Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bliższy kontakt z nauczycielem

Polecane posty

Gość gość

Hej, piszę, bo nie raz już wyobrażałam sobie swój romans z nauczycielem.. nie ukrywam, ze kręciłaby mnie taka forma, a w tym semestrze był nawet jeden prowadzacy, ktory bardzo spodobał się moim kolezankom. Mnie od razu nie powalił na kolana, ale z czasem również uznałam, że jest calkiem interesujący. Na koniec semestru zaczął pisać do wszystkich bardzo rozbudowane, inteligentne, z nutką humoru maile. Z racji na to, że nie wpisal mi zaliczenia z zajęć , postanowilam napisac do neigo maila w podobnej formie i lekko skokietować. Odpisał mi, później ja jemu i znów on mnie.. i były to maila z niemałym podtekstem, oczywiscie szczegolnie z mojej strony, ale zrobiłam to bardzo umiejętnie i schludnie. Nie ukrywam, że jego zadowolenie i odpowiedzi przysporzyły mi niemałą przyjemność.. szczególnie, kiedy mail do mnie okazał się być 1. raz dłuższy, niż ten, który napisał jako ostatni do wszystkich razem. Nie wiem, czy pamięta jak wyglądam, ale wyobraźnia płata mi figle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zasadzie nie ma pytania, wiem, że nic z tego wyjśc nie może. ale ciągle o nim myslę i nie wiem jak sobie z tym poradzić ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może zadam pytanie.. czy komuś się zdarzyła jakaś dwuznaczna sytuacja z nauczycielem/profesorem? Czy oni się wystrzegają takich sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strzel sobie z palca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie wkrecasz sie czasem sama w to wszytsko? Byc moze byl tylko mily...sama napisalas ze z Twojej strony byl to mail z podtekstem, Ty go kokietowalas. A co on na to? Dlugosc maila jeszcze o niczym nie swiadczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jak chodziłem do szkoły to przeleciałem panią od angielskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×