Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszła mama :)

Listopadowe Mamy - Listopad 2013.

Polecane posty

Miało być, że dzieci nie do końca czują ból tak jak dorośli. A tu link do słuchawek: http:// allegro.pl/ochraniacze-sluchu-peltor-optime-iii-super-cena-i4634622158.html. To pierwsze lepsze które znalazłam, te chyba nie mają regulacji, żeby pasowały na dziecięcą główkę, ale takie specjalne dla maluchów też znalazłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są te z regulacją http:// allegro.pl/nauszniki-sluchawki-ochronne-dla-dzieci-i4608358977.html. Sprzedaż zakończona, ale pewnie jeszcze będzie sprzedawać :) dobrej nocy dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaPyśka
Hej, dawno sie nie odzywalam. Przykro mi z powodu psa, toz to najlepszy przyjaciel. Gratuluje Sylwuni ślubu;) Ale te Dzieciaki rosną. U nas osiem ząbków. Myśle ze Micha wlasnie dlatego tak marudzi. Spytaj moze o proszek na ząbkowanie. W połączeniu ze ślina lepiej trzyma sie dziaselek i jak dla mnie lepiej działał niz żel. Asia od tygodnia juz chodzi, Zuch mały. :) :)Wazy 8.200 Zaczęła juz ładnie zajadac, wreszcie załapała to gryzienie, aczkolwiek jak jest spiaca to nie ma takiej siły zeby cokolwiek zjadła z łyżeczki. Ściskam Was mocno moje mamuśki kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwunkaaa
Oj.... U mnie to samo :/ jak jest zmeczona to lyzeczka jest wogole odpychana i je tylko to co do reki mozna wziac... 8 zabkow? Wow! No i fajnie ze juz chodzi :) moze nie trzeba az tak pilnowac tego zeby sie nie wywrocila... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaPyśka
No juz jest o wiele bardziej gramotna. Teraz juz sama ładnie sie zajmuje zabawa wiec ja jedynie zerkam co ona tam wyprawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki:) ja się wcale nie udzielam ale przy moich bliźniakach nie ma czasu na nic....fajnie że wątek trwa.......pewnie mnie nikt nie pamięta.....u mnie Staś już chodzi jak zaczął miał nie całe 11 miesięcy a Asia może podepcze roczek,jest cięższa i jej trudno ale na czworaka zasuwa jakby miała motorek w pupie...oboje po 7 ząbków u Stasia pewnie zaraz będzie 8 bo marudny jest strasznie...a co to za proszek na ząbki???A jak u was nocki...bo moje miśki budzą się niestety a to na picie Staś na jedzenie ale dwie drzemki w dzień koło godziny półtorej chyba że pośpią dłużej co się rzadko zdarza to jedna drzemka....trzymajcie się ciepło i nie dajcie wirusom postaram się zajrzeć tu od czasu do czasu:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama agataaa
Hej Mimifi, pewnie że pamiętamy. Super ze się odezwałaś :) Madzia, zazdroszczę tego że wystarczy że zerkniesz na Asię. Misiek nie lubi być sam, ktoś musi być w pobliżu. Może bawić się sam ale musi widzieć że ktoś z nim jest w pokoju. Jak zauważy że wychodzę to zaraz śmiga za mną a jak ma zły nastrój to płacze. W ogóle jest taki "cycuś mamusi", jak coś się dzieje to uspokaja się najszybciej przy mnie, jak ktoś go ma na rękach a ja się pojawiam w pokoju to wyciąga rączki. I ogólnie ciężko mi coś zrobić w domu jak jestem sama. Śpi w dzień nawet trzy razy ale po 20-30 minut. Chyba ze jest tatuś, wtedy śpią razem nawet 1.5 h. Dzisiaj śmiać mi się chciało bo leżał ze mną na łóżku a przyszedł do pokoju mój mąż. Misiek wyciągnął rączkę do niego i go gestem przywołał a przy tym wołał "tatatatata". Dopiero jak tata się położył z nami to Mały był zadowolony :) takie to małe a takie rozumne, nie mogę się napatrzeć jak to moje dziecię szybko rośnie. Jeszcze sam nie chodzi, jak się zapomni to dosyć długo stoi bez trzymania. Do chodzenia wystarczy ze trzyma się za jedną rękę, wtedy fajnie i stabilnie śmiga. Sam robi pojedyncze kroki i zaraz siada. Zęby ma trzy i idzie czwarty. Wczoraj w nocy dostał gorączki dość wysokiej, w dzień miał tylko stany podgorączkowe a teraz śpi spokojnie, nie jest rozpalony wiec chyba nie ma gorączki. Poza gorączka nie ma żadnych dolegliwości wiec pewnie to przez ząbka. Juz niedługo pierwsze urodziny naszych Maluchów. Dla mnie to wielki dzień :) moja kuzynka urodziła kilka dni temu córeczkę w 32 t.c. Mała jest silna, od początku samodzielnie oddycha. Na razie leży w inkubatorze ale nic niepokojącego się nie dzieje. Waży 1500 g i ma 40 cm. Mieszkamy daleko od siebie ale może pojedziemy tam na Boże Narodzenie wiec zobaczę kruszynke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_i_ja
