkości dziecka. Ja mam usg na każdej wizycie to jest co miesiąc. Lekarka nie męczy dziecka tym badaniem tylko szybciutko sprawdza serduszko i wielkość malucha. Ostatnio w 34 tygodniu ważył 2300. wizytę mam w następny piątek ciekawe ile podrósł . Te dziwaczne sny mamy pewnie dlatego że dużo myślimy i rozmawiamy na ten temat.

Cześć dziewczyny! My już po wizycie :D Lekarz oficjalnie ogłosił, że mogę już rodzić. Pobrał wymaz na paciorkowca, a moja waga wzrosła o kilogram... :-( Mała zdrowa, ma już aż 3 kilo! Aż byłam w szoku, że przez miesiąc tyle urosła. Główka malutka (na szczęście nie ma nawet 9 cm!) na 34 tydz, cała reszta na 40, więc może to już niedługo! Ale zdziwiło mnie, że nie zbadał rozwarcia.. bo chyba powinien? Ciągle zagadywał o moje 'koraliki' tzn. kolczyki w wardze, ale on mówił 'koraliki' hehe, zastanawiał się czy by miał więcej pacjentek, gdyby też sobie zrobił :P I WCALE NIE MUSZĘ WYCIĄGAĆ KOLCZYKÓW DO PORODU :D 28, w poniedziałek idę na KTG (o ile wcześniej się nie zacznie) xxx mamusiaa79 u mnie to wystąpiło tylko kilka razy, nie cały czas. Ale wkładki także noszę. Olu nie kupiłam Marity, kupiliśmy Ballerina Leather firmy BabyActive czarną na tych większych kołach. :-) Ale fajna babka! Przynajmniej nie musiałaś stać w tej kolejce nie wiadomo ile! Agata nie martw się o wagę :-) ja też się bałam, w 33 tc mała miała 1300g i lekarz podejrzewał hipotrofię, a dziś waga 3000g, szok! Jak się czujesz? :-) Klaudia może u Ciebie 'to już na dniach'? :D że tak się przejęłaś i wgl zaczęłaś działać :D Dziewczyny czekamy na Wasze wieści z dzisiejszych wizyt!

ooo Kasia to super że malutka tak przybrała. Już nie musisz sie zamartwiać. A powiedz nie mierzył ci długości szyjki czy się skraca? aaa mówiłaś mu o tym że coś tam ci się sączy i podejrzewasz wody?

Klaudia nic nie mierzył, aż dziwne. No ale przecież się nie upomnę o grzebanie w kroczu :P Mówiłam, powiedział tylko, żeby przyjść na ktg i że wód mam dużo, więc nie ma co się martwić.

Super Kasia, że takie dobre wieści nam tu przyniosłaś :) Co do rozwarcia, gdyby było to na pewno lekarz by o tym powiedział, chyba, że nie badał Cię ginekologicznie? Klaudia - ja ciągle się stresuję, że to za moment i mogę nie zdążyć się przygotować. Psychicznie na poród na pewno się nie przygotuję, bo nie wiem na co tak naprawdę. Jutro robimy ostateczne zakupy, czyli właściwie kosmetyki zostały, nic więcej. A co noc mam wrażenie, że się zaraz zacznie. Żeby wyjść do wc muszę się właściwie sturlać z łóżka bo sama się nie podniosę. W nocy brzuch ciągle mnie boli, czasami mam takie jakby skurcze, ale nie jestem pewna, czy to skurcze :P No i kłuje w kroczu jakby miało mnie rozerwać. Wczoraj ledwo chodziłam, czasami musiałam się zatrzymać, bo nie byłam w stanie zrobić kroku. Co do wpuszczania do kolejki, raz mi się to zdarzyło, ale nie skorzystałam, podziękowałam ładnie i stałam dalej :) Zdarza mi się, że jeżdżę komunikacją miejską i póki co zawsze ktoś mi ustępuje miejsce, ale w tym przypadku zawsze korzystam z tej uprzejmości :)

Agata nie badał mnie ginekologicznie. Tylko usg i ten wymaz. A sama niestety się nie zbadam, bo po prostu się na tym nie znam. Fajnie, że ostatnie zakupy was czekają :-) nam w sumie też zostały kosmetyki. Z tego co piszesz, to masz takie same objawy jak ja. Straszny jest ten ostatni miesiąc, nie? Ja w nocy chyba miałam skurcze promieniujące na brzuch, ale nie wiem czy je miałam czy mi się śniły. Ale zauważyłam, że powoli się oczyszczam od wczoraj. Też tak masz?