Chyba w końcu założę konto na sympatii

albo innym tego typu portalu, 30 lat i siedzieć gdzieś po kafeteriach żeby zabić czas po pracy, gdzie ja zrobiłem błąd no gdzie..:p Najgorsze jest to, że nie mam pomysłu jak to skutecznie zmienić tak żeby się zmobilizować bez zniechęcania, potrzebuję jakiegoś konkretnego kopa w d...

Sympatia zdziadziala.Tam pełno podejrzanych osobników.

a są jakieś inne ciekawsze tego typu portale?

wcale nie musi oznaczać ze z tobą cos nie tak masz 3 0 lat czyli jesteś fajny gościu :) i na pewno masz wiele zalet i kogoś fajnego poznasz ale nie na głupawych portalach typu sympatia

Nie bardzo.Może my dwoje,albo we dwoje,czy coś takiego.Nie wiem,tez to przechodziłam,ale nie warto.

Swatka.pl

Wiem, że w tych portalach łatwo nie będzie, ale odkąd pracuje, to praca dom praca dom, jakieś wyjścia ze znajomymi w weekendy, a nową osobę żeby poznać, to na ogół zdarza się raz na pół roku, a gdzie tu do tego żeby poznać kogoś odpowiedniego dla siebie, może, więc w tych portalach też ktoś normalny się znajdzie, sam nie wiem, ale też nie chcę tracić czasu w pustym mieszkaniu:/

To załóż,mozeCi się poszczesci.Ale szok tez przezyjesz.Jeszcze jedno,przenos jak najszybciej znajomość z internetu do reala.

Racja, nie ma sensu stukać pół roku w klawiaturę, spotkanie nie jest przecież zbrodnią, zresztą pół godziny rozmowy znaczy dla mnie więcej niż pisanie w necie przez pół roku

A jak to tam jest w tych portalach, zdjęcie trzeba umieścić, czy później komuś przesłać, ktoś ma jakieś doświadczenia, bo umieszczenie zdjęcia, wstrzymuje mnie trochę, bo nie wiem jakby znajomi zareagowali, mógłbym być zwyzywany od debili;)

Nie trzeba zamieszczać zdjęcia, z tym że zazwyczaj prędzej ktoś sie odezwie jeśli widzi do kogo...

jeśli jesteś brunetem to warto, jeżeli nie, to szkoda zaśmiecać portale :P

Zdjecia nie trzeba,ale tak to raczej nikt nie napisze.Ja takich od razu odrzucałam,skoro sama miałam zdjęcie tego samego oczekiwałam od drugiej osoby.

haha, no tak jestem brunetem;) No nic zastanowię się, może w sumie warto, nic nie tracę, no może ktoś mnie tak wyśmieje, ale jakby się udało kogoś poznać to i tak warto;)

Nie ryzykujesz nie wygrywasz. Szanse są marne, ale lepsza marna szansa niz żadna.

No i jeszcze jest takie piłkarskie powiedzenie, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, to pasuje do mnie najlepiej:p

badoo- polecam

Mi zawsze wydawało się że jak portal darmowy, to pełno ludzi przypadkowych, a zależało mi żeby poznać kogoś kto faktycznie kogoś szuka a nie zabija czas pisząc, aczkolwiek to tylko moje teorie nie testowałam.

No niby tak, ale najlepiej właśnie kogoś poznać nie myśląc o tym czy to osoba, z którą chcemy spędzić życie, a wtedy przypadkowe osoby są najlepsze, zakładanie z góry, że ta czy ta osoba do nas najlepiej pasuje, może się nie sprawdzić, czasem życie nas zaskakuje i niekoniecznie przyciągną nas nasze wyimaginowane ideały (czyt. bruneci:p)

Czizys chetnie Cie poznam. Jeśli masz ochotę napisz na 1o2@gazeta.pl. Pozdrawiam.

Chodzi mi raczej o to, że jeżeli chcę kogoś poznać to zakładam profil na portalu RANDKOWYM, płatnym. Nie na społecznosciowym, gdzie siedzą ludzie w związkach (kiedyś z facbooka przekierowało mnie na badoo i jak zobaczyłam takiego "zakochanego" faceta, wtedy narzeczonego, obecnie małżonka :D - a to był czysty przypadek, to stwierdzam, że na darmowy szkoda czasu).

Hmmm czasem bruneci bywają rudzi :)

2_idotegooptymistka skąd mniej więcej jesteś? Raczej wolałbym nie pisać z osobą mieszkającą na drugim końcu Polski;)

fiku mikuuu, na pewno jest w tym trochę racji, aczkolwiek kobiety bywają oszczędne lub mają swoje plany finansowe tak bardzo określone, że nie chcą założyć profilu na płatnym portalu, ale rzeczywiście, jeżeli już założy, to musi to oznaczać, że jest bardzo zainteresowana poznaniem drugiej osoby, ja ze swojej strony zastanawiam się, czy w przypadku takiego profilu mówi się już o desperacji?

Jeżeli dla ciebie przyznanie się, że chciałbyś kogoś poznać jest desperacją to nei zakładaj. Nikt nie lubi okazywać słabości, a założenie profilu to jak deklaracja jestem samotny/a.

Mam podobny problem. Z tym, że ja założyłam konto na sympatii ale jakoś brak mi czasu i weny by je uzupełnić, dlatego nadal jestem "niewidoczna" dla innych. Zdjęć nie wstawię swoich. Nie na takim etapie. Cenię swoją prywatność. Nie mam kont na fb ani nk, itp... Dlatego wydaje mi się ze nikogo nie poznam w ten sposób. Też mam 30 lat i coraz mniejsze szanse na znalezienie drugiej połowy. Dobrze chociaż że pracę mam fajną :)

Najbardziej chyba w tych portalach zniechęca mnie myśl, że jest to typowy casting plus to, że rozmawia się z kilkoma osobami naraz i tak naprawdę nie poświęca się uwagi żadnej z tych osób, popatrzy się na wygląd i na jakąś jedną cechę, która nam się spodoba, a jak tylko pojawi się jeden powód, który nas zniechęci, to spowoduje, że zacznie się szukać innej osoby, a w życiu przecież nie zawsze w 100% wszystko jest idealne i np. poznając kogoś w pracy, jakieś niedoskonałości drugiej osoby sprawią, że możemy się poczuć potrzebni, co też przyciąga, internet sam w sobie wydaje mi się płytki, ale zapewne jest skuteczny, bo można szybko poznać wiele osób, co w życiu codziennym nie jest takie proste. Zliczę plusy i minusy i zobaczę;)

Dokładnie. Masz rację. Dla mnie wygląd zewnętrzny ma drugorzędne znaczenie. Takie kastingi mnie nie interesują. Najważniejsza jest wspólna komunikacja. Jeżeli z kimś polubiłabym rozmowy, chętnie wyślę zdjęcia, ale przecież nikt do mnie nie napisze bo przecież nie mam zdjęć :)

No tak jeżeli zakładać to ze zdjęciem, jeżeli nikt nie miałby zdjęć, to byłoby inaczej, tak to wiadomo, że w pierwszej kolejności napisze się do kogoś kogo się widzi;) Zawsze można się narysować i wstawić zdjęcie:p

"Dla mnie wygląd zewnętrzny ma drugorzędne znaczenie." BUAHAHAHAHAAAAAAAAAAAA Ale te ludzie to kłamliwe się zrobiły...