Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bógłbym mieć dziewczynę niską, z płaskim tyłkiem i bez piersi byleby

Polecane posty

Gość gość

tylko miała ładną, dziewczęcą buzię i błyszczące długie włosy. Ale sam jestem brzydki więc nie ma co nawet żebym wymagań stawiał, kto się natrafi, z tym trzeba się żenić od razu. Uroki brzydactwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co oczekujesz ze napiszemy " wez sie za siebie i startuj bo dziewczyny az tak na wyglad nie patrza " ???? niestety brzydal to brzydal i niczym tego nie nadrobisz. ktos sie natrafi. jak to desperacko i chamsko brzmi. idz do zakonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do zakonu nadają się ludzie z powołaniem. Ja tych pedałów w spódnicach to z miejsca bym ukrzyżował jak i tego pedała który to rzekomo umarł na krzyżu i na którego podobieństwo jestem stworzony :o Poza tym nie kręcą mnie małe dzieci więc kariera duchownego odpada. Ja wiem że nic się nie da na to poradzić i tak będzie. Moja "druga" połówka to osoba której podobnie jak i mnie nikt nie będzie chciał. Super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem facetów. Pomysl Twoje kobiece odzwierciedlenie mówi to co Ty-mogłabym mieć niskiego faceta, z płaskim tyłkiem i bez kaloryfera, byleby miał ładną twarz i ładne włosy (chociaż na to uwagi nie zwracamy i w to miejsce powinna byc wstawiona forsa ale niech ci bedzie)jestes w stanie tyle zaoferowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie i z kimś takim muszę się związać, kimś brzydkim, odtrąconym przez innych, nie mającym wyboru, po to tylko abyśmy po cichu wspólnie wzdychali do tych którzy osiągnęli nasze minimum wymagań, udając przed sobą, że jestem nam razem dobrze. Mnie się nie wydaje żeby pieniądze były znowu tak strasznie ważne dla kobiety, to mit. Jak facet ma wygląd to kobieta może z nim być i biedować, byleby fajnie się na niego patrzyło i był w łóżku dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To odnajdź piękno w tej która jest brzydka. Dacie sobie miłość i wcale nie musicie udawać, niby dlaczego? Zacznij mieć inne wartości niż wygląd bo marnie widzę twoją przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, czyli gdybym był atrakcyjny, to podobnie jak i atrakcyjny, moją wartością nadrzędną powinien być wygląd, a skoro nie jestem atrakcyjny, to masz wyszukiwać jakiegoś rodzaju piękno w kimś kto jest brzydki? Miłość bez pociągu fizycznego? To niby jak mamy być dla siebie czuli, jak mamy okazywać sobie bliskość, jak mamy ze sobą sypiać, skoro jedno będzie brzydzić się drugiego? Najpierw ludzie patrzą na wygląd, zostają czyimś "chłopakiem/dziewczyną" i dopiero później jest poznawanie się i weryfikacja tego czy ktoś nam odpowiada czy nie. A w moim przypadku (jak i w przypadku brzydkiej dziewczyny) jest to z góry ustalone, jesteś brzydka, ja jestem, nie mamy wyjścia - zwiążmy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urok człowieka tkwi w jego osobowości, każdy ma w sobie urok który nabiera wiekszego znaczenia niż wygląd przy blizszym poznaniu.Nie wiem czy wiesz że i wygląd się podoba i uczucia przychodzą naturalnie, nie ma czegos takiego jak brzydzenie sie drugim człowiekiem, co za patologia z Ciebie. Albo masz 15lat ( to jeszcze mozna wybaczyć) albo jesteś niedorozwiniętym paszkwilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ludzie nie mogą być obrzydliwi. Więc z pewnością gdybyś zobaczyła jakiegoś niskiego, grubego kurd*pla bez zębów z twarzą pełną pryszczy, to dałabyś mu szansę gdyby miał fajną osobowość, i naturalnie, gdyby okazał się wspaniały, pozwoliłabyś się mu dotykać i czerpałabyś z tego przyjemność. (przykład, to nie mój opis). Ludzi przyciąga wygląd i to za wygląd się kocha. Jest się z człowiekiem z różnych powodów, ale miłość, to chemia. Nie ma wyglądu, nie ma pociągu fizycznego. A jak nie ma pociągu fizycznego, to jak tu stworzyć udany związek? Ktoś nam się podoba, to próbujemy go poznać. Nie odwrotnie. I wtedy zaczyna się poznawanie. W przypadku brzydkich ludzi, wszystko od razu przechodzi do ostatniej fazy, bo oni nie mają wyboru partnera, kto się przytrafi, to albo "brać" albo zostać samemu do końca życia, bo nikt inny może się już nie pojawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martulkaa
a że niska dziewczyna to zła :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam wziąłem sobie pierwszą lepszą. Teraz utrzymuje matkę z dzieckiem. Ona nic w domu nie robi, nawet nie pracuje, dodatkowo zajmuje się jej dzieckiem no cóż przynajmniej mogę być ojcem. Mam nadzieje, że nie znajdzie sobie lepszego i mnie nie zostawi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dość że brzydki to wredny i głupi. A do tego z wymaganiami... Ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani nie głupi, ani nie wredny. Jak widzisz, sama reprezentujesz stanowisko, które wszystkim brzydkim z góry nadaje cechy najgorsze, a atrakcyjnym cechy najlepsze. Ja wymagania mam jak każdy, to czego nie mam to desperacja, stąd tyle problemów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AvrilLUS
Pojechałeś z tymi zakonnikowi. Z miejsca bym wykastrowała, zamiast zaprosić na kawę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AvrilLUS
zakonnikami* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×