Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciągle muszę upominać moją współlokatorkę o sprzątanie po sobie i płacenie....

Polecane posty

Gość gość

mam dość, sama z siebie nigdy nie sprząta, juz nie mowie o odkurzaniu przedpokoju i czescie wspolnych, ale ona zostawia po sobie 1. osrany kibel 2. wlosy w zlewie 3. brudne waciki 4. cala kuchnia upackana.... jak też nie płaci mi w terminie.... czy to dobre powody by sie jej pozbyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie, tylko mieszkam z facetami, 27-28 lat, nie jakimiś małolatami, oni przyprowadzają dziewczyny, które podbierają mi kosmetyki, nie sprzątają co tydz, tylko co jakieś 3 tyg, ogólnie masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syreni spiew sluchany z masztu
nie musisz jej upominac, tylko chcesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslisz,że czerpię przyjemność z tego? :O pewnie mieszkasz ciągle z rodzicami :O ( no i na bank zaprzeczysz :) ) głupio mi zwracać jej uwagę, dlatego powiem jej żeby szukała czegoś innego, myslalam że jest porządnicka... ciągle sie chwaliła co to ona nie sprzatała... :O z tymi chlopakami to przegiecie i że ich dziewczyny uzywaja Twoich kosmetykow, chamidla, ja to rozwiazalam :D - do butelki po moim szamponie wlałam detegrent :D ( mało zrazy ale jednak...) i nagle ona ma wysypke :D gdy spytałam ją od czego to powiedziała,że widocznie jedzenie zaszkodziło :D ciagle podbierała mi paste, mydło, szampon, nawet pianke do golenia! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×