O, nie słyszałam o tym proszku na ząbkowanie. Lenka waży 9860 g ;) Mimifi, oj nie dziwię się, że nie miałaś czasu, żeby tu zajrzeć. Przy jednym dziecku ile pracy, a co dopiero przy dwójce :). Moja Lenka ciągle budzi się w nocy na karmienie, ostatnio po 2 razy+pobudki "na smoka" ;) Agata,u nas to samo- Lenka tak do mnie przywiązana, że też ciężko mi zrobić cokolwiek w domu. A już jak zdarzy mi się usiąść, to od razu leci, stoi przy mnie i płacze/marudzi dopóki się nią nie zajmę. U nas ostatnio problem z zasypianiem na wieczór :/. W ciągu dnia dalej śpi tylko albo a samochodzie, albo w wózku. I jej drzemki też zazwyczaj trwają pół godziny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama agataaa
mój zasypia na kolanach (siedzi na kolanach i sie przytula) albo jak się leży obok niego. w nocy się budzi ale nie na jedzenie. zwykle budzi się ok. 3 i śpi z nami do 8 rano. Na początku się martwiłam tym, że kiedyś zasypiał bez problemu w łóżeczku a teraz tylko przytulony (zaczęło się jak nauczyć się sam siadać, zamiast zasypiać siadał i się bawił albo marudzil), ale teraz nawet mi się to podoba. będzie starszy to nie będzie chciał się tak przytulać wiec korzystam póki mogę. moja kuzynka która niedawno urodziła wczesniaka do tej pory nie przytuliła córeczki i bardzo nad tym ubolewa (Mała jest karmiona dożylnie, bo jeszcze jelita nie pracują prawidłowo i będzie mogła Małą przytulic dopiero kiedy będzie można ją karmić piersią), wiec ja teraz tym bardziej doceniam to że mogę przytulic Synka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwunkaaa
Agata moja mala tak samo :))) tez wczesniej zasypiala sama a teraz tylko przytulona a jak ja wkladam do lozeczka zeby zasnela to od razu wstaje i kombinuje... Tez mialam takie odczucia a teraz jak zasypia przytulona to az mi sie jej odkladac nie chce :P A co do nowych umiejetnosci to Wiki jeszcze nie chodzi, chociaz za raczki to biega jak wariatka i na czworaka tez, a dzisiaj jak przyjechylysmy do pradziadkow to zaczela na czworaka po schodach wchodzic :P i z mebli schodzi z mala asekuracja :) a poza tym jest mala papuga i wszystkie czynnosci powtarza :) naklada okulary, myje stol, dzwoni telefonem, "wlacza" tekewizor pilotem i tak dalej :P strasznie smieszna jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaPyśka
Dziewczyny moja Asia to mały zdrajca. Jak nie ma taty to jest ok, bawimy sie, szaleje po całym domu, smichy-chichy... Jak widzi Jacka przez okno to piszczy z radości a jak Jacek wchodzi do domu i znika jej z pola widzenia to jest ryk jak nie wiem. Jak wchodzi do domu to mała zaczyna sapać i chce do niego, wiec biedny nawet nie moze butów zdjąć- musi ja wziac na ręce. Pozniej mi ja daje i idzie sie przebrać i mamy powtórkę z historii... Corunia tatunia jak nic. Za to jak Asia jest tylko ze mną to razem sie bawimy, sama sie czymś zajmie, pobryka sobie... A jak jest z nim to chce chce chodzić za rękę i biedak po pracy musi ganiąc z nia po całym domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To rzeczywiscie coreczka tatusia :apmoja tez sie cieszy strasznie jak tata wraca do domu ale cale szczescie jie placze ani jak ja jej znikam ani jak Michal :) za to jsk jest z nim to okazuje sie ze potrafi sie soba sama zajac a jak ze mna to tylko by lazila za raczki i chciala zebym ja zabawiala ;) Agata ja tez bym juz chciala miec drugie... Ale obiecalam sobie ze chociaz do slubu poczekam bo nie chce miec wesela z brzuszkiem :P A musze sie wam jeszcze pochwalic co moja mala dzisiaj wymyslila :p siedziala na nocniku i robila co trzeba a ja trzymalam juz chusteczke zeby jej pupke wytrzec, a ona wziela ode mnie ta chusteczke i sobie sama pupke zaczela myc :P oczywiscie tylko posladek ale jaka zdolniacha jest :P moja babcia nauczyla ja tez zamek blyskawiczny otwierac w trebce to teraz Wiki jej pieniadze wyjmuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_i_ja
