Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość there is nothing you can do

Zauroczyłam się w koledze...

Polecane posty

Gość there is nothing you can do

Poznałam fajnego faceta, od początku czuć było jakąś chemię między nami. Kiedy mój poprzedni mężczyzna chciał do mnie wrócić, on dawał mi znać, żebym tego nie robiła, że "powinnam dać mu szansę". I ja się w nim zauroczyłam... A on wyjeżdża do Wlk. Brytanii do pracy na wakacje. W dodatku był w trzech dość toksycznych związkach i powiedział, że jak na razie nie chce się wiązać. Po co w takim razie te wszystkie ruchy w moim kierunku...? Nie mówcie, że chciał mnie tylko przelecieć, bo miał kilka okazji i tak się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość there is nothing you can do
Proszę o jakieś wypowiedzi... Mam mętlik w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
what is "toksyczny " zwiazek.... czy trzeba w tym zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość there is nothing you can do
Po prostu poznawałam takie laski, które nim manipulowały albo wykorzystywały. Chyba się boi, że każda następna będzie podobna, że tylko na takie trafia, nie wiem, to moje przemyślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość there is nothing you can do
*Poznawał, literówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×