usunięcie torbielki i dolegliwości

Hej, wiem że o grzybicy jest dużo tutaj i kiedyś sama ją miałam, ale teraz od kilku miesięcy, właściwie po ostatniej wizycie u ginekologa kiedy to usuną mi małą torbielkę jak to określił dokucza mi coś takiego, pomijając że od tamtej pory miesiączka mi się rozregulowała, mam częściej jak co 28dni, krwawienie jest inne i to o co mnie najbardziej zastanawia i męczy, po miesiączce okolice intymne mnie pieką, lekko swędzą, jest takie nieprzyjemne uczucie. Początkowo myślałam że to grzybica, ale nie wydaje mi się. Robiłam nasiadówki w rumianku, ale mało co pomogło, myślałam że może jakieś uczulenie, jednak nie. Kiedy zbiliża się miesiączka wszystko ustępuje, w trakcie jej też jest ok, a po wszystko powraca. Zastanawiam się czy wszystko jest w porządku po tym usunięcu torbielki. Była mała jak to określił, zrobił to "od ręki" i nawet nie zapytał czy usuwamy, tylko w trakcie powiedział co robi. Teraz mam wydzielinę niby białą ale nie do końca, jak budyń ale nie taka gęsta. Misiączka mi sie zaczęła w poniedziałek na wieczór i jestem już po. Porozmmawia ktoś ze mną o tym?

a nie odparzasz się po podpaskach? mnie po też lekko swędzi, myślę że to po nich

a z tym usunieciem torbieli od reki jestem w szoku! bez badan, bez wyniku markerow? :-o

Tak, bez badania. Poszłam na wizytę, już wcześniej mnie informował że coś tam jest, ale nic na razie nie będzie z tym robić. Nic mi nie dolegało więc po chorobę ingerować, aż do kolejnej wizyty. Też byłam w szoku. Nie używam podpasek, tylko tampony, ale to kwestia 2-3 pierwszych dni, potem wkładki bo nie ma niewiadomo jakiego brudzenia.

ponawiam,

Myślicie że moge zastosować PrOVag?