Jakie świństwa robicie dla Waszych chłopaków?

Ojej, wy nie o jedzeniu?

Ja mojemu doprawiam rogi co drugi dzień.To mnie cieszy bo dupek nie potrafi wziąć się porządnie za dupę,którą ma na co dzień.

Ojej, wy nie o jedzeniu?

Czasem kiedy wraca do