Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

toksyczna matka

Polecane posty

Gość gość

proszę pomóżcie, dajcie jakąś radę. Mam 19 lat, z rodziną mieszkam na wsi, Od zawsze dobra uczennica, nigdy nie miałam problemów ze szkołą, zbyt wiele nie imprezowałam, pomagałam rodzicom, nie nadużywałam ich zaufania, Matka od dawna ta niedobra, tata jej podporządkowany.Zawsze się na nas drze o byle gówno. Kiedyś się tym przejmowałam, jednak teraz już mam to głęboko w duuu... Nigdy ale to nigdy nie okazywała mi miłości, Zawsze byłam tą najgorszą, zawsze wyładowywała na mnie swoją złość, ale ja nie byłam niczemu winna. Chociaż jak byłam mała, obwiniałam siebie za to, że ona taka jest. Teraz, gdy siedzę w domu, nigdzie nie wychodze. Nie kazała mi isc do pracy, bo niby mam jej pomagać. A tak na prawdę siedze w domu i nic nie robie. Dlatego gada na mnie, że całe dnie nic nie robie, że jestem leniem. Jednak gdy chce coś zrobić, wtedy ona mówi, że nie, że ona musi to zrobić. NIe rozumiem tej kobiety. Mówi na mnie, że ciągle siedze w domu, a gdy chce już gdzieś wyjść, jest na mnie zła, i mi grozi że powie wszysko ojcu. Jednak najgorsze jest to, że zebroniła spotykać mi się z chłopakiem. Jesteśmy razem prawie dwa lata, a ona pozwala mi się spotykać z nim raz w tygodniu. Proszę poradźcie coś, bo jestem na skraju załamania. Ciągle siedzę i płacze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze to Ty na studia lub do pracy idź, po drugie jak matka jest niewykształcona to nic nie zrobisz z nią ale sama z sobą możesz wieć nie siedx w domu tylko szukaj dla sibie zajęcia w Twoim wieku to przstępstwo siedzieć i ryczeć Masz to na co pozwalasz, no i co z tego ze powie ojcu ze wyszłas? co on zrobi? weź dziewczyno zapoznaj się z terminem asertywnośc bo teraz jesteś ofiara losu i matki, zuełnie bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe gdzie mam isc do pracy, jak mieszkam w takim zad*piu, że nawet dla wykształconych nie ma pracy. Najbliższe większe miasto 100km, a wątpie żebym utrzymała się z byle jakiej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×