Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elle_1234

Czy macie takie dni że wszystkiego macie dość ale tak absolutnie wszystkiego!!!

Polecane posty

Gość Elle_1234

Bo ja wlaśnie mam taki moment, mam dośc bycia żona i matką. Męczy mnie to, najchetniej spakowalabym sie i wyniosła, nie mam ochoty wracac do domu po pracy, wsiadlabym w samochod i pojechala przed siebie. Moje zycie nie jest złe, jest ok, nie mamy wiekszych problemow ani materialnych ani innych. Ale czasami nachodzi mnie taka mysl po co mi to bylo? Ot takie myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu potrzebujesz czasu tez dla siebie, może wyjeździe gdzieś na weekend z kolezanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elle_1234
to chyba nie jest kwestia braku czasu dla siebie a codziennego obciążenia, odpowiedzialnosci, myslenia o 100 rzeczach na raz. Brakuje mi luzu ale nie takiego ze wyjade na weekend do kolezanki bo ten weekend sie skonczy i pozostanie zal ze to koniec i za chwile bedzie zwykla codziennosc. Chyba mam zwyczajnie gorszy czas w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam ........
Ja tez tak czasami mam . Wstaje rano i mam mega doła . Tylko czekam az będzie wieczór i pójdę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zostaw meza dziecko jak ci sie juz znudzilo, jeszcze facet ulozy sobie zycie z jakas fajna i madra kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zdecydowanie dzisiaj mam taki dzień. Moze nie tyle co mam dość wszystkiego ale NIC MI SIĘ NIE CHCE DZIŚ. Marzę zeby ci ludzie wokół mnie w pracy zamkneli dzisiaj kłapaczki, marzę po prostu o błogiej ciszy. Pewnie do jutra mi przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elle_1234
o tak!!! marze o ciszy i spokoju :). Zeby wrocić do cichego domu, nie spiesząc się z niczym, nie mysląc w drodze powrotnej o kilku rzeczach ktore trzeba zrobić a ktore sa stalym punktem w planie dnia codziennego, tylko walnąc się z ksiązką na kanape i czytac czytac albo zwyczajnie nic nie robic o niczym nie myslec. Proste marzenie a jakie trudne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×