Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość152327

dylemat wdac się w romans czy nie

Polecane posty

Gość gość152327

witam nie chce by mnie tu osadzano proszę o szczere ale nie obraźliwe opinię mam męża dziecko mąż zarabia 1500zł miesięcznie jest to bardzo mało prawie na nic nie starcza nie chodzę do kosmetyczki fryzjera czy na zakupy czy podobne rzeczy które chyba prawie dla każdej kobiety są normalne teraz poznałam faceta jest starszy od mnie ale to nie ma znaczenia chce mi pomoc spędziliśmy jeden wieczór sama nie wiem czy żałuję namawia mnie byśmy dalej się spotykali że mi pomoże oczywiście z kasa nie wiem co robić nigdy nie miałam takiej sytuacji nie wiem nawet do końca czy chce z nim się spotykać nigdy nie byłam dzi...ka ani niczyją utrzymamka ale z drugiej strony pociąga mnie kasa sama nie wiem co robić a co wy byście zrobiły na moim miejscu? I proszę bez obraźliwych komentarzy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym w dała się w romans. Skoro mąż nie jest w stanie zapewnić Ci wszystkiego co najlepsze to masz prawo romansować a wręcz obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość152327
facet jest bogaty też ma żonę chce się spotykać dyskretnie nie żałuje kasy sam mi napisał że powinnam coś w moim życiu zmienić żebym nie dała zrobić z siebie kury domowej że zakupy fryzjer czy inne podstawowe rzeczy mi się należą on mógłby mi w tym pomoc wiem że nie ma nic za darmo i tego nie oczekuje zresztą mogłabym oklamac męża że idę po południu gdzieś do pracy część pieniędz oddawać jemu a część zostawiać sobie wiem że ten facet nie będzie mi raczej kasy żałował boję się że będę czuć się jak dzi...wka ale z drugiej strony przy tym co teraz mam a co mogłabym mieć to wcale się nie dziwię że pociąga mnie kasa kocham męża podejrzewam że nawet jakby się dowiedział o nas nie zostawiław mnie tylko ta moralność i te zasady nigdy nie miałam takiej sytuacji wystrzegałan się tego by facet mnie sponsorował po prostu czułam się z tym głupio no chyba że już z kimś byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co pytasz jak już postanowiłaś. I dobrze. Kiedyś bzykałem sąsiadkę jak była panienka. Potem jak wyszła za mąż i zamieszkali u niej to parę lat o tym nie myślałem.ale ten jej mąż. Pijak,złodziej. Stażu pracy mniej niż dzieci wakacji. Jeszcze nie zaczoł dobrze pracować a już przeskrobał i won. Dwoje dzieci i na łasce mopsu. Ona pożyczała pieniądze które potem miała ciężko oddać.mnie z kolei szkoda było tych dzieci. W końcu zaproponowałem jej sek za drobną pomoc. No odrazu nie chciała,ale za dwa dni sama przyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość152327
nie wiem sama czy już postanowiłam chociaż jak się nad tym coraz bardziej zastanawiam tym więcej plusów znajduje:-/ mąż nie pije jest w porządku jest dobrym ojcem dużo ma zalet i tym bardziej mi chyba jest trudniej podjąć decyzję tylko ta jego praca i te pieniądze które zapaca mówi że musi zmienić na coś lepiej płatnego ale przecież tak szybko nie znajdzie nowej pracy:-/ gdyby był jeszcze nie w porządku wobec mnie byłoby mi łatwiej podjąć decyzję nigdy mnie nie zdradził był zawsze dobry najgorsze są te wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blockhead
a czemu ty nie pojdziesz do pracy? lenistwo czy moze, jak w takich przypadkach, wymowis sie dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana.daj sobie spokój bo jeśli mąż jest dobrym porządnym facetem to sumienie cię zabije. Daj sobie spokój. Mówi ci to facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość152327
do postu powyżej nie wiem czy mi uwierzysz ale nie mam z kim dziecka zostawić nie pośle go do żłobka bo u nas w okolicy nie ma państwowych są tylko prywatne które kosztują 800zł miesięcznie dodatkowo moje dziecko ciągle choruje od urodzenia a w kwietniu teraz skończył 2 lata był w szpitalu 8 razy choruje średnio co dwa trzy miesiące nawet teraz ma zapalenie oskrzeli czasem nawet częściej choruje na początku tego roku dokładnie od 3 stycznia siedziałam z nim w szpitalu do 17 lutego myślisz że ktoś chce taka pracownice? Bo ja myślę że raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wiesz co to są znaki interpunkcyjne??????????????????????????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość152327
