Ojciec mnie nie wychowal i nie przygotowal do roli meszczyzny !

Dzisiaj to wielu zagubionych facetow w Polsce ! Maja kiepska prace i zarobki z niej plynace, nie maja dziewczyn , sa niesmiali i zakapleksieni , jedyna ich rozrywka jest net i piwo . Dlaczego tak jest czy ktos im pomoże czy sa skazani na taki los ?

najczęściej tacy faceci po latach są właścicielami / prezesami firm albo mają inne dobre zajęcia, a dlaczego? Bo chą być lepsi od tatusiów, pokazać dziewczynie, że sobie poradzili bez taty. Moja siostra np ma takiego faceta - mega inteligentny i zaradny, aż dziw bierze, że sam tyle zrobić mógł

To przedstawiles optymistyczna wersje mam nadzieje ze kazdemu facetowi uda sie wyjsc z tego marazmu .

to jest troche śmieszne jak dla mnie zasłanianie się takim rzeczami

To co autor napisal to szczera prawda kto przygotowuje chlopca do roli faceta?

Do pewnego momentu mozna zaslaniac sie ojcem, zlym dziecinstwem itd. Ale nadchodzi moment, w ktorym to juz tylko ty jestes odpowiedzialny zanswoje zycie i wybory. Twoj ojciec nie przechodzil przed twoimi urodzinami kursu na ojca i zrobil to, co potrafil. A ty masz zycie przed soba. Chcesz lepszej pracy? Postaraj sie o nia. Chcesz lepszego wyksztalcenia? Idz na kurs lub do szkoly wieczorowej. Nic nie jest niemozliwe. Tylko ty jestes odpowiedzialny za swoje zycie.

poprawnej polszczyzny i zasad ortografii na pewno cię nie nauczył

tak wszystko to wina facetow ze tacy sa a rodzice sa niewinni ! Jak ktos byl bity i pomiatany w domu , rozkazywalo mu sie , nakazywano robic czynnosci , srodowisko go nie oszczedzalo , mial klopoty z nauka i koncentracja , nigdy dziewczyny z tego powodu nie mial to odrazu jego jest winna ! tak pisza kobiety ktore nie chca zrozumiec takich facetow bo uwazaja ich za ofermy zyciowe .

Coś w tym jest. Nie bez przyczyny najwięcej oferm wywodzi się z rozbitych rodzin bez męskiego wzorca

Kobiety maja do nas pretensje a wpierw niech sie zastanowia ze to matki nas wychowaly w udolny badz nie udolny sposob bo ojcow swoich nie znamy choc byli blisko nas to nie umieli nas wychowac bo oni sami ofermami byli :)

słownika też ci tatulo nie dał, biedaku