co robić? trudnosci z uzyskaniem zasiłku macierzynskiego

pytam tylko tych ktorzy się w miarę orientują,z góry zapowiadam ze na prowokacje typu oszustka,naciągaczka-nie reaguję! wiec: bedac w ciaży otworzyłam wlasną firmę, gdy urodziłam -złozyłam wniosek o zasilek macierzynski, zus odpowiedział odmownie uzasadniając ze nie ejstem ubezpieczona i w zwiazku z tym nic mi sie nie nalezy. zgloszenie do ubezpieczenia złozyłam,deklaracje,skladki,ubezpieczenie chorobowe,zdrowotne itd...wszystko placone w terminie. czy ktos się orientuje co moge zrobic? gdzie isc po pomoc? i jakim cudem nie jestem ubezpieczona? i gdzie sa te pieniadze ktore wplacilam na skladki,czy ewentualnie moge je w jakis sposób odzyskac?

podnosze

Zjadłam swoje dziecko bo byłam glodna

podn znow

Na początek może wybierz się do ZUSu, żeby uzyskać jasną informację o co chodzi i na jakiej podstawie odmówili.

pdn

Nie piszesz jasno przez jaki okres odprowadzałaś te składki, jak długo prowadziłaś firmę itd. Z Zusem jest tak, że wystarczy o jedne dzień się spóźnić albo nie dopełnić innych procedur i już leci ci tzn ciągłość i ZUS ma pretekst do odmowy.

O zwrocie czegokolwiek zapomnij - ty chyba nie rozumiesz czym są składki. Są pieniędzmi na twoją emeryturę, tudzież ubezpieczeniem w okresie w którym płacisz składki. Jakbyś wtedy poszła do szpitala, miałabyś ubezpieczenie.

no wkoncu normalna odpowiedz-dzieki! no tak wybiore się do zusu jutro,teraz tylko chcialam się ogólnie zorientowac moze ktos mial podobną sytuację. odmowili w uzasadnieniu powołujac się na jakies pismo z poczatku czerwca,ktore niby do mnie przysżło ale niestety-nic nie dostalam,wszystkie awizo odbieram w terminie.

gość Nie piszesz jasno przez jaki okres odprowadzałaś te składki, jak długo prowadziłaś firmę itd. Z Zusem jest tak, że wystarczy o jedne dzień się spóźnić albo nie dopełnić innych procedur i już leci ci tzn ciągłość i ZUS ma pretekst do odmowy. wiem-odproiwadzałam skladki w terminie,jak długo? połtorej miesiąca. wystarczy byc ubezpieczonym 1 pełny miesiac aby otrzymac zas.mac gdy urodzi się dziecko podczas trwania ubezpieczenia./

Jeżeli nie odebrałaś pisma, nic nie podpisywałaś - więc ZUS powinien wiedzieć, że pismo nie dotarło. Prawdopodobnie w tym piśmie ścignęli cię o niedopełnienie jakiegoś warunku.

No ale sorry, laska jak ty założyłaś tę firmę miesiąc przez porodem, ZUS po prostu zakwestionował prawdopodobnie realność tej "działalności" i tyle.

ZUS aż taki głupi nie jest, owszem, są tacy, co im się może udało, ale tobie najwyraźniej nie. Pismo prawdopodobnie dotyczyło kontroli.