przepraszam to miało być do tej osoby która pisała o dziecku faktycznie chyba to nie jest warte tego wszystkiego co mam choć wiele rzeczy nie mam:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość152327
wiem co to są znaki interpunkcyjne pisze z telefonu i jeśli chce szybko coś napisać nie zwracam na to uwagi tak cię to razi? To jest najważniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn chcesz sprzedawac swoje cialo-nazwijmy to po imieniu. Wiesz, nawet jesli kiedys zdecydujesz sie spotykac z kims dla pieniedzy czy wlasnych wygod, bedziesz tego zalowala-uwierz mi-chyba ze jestes osoba, ktora ma tylko namiastke sumienia. Sama sobie odpowiedz na to pytanie. Dwa, jezeli "w to pojdziesz" odwrotu nie bedzie, zdradzisz meza, ktoremu slubowalas przed Bogiem wiernosc i lojalnosc-na dobre i na zle. Trzy, tzreba myslec o wszystkim, jesliby maz sie dowiedzial o zdradzie dla pieniedzy, prawdopodobnie rozstalby sie z Toba, wowczas najbardziej poszkodowane byloby Twoje dziecko-zawsze tak jest, to regula. A tego pewnie nie chcesaz. Mysle ze powinnas powstrzymac swoje rządze. Nie bedziesz z tym szczesliwa, ciezko bedzie przestac-wszyscy na tym stracicie. A po co? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
blockhead a czemu ty nie pojdziesz do pracy? lenistwo czy moze, jak w takich przypadkach, wymowis sie dzieckiem? xxx Ty nieudaczniku to mężczyzna ma zapewnić kobiecie taki poziom życia by nigdy nie musiała pracować!! Jak tego nie rozumiesz to jesteś równie zryty co prawiczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
|Taaa, a maz sie nie skapnie, ze masz nowy fryz, kosmetyki i ciuchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość tzn chcesz sprzedawac swoje cialo-nazwijmy to po imieniu. lg oj tam czepiacie się autorki, a która z nas nie uprawiała seksu za pieniądze no dajcie spokój! Dziś to normalne takie jesteśmy wyzwolone kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba obiecywałaś na ślubnym kobiercu wierność i uczciwość? Bo jeśli tak to puknij się w główkę.. Zdradzać faceta tylko dlatego, że mało zarabia? Wiem, że nie samą miłością żyje człowiek, ale skoro myślisz o romansie to nie jesteś Jego warta, mimo że zarabia tak niewiele. Ty nie zarabiasz nic, a On z Tobą jest i pewnie Cię nie zdradza.. Boże , myślałam, że tylko nastolatki mają dzisiaj na**sra**ne w głowach, ale się pomyliłam.. dla mnie to bez znaczenia ile zarobi mój partner. Póki Twój partner ciężko pracuję i wyprówa sobie żyły żebyś miała za co żyć nie masz prawa tak Go potraktować... Materialistki, wszędzie materialistki.. Trzeba mieć problemy z głową żeby myśleć o zdradzie tylko dlatego, że nie ma się na fryzjera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska3w45354
nie ma prawa Tak Go potraktować! Sama mówisz, że jest dobrym mężem i człowiekiem, jak w ogóle mogło Ci przejść przez myśl żeby zdradzić tylko dlatego że nie masz za co pójść do kosmetyczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy XXI i kobieta nie musi już być wierna mężczyźnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość152327
nie powiedziałam dokładnie że chce zdradzić męża nie znacie dokładnie sytuacji mieszkamy teraz u męża wuja na działce nie mamy gdzie mieszkać tak to było ostatnio dużo komplikacji w moim życiu do tej pory mieszkaliśmy u teściowej teraz jednak nie możemy nie chce się w ten temat zagłębiac wujo też już się pyta kiedy się wyprowadzimy z jego działki choć mieszkamy tam tylko miesiąc a on i tak tego nie używa nie ważne zresztą nie chce narzekać jest ciężko nawet jeśli coś wynajmiemy to za co? Kocham męża ale też myślę sobie że jak w końcu znajdziemy mieszkanie to za co będziemy żyć mój syn ciągle chory leki szpitale dużo kosztują nie radzę sobie z tym wszystkim mój mąż mówi jakoś to będzie ale jak? Nie potrafię tak myśleć po nocach nie śpię bo się martwię przepraszam za literowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znajdz prace gdziekolwiek, bo kto szuka ten znajdzie:) tylko trzeba chciec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes zerem. to powiedz mezowi, ze odchodzisz, bo znalazlas prace...prostytutki. Maz dostanie rozwod z twojej winy, bedziesz mu plcic alimenty na dzieciaka-w koncu cie bedzie stac :P Chociaz nie