Ocencie moj dzisiejszy jadlospis, duzo zjadlam?

Jestem na diecie, ale czasem pozwalam sobie na male szalenstwa.. wiec tak: sniadanie: kawa z mlekiem i 2 kanapki z pasztetem i ketchupem obiad: kawa z mlekiem i 3 kanapki z pasztetem podwieczorek: gofr z bita smietana i sosem advocat kolacja: ok 300 gram truskawek i jedna kalarepka

ale dieta, pasztet bita smietana i gofry :D

to się nazywa dieta cud :D

aaaach :D pewnie czujesz jak ci te kilogramy lecą :P

co to za dieta? śmieciowa? jeśli uwazasz ze jedząc takie gówna schudniesz albo dostarczysz organizmowi jakichkolwiek skladników odżywczych to chyba masz IQ swojego lewego buta.

nie gofr tylko gofer!

zjadlas duzo pasztetu i pustych kalorii

Jeśli chodzi o kalorie to dużo nie zjadłaś, ale jakoś tego jedzenie jest mizerna, brak witamin, minerałów, białka, dobrych tłuszczy. Odchudzając się nie koniecznie trzeba (a nawet nie trzeba) jeść sucharków i produktów light z aspartamem, etc., trzeba po prostu jeść wartościowe posiłki i spalać te 500-700 kcal więcej niż się zjadło. Ja jak sie odchudzałem (20kg w ciągu 9 miesięcy) to jak miałem ochotę na kanapki z boczkiem to je jadłem, jak miałem ochotę na golonkę to ją jadłem, jak chciałem to zjadłem nawet frytki czy chipsy, ale wszystko wg takiej zasady, że jem mniej niż spalam. Dziennie jadłem powiedzmy 2500 kcal, a spalałem 3000-3500 i co tydzień 0,5 kg ubywało.

na dietę najlepsze są gofery z cukerem i dżemerem