gość O zwrocie czegokolwiek zapomnij - ty chyba nie rozumiesz czym są składki. Są pieniędzmi na twoją emeryturę, tudzież ubezpieczeniem w okresie w którym płacisz składki. Jakbyś wtedy poszła do szpitala, miałabyś ubezpieczenie. poszłam wtedy do szpitala,jako kobieta w ciaży i do tego rodząca-mialam prawo do bezplatnego pobytu w szpitalu. Są pieniędzmi na twoją emeryturę, tudzież ubezpieczeniem w okresie w którym płacisz składki. no wlasnie ale zus twierdzi ze nie ejstem ubezpieczona choc wszystko zrobilam wg.przepisów i wymogów prawa. normalnie az tak się zdziwilam jak dostalam to pismo ze sie zastanawiam czy tego gdzies nie podac w mediach (chodzi o czywiscie nie o CNN ;) tylko o lokalny portal na ktorym ludzie pisza np ze rowery jada nieprzepisowo albo psy robią kupki a wlasciciele tego nie sprzatają;) moze ta sprawa by się ktos zainteresował bo to jak dla mnie paranoja. tylko neiwiem gdzie się udac po pomoc? do biura rachunkowego czy do prawnika?tez bym nie chciala za duzo placic,bo sama oczekuję na swiadczenia,teraz mając malenkie dziecko i tak nigdzie nie popracuję a skoro oplacałam skladki i wszystko robilam zgodnie z prawem to chyba mi sie nalezy zas. poprzednio jak pracowałam i ur.dziecko -starsze to dostałam zas. bez problemu.

. cos mi sie zawiesza...

mogłas chociaz ze 4 mce zaplacic a nie 1 mc...

wiec gdzie sie udac po pomoc? z tego co się orientuję był taki pryzpadek ze babka załozyla firmę miesiac i 2 dni przed porodem i od razu poszła na zwolnienie i tez zus problemy robił ale poszła do sadu i sprawe wygrala. ja prowadziłam dokladnie miesiac i 3 tyg wiec prawie 2 mies. i wszystko było realne.sa deklaracje pity zlozone do urzedu skarbowego,zaplacone podatki itd...

gość mogłas chociaz ze 4 mce zaplacic a nie 1 mc... zaplaciłam za niespełna 2 mc no tal ale fakt-moglam wczesniej.ale prawo wymaga chociazby 1 msc pełnego.

gość mogłas chociaz ze 4 mce zaplacic a nie 1 mc... zaplaciłam za niespełna 2 mc no tal ale fakt-moglam wczesniej.ale prawo wymaga chociazby 1 msc pełnego.

teraz jest głośno o tych fikcyjnych firmach mc przed porodem.. nie wiem chyba nic nie da sie zrobic

No dokładnie, laska, skorzystałaś z ubezpieczenia, byłaś w szpitalu, więc za coś zapłaciłaś. Cała reszta - sorry, jak ktoś napisał, ZUS głupi nie jest. Z nagłaśnianiem sprawy sobie daruj - nagłośnisz tylko własny przekręt.

prawo takie jest ale sie czepiaja...

Przekręt jest już znany. I nawet jak prawo stanowi tak jak stanowi, to jeszcze zawsze mozna zakwestionować tę twoją "działalność".

tzn ? nie rozumiem. jaki przekręt? prawo zezwala na taką działalnosc wiec ? wszystko jest zgodne z przepisami i artykułami prawa. zresztą dzis rozmawialam tel z prawnikiem,do ktorego wybiore się po neidzieli,i na podstawie tego co ode mnie usłyszał-powiedział wstepnie ze mam w pełni rację.

Masz rację, bo prawo jest dziurawe. Ale już wszyscy słyszeli o takich pasożytach jak ty, ZUS się też połapał i tyle.

To juz nie dziala . Spóźniłaś się , za bardzo rozgłosili wszędzie, za dużo kontroli:) i Nie pisz ze nie jesteś naciągaczką :D http://zus.pox.pl/zus/jak-zwiekszyc-zasilek-macierzynski-do-62-tys-zl.htm

Musiałabyś przed sądem jeszcze mamuśku udowodnić, że ta twoja działalność była prawdziwa. Prawo tak stanowi w przypadku prawdziwej dzialaności. Chytre mamuśki ubezpieczenia nie dostają.

http://www.regiopraca.pl/portal/prawo/zmiany-w-prawie/koniec-z-wysokimi-zasilkami-macierzynskimi-na-fikcyjne-firmy

moja dzialalnosc była prawdziwa.

jasne:P