Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość singielka z przymusu

coś musi być ze mną nie tak

Polecane posty

Gość singielka z przymusu

nie chcę być nieskromna...jestem w miarę wysoka i szczupła, normalnie zbudowana (jak każda kobieta mam jakieś tam kompleksy ale z tym walczę), dbam o siebie, ostatnio zaczęłam ubierać bardziej kobieco, makijaż prawie zawsze jest, raczej delikatny. no naprawdę nie czuję się w swoim ciele najgorzej...wydaje mi się, że na innych płaszczyznach też nie jest ze mną najgorzej, realizuję się. może jestem troszeczkę nieśmiała no ale też próbuję sobie z tym radzić. czuję się bardzo samotna ostatnio :( brakuje mi jakiegoś mężczyzny. oczywiście nic na siłę ale bardzo bym chciała się zakochać...problem jest taki, że nikt za bardzo nie chce zwrócić na mnie uwagi. a jak już ktoś próbuje mnie poznać to z nieznanych powodów szybko sobie odpuszcza, olewa mnie. już parę razy ta sama sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spontan
ale dklaczego z przymusu? Jak chcesz kogos pozansc czy to jesz problem? Nie rozumiem :-) Facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jesteś jakaś dziwna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka z przymusu
może jestm zbyt nudna? za mało atrakcyjna? już sama nie wiem, nie potrafię nikogo sobą zainteresować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdffg
bo faceci wychowani na pornusach szukają laski jak z pornola, a jak widzą, że ty jestes taka niesmiala, to sobie dają spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka z przymusu
no ale przecież są dziewczyny bardziej nieśmiałe ode mnie i jakoś sobie radzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka z przymusu
aż mi się dziś płakać chce, po ciężkim tygodniu poszłabym z kimś na byle jaki spacer a tu nie ma z kim, już nie mówię żeby się do kogoś przytulić bo to już wyższy level..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spontan
zawsze jest tak. Ze facet musi sie dziewczyna zainteresowac. Jak sie nie podoba to chyb anie masensu. Ale kazda ma szanse poznac tego jedynego ale gdzei on jest to jest pytanie? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffgfgfgghgh
nie ma czegos takiego jak ten jedyny, bo niby skad teraz tyle samotnych kobiet, po nieudanych zwiazkach? ja juz nie wierze w jakies 2 polowki jablka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka z przymusu
no ale to jest tak, że poznaję kogoś nowego (ewidentnie leci na mój wygląd) i co? nawet nie chce mnie za bardzo poznać albo da mi nadzieję i potem olewa...to chyba nawet gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka z przymusu
staram się zawsze poświęcać uwagę nowym znajomościom, jakoś otwierać się na ludzi ale źle na tym wychodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spontan
granie z cudzymi uczuciami to perwersja! Ale w cos trzeba wierzyc ? Albo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza.,
ja mam podobnie tez bym poszla na jakis spacer z kims, a nie ma zkim. zaczelam sie umawiac prez internet, i wsumie faceci fajni sie trafiali, ale nic z tego wiecej nie bylo , olewali mnie. i tak teraz mam 28 lat i dalej jestem sama, ostatnio spotkalam sie z swietnym facetem, wzial moj numer i czekam , ale chyba nie zadzwoni,mam nadzieje ze moze jakos w weekend zadzwoni , ponoc ma duzo pracy , wiem od kolegi jego takze rozumiem cie doskonale,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka z przymusu
ja w pewnym momencie miałam tak samo...umawiałam się z facetami z neta, podobna sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spontan
Nie rozumiem tych facetow? Tez facet. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka z przymusu
czego nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniu
Spytaj się jakiegoś faceta to Ci powie dlaczego się nie podobasz. Może się nie uśmiechasz? Wiele może być powodów. Albo może podobasz się tym, których ty z kolei olewasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka z przymusu
nawet nie wiem kogo mogłabym o to zapytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spontan
Najpierw sie umawia potem nie przychodzi to nie normalne. Co za czasy. Szkoda mi Was dziewczyny ... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu tak jest....
Bo teraz są inne czasy. Kiedyś nie było neta. Jak jakaś dziewczyna się podobała, to chłopak ją podrywał, bo tylko ona była w pobliżu. A teraz to nie ma sensu, bo są portale typu sympatia, fotka, gdzie dziewczyn jest do wyboru do koloru, nie ta to inna, i faceci wybrzydzają. Po prostu za łatwe to wszystko, do tego pornografia robi facetom sieczkę w mózgu i nie szanują kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka z przymusu
ja czasami żałuję, że muszę żyć w takich czasach. ludzie kompletnie się nie rozumieją, mijają się. kiedyś chyba było łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka z przymusu
właśnie...pokolenie wychowane na pornolach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu tak jest....
po co facet ma się starać o jedną dziewczynę, jak w każdej chwili może wejść na sympatię, a tam zaraz 100 zdesperowanych dziewczyn co pójdą do łóżka na 1 randce? Dlatego was olewają, bo myślą sobie - nie ta, to inna. A gołe baby można pooglądać w necie, więc są zaspokojeni. Brutalne ale prawdziwe. Też bym chciała żyć w czasach naszych rodziców :/ Wtedy kobieta była tajemnicą, szanowali ją. A teraz? Mają na kompie setki pornoli i sobie oglądają i kobieta nie jest już dla nich żadną tajemnicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34Ona34
Może się nie malujesz zbyt mocno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka z przymusu
ale jednak znam paru normalnych i porządnych facetów, są w związkach...może to tylko ja mam takiego pecha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spontan
czemu tak jest... To jest racja....rzeczywiscie 100pro !!! Szkoda mi Was .... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka z przymusu
no nie maluję się zbyt mocno bo na codzień tego sytuacje nie wymagają. mocniejszy makijaż tylko na specjalne okazje. tak na codzień krem matujący, tusz do rzęs, czasem jakimś ciemniejszym cieniem albo kredką delikatnie oczy podkreślę i jakaś lekka szminka na usta. wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaDrugaSingielka.
Autorko - mam dokładnie tak samo.. sama nie wiem o co chodzi, też ze mną ok, nie strasze wyglądem, kobiecy ubiór, lekki makijaż itp. znajomi zawsze mówią miła sympatyczna, inteligentna, a z facetami mam tak jak Ty... też jestem trochę nieśmiała ale czy to właśnie nam przeszkadza i dlatego mamy takiego pecha z facetami, no nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka z przymusu
mi też siebie szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaDrugaSingielka.
też miałam etap umawiania się z facetami poznanymi w necie... chyba było łatwiej, bo jednak ta pierwsza bariera jak się kogoś nie zna poniekąd została złamana w rozmowach online, a później poznawało się osobę o której coś się wiedziało, mało ale jednak coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×