U nas ze spaniem dalej ciężko, dziś nawet zrobiłam Lence tylko jedną drzemkę, która trwała 40 minut (zawsze się tak budzi), bo jak ma dwie, to zasypia w okolicach 21, dziś padła przy butli o 19:30, ale niedawno się obudziła i nei chciała spać i w sumie usnęła na rę kach :/ W weekend mieliśmy tragiczne noce. Podałam Lence po raz pierwszy brukselkę (bardzo małą ilość). Pierwszej nocy budziła się najpierw co godzinę,a później co 30 min. Jakoś nie skojarzyłam tego z brukselką, więc na obiad następnego dnia znowu dałam ten sam obiadek i zaczął się koszmar. Najpierw budziła się co pół godziny, a później do samego rana co 10 minut. Masakra. Bidulka płakała przez sen. O 5 ranoposadziłam ją na nocnik, załatwiła się i do 6:40 budziła się co pół godziny, później już wstała. Więcej nie dam jej brukselki! Co do wieczornego zasypiania w łóżeczku, to Lenka też odkąd wstaje, to zazwyczaj staje w łóżeczku i marudzi, a kiedyś pięknie sama zasypiała... Sylwia- my w domu mamy schody i Lenka też niestety potrafi wejść bez niczyjej pomocy na samą górę, a nie za bardzo jest możliwość, żeby założyć bramkę, więc nie spuszczam jej z oka, jak jest w salonie. Dziewczyny, podziwiam Was, że już Wam się marzy drugie dziecko :). Ja zdecydowanie nei jestem jeszcze gotowa. Moja znajoma, która rodziła dzien przede mną jest znowu w ciąży. Planowała, podziwiam ją! Chciałabym mieć większą rodzinę, bo sama jestem jedynaczką, ale początki mnie przerażają. Dość trudno było mi na samym początku i jak sobie teraz to wszystko przypomnę, to aż mi się płakać chce. Sylwia- spryciula z Twojej małej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaPyśka
Ola daj znac jak po kolejnej nocy. Asia tez sie budzi w nocy z płaczem, chyba przez zabki, katarek tez ma. Moja sąsiadka ma masę cudownych sposobów na wszystko, swojej małej smarowala dziaselka miodem, jak Asia nie chciała jesc to tez miała pełno porad. Jej małej jak miała 2 latka musieli górne jedynki wyrwać, tak były popsute. Teraz ma 2.5 roku, wazy 23 kilo, lekarz zwracał jej uwagę zeby uważała na dietę dziecka- oburzyła sie, bo przeciez lepiej wie... Porady poradami ale niektóre to mozna sobie... wiecie co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez jeszcze nie jestem gotowa na kolejne dziecko. Niedawno dopiero odstawilam tabletki, jakoś daje rade choć czasem czuje sie strasznie zdolowana, nie wiem czy przez to... Prędko kolejnego nie bedzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tej nocy Lenka budziła się 6 razy, w tym 3 razy na mleko. Ostatnio pije w nocy bardzo dużo mleka, nie wiem co jest tego przyczyną. Był już czas, że budziła się tylko raz na butlę. Magda, trzymaj się. Teraz pogoda też nie nastraja zbyt pozytywnie, ale będzie dobrze :). Musi :). Asia jest śliczna i jaka już duża (przynajmniej na zdjęciach wygląda na dużą)! Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie mamy, ja chciałabym się bardzo z Wami podzielić moim porodem. Urodziłam bliźniaki i do tego - naturalnie. Opisałam swój poród na portalu dla mam i bardzo chciałabym, jeśli oczywiście chcecie, abyście przeczytały. Jest to dla mnie ważne, bo moje córeczki są dla mnie najważniejsze na świecie :) Serdecznie zapraszam: http://dumnamama.pl/dziekuje-bogu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc abc
Dziewczyny,ile Wasze dzieci zjadaja mleka?mnie pediatra opieprzyl ze daje za duzo,ze moze tylko 3raxy na dobe,a Michal jadl 5x,wiec teraz je rano,wieczorem kasza na mm i raz w nocy.problem w tym,ze mi placze,mimo,ze dam mu w miejsce tych dwoch porcji mleka cos i,nego,wydaje mi sie ,ze sie poprostu nie najada.jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_i_ja
Moja mala je roznie,ale z pewnoscia wiecej niz powinna. Rano kasza,wieczorem butla i w nocy tez mleko,ostatnimi czasy nawet 3 razy. Nie wiem co innego mialabym jej dawac w nocy,przy wodzie sie wscieka. Na razie sie tym nie martwie,bo wydaje mi sie,ze chyba nie ma czym. U nas butla to najczesciej 210 ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama agataaa
Ola, jak tam nocki Linki? abc - Michał standardowo je 3 posiłki mleczne - rano 240 ml mm, drugie śniadanie 160 ml mm + kasza glutenowa i na kolację 210 ml mm + kleik ryżowy. i ma dwa posiłki bezmleczne, czasem trzy jak zjada nam coś z talerzy. jak ma gorszy dzień albo nie smakuje mu obiadek to zjada 240 ml mm zamiast obiadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floraska
czesc Dziewczyny. Dlugo mnie nie bylo - odkad wrocilam do pracy, to poczulam ze jednak w domu to byly luzy...Martino dobrze sie czuje w zlobku, choc troche trwalo nim sie zaaklimatyzowal... Teraz lubi swoje opiekunki i cieszy sie na ich widok, choc na szczescie jeszcze mnie nie "zdradzil" - coreczka kolezanki (z tego samego zlobka) ostatnio plakala jak opiekunka dala ja mamie - chciala wrocic do opiekunki :-) Jesli chodzi o mleko, to nas tez ochrzanil pediatra, ze za duzo mleka mu podaje, tyle ze ja go caly czas karmie i czesto chce "cyca" na pocieszenie... teraz pije mleko po powrocie ze zlobka ok.16tej, na noc i nad ranem. Z mlecznych dan to czesto je rowniez jogurty z biszkoptem - uwielbia je!! Juz jutro roczek Asi - wszystkiego najlepszego!!! Jak to sie zlecialo, prawda?? Dzieci nam urosly, ale jednak nadal potrzebuja nas tak samo jak na poczatku... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_i_ja
Agata, nocki bez zmian, Lenka budzi się nawet 3 razyna butlę, jak wypadnie jej smoczek to też ;).Chyba idzie jej górna jedynka. Floraska- mnie trochę przeraża powrót do pracy, ale jakoś będzie. W przyszłym tygodniu zaczynam dzwonić po żłobkach, oczywiście prywatnych, bo w naszym pięknym kraju nie ma póki co miejsca dla Lenki w państwowym ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama agataaa
u nas też ciężko ze żłobkiem i też w grę raczej wchodzi tylko prywatny. syn mojego brata chodzi do prywatnego przedszkola (do żadnego państwowego się nie dostał) i tam też jest żłobek. mają malutko dzieci w żłobku, aktualnie chyba nawet 5 nie ma. i czesne niewiele więcej mnie wyjdzie niż w państwowym bo to przedszkole i ten żłobek ma dofinansowanie z miasta albo z UE (nie jestem pewna a nie chce Was sklamać) bo przyjmują na staże absolwentów wyższej szkoły która jest u mnie w mieście. no ale najpierw muszę znaleźć pracę :) Wszystkiego najlepszego dla Asieńki!!! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaPyśka
Mamuśki hej! Dziękuje ze zyczenia, miło ze pamietalyscie :) Asia miała dzis szalony dzien, wsciekala sie jak wariatka mała, rzucala sie w balony, nie bała sie gości, biegała po domu śmiejąc sie i piszcząc. Po zaśpiewanym dla niej "sto lat" zaczęła klaskac. Często klaszcze, fajny moment wybrała. Dziewczyny nigdy w życiu nic nie piekłam, nagle wymyśliłam sobie ze zrobie dla Asi tort, zamiast kupować- no jak na moj brak doświadczenia jakiegokolwiek to dzieło sztuki hehe. Buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_i_ja
Spóźnione życzenia dla Asi :) jestem pełna podziwu,że sama upiekłaś tort,bo ja do pieczenia też mam dwie lewe ręce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwunkaaa
Ja cos z opoznieniem duzym odpisuje ale chyba powiadomienia mi wskakuja do spamu... Spoznione najlepszego dla Asi :) fajnie ze sie tak dobrze bawila :) a dostala jakies fajne prezenty? Bo mi cala rodzinka kaze robic liste a mi malo co przychodzi do glowy... U nas co do mleczka to mala je 3 razy dziennie posilki mleczne i mniejsze niz u was... No i od pewnego czasu nie chce wogole butli po tym jak chorowala i wogole prawie nic nie jadla bo ja gardelko chyba bolalo :( Smieszne sie te nasze dzieciaczki robia, co nie? :) wogole to macie jakies inne forum gdzie wrzucacie zdjecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×