p*****l, ze tak Ci ciezko i zle, pisalas w pierwszym poscie, ze nie masz na fryzjera i kosmetyczke, wiec o czym Ty mowisz? To nie sa dobra pierwszej potrzeby. Nie pisalas, ze chcesz kase na mieszkanie, na leki, tylko na swoje d*perele. Tylko nie zapomnij mezowi powiedziec, by w pore kopnal Cie w zad. I juz to widze, to Twoje krocie za dawanie d**y-rzuci Ci koles raz 100 na fryzjera i bedziesz happy. Nie doroslas do posiadania meza i dziecka. U mnie w miescie do zlobkow doplaca miasto. zreszta, jak bys chciala, to znalazlabys jakas emerytke/rencistke, ktora nudzi sie w domu i chce dorobic pare groszy. Moje wszystkie kolezanki maja takie nianie-daja im 500-600 zl. wiec jak bys ruszyla do pracy nawet za najnizsza krajowa, to i tak bylabys 600 do przodu, nie ma to jednak, jak zrzucenie winy na meza i na to, ze sie nie ma co z dzieckiem zrobic. A sama co dalas od siebie? Tylko d*pe potrafisz nadstawic, zreszta nie wiem, po co to dziecko robilas, skoro teraz tulasz sie po jakichs dzialkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patty 88-88
hmyyyy.....autorko, przepraszam za szczerosc, ale wydaje mi sie ze jestes wygodna, sprzedawanie sie to latwy szybki pieniadz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska3w45354
i teraz to mnie rozśmieszyłaś na początku użalasz się nad tym że nie masz na fryzjera, na kosmetyczkę, na to na co powinna kobieta mieć. a teraz nagle na mieszkanie Ci trzeba? haha. Proszę Cię, dawaj du**py byle komu i będziesz miała za co mieszkać, tylko nie zapomnij powiedzieć mężowi że mieszka w domu który zarobiłaś swoim ciałem.. nie mogę CIę nawet nazwać kobietą, bo kobieta by tak nie postąpiła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz dylemat mieć fajną rodzinę i szacunek dla siebie czy też to wszystko zaprzepaścić ,zniszczyć a może lepiej ukradnij trochę kasy bo ty musisz do kosmetyczki i kim będziesz złodziejką a kim będziesz jak zdradzisz swojego męża szmatą .Kobieto a co byś zrobiła jak byś się dowiedziała ,że mąż Cię zdradza za kasę to najstraszniejsza niegodziwość i podłość jaki szacunek będzie miało dla Ciebie Twoje dziecko ,tylko nie myśl ,że się nie wyda .Nie doceniasz tego co masz i musisz zaryć nosem w gówno ,piszę dosadnie abyś zrozumiała ,że można i trzeba żyć uczciwie a ten d*pek sponsor niech się zajmie swoją żoną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość152327
chcecie znać prawdę? Co wam mam napisać? Że mój ojciec to alkoholik zawsze tak było tak jak i matka że wychowałam się w biedzie że były tylko awantury alkohol i nic więcej? Z dzieciństwa to pamiętam jak mój ojciec dusił matkę żart myślicie ja też bym tak chciała jednak nie główno o mnie wiecie zawsze zylam w biedzie nie wiecie co przeżyłam tego się nie da opisać przeżyłam to wszystko mając dwadziescia parę lat choć żadna z was nie przeżyła tego mając 50 główno wiecie o mnie więc proszę mnie nie osądzać nikt z was chyba nie widział jak wasza matkę dusi ojciec zadowolone jesteście? Takie miałam życie myślicie że mi nie jest ciężko główno o życiu wiecie tyle wam powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tak mialam i jestem zupoelnie inna osoba-to co pisalas wynika z cech twojego charakteru, nie z warunkow w jakich dorastalas. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość152327
a pieniądze to tylko niby dodatek nikogo to nie interesuje jak partner zarabia ale jak brakuje na życie to co wtedy? Co mam powiedzieć dziecku że nie pojedzie do zoo bo nie mamy pieniędzy? Nie tak miało być nie tak sobie wyobrażalam życie nie pójdę do pracy bo czycha nad mną komornik wzięłam siostrze pożyczkę do tej pory nie spłaciła miałam 18 lat mam ponad 20 tysięcy długu do tej pory choć minęło wiele lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wywodze sie z takiej rodziny jak ty- mam 22 lata, kochajacego meza, slicznego synka, szacunek i nic wiecej nie potrzebuje. A to ze dorastalam w takiej patologii nauczylo mnie jednego-rodzina w ktorej panuje milosc i cieplo jest prawdziwym skarbem. Nie daj tego zaprzepascic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patty 88-88
moze za duzo oczekiwalas a teraz masz mniej i jestes rozczarowana. Niestety autorko, zycie to nie tylko piwo i kregle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×