Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sprzedałam złoty pierścionek OD babci i mam moralniaka

Polecane posty

Gość gość
Trzeba bylo myslec wczesniej, nigdy w zyciu nie pozbylabhm sie zlota od mojej babci chociaz tez nie zawsze jest w moim guscie, ewentualnie moge pogadac z babcia czy moge przerobic na cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eh - nie lubie jak mi cos lezy a nie używam kupie za to obrączke srebrna i jak będę nosic i kojarzyć z babcia to dla mnie będzie to miało większą wartość symboliczna- ale i tak jest mi zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba szukam usprawiedliwienia- dostałąm go na 18stke - sprzedałam teraz- mając 38- jak stwierdziłąm ze 20 lat lezał - a chce cos nosic co mi się będzie z babcia kojarzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzeba było przerobic na coś innego - kolczyki, inny pierścionek, zawieszkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
świetny pomysł , kup srebrną obrączkę i do końca życia będzie ci się kojarzyć z tym że sprzedałaś pamiętkę po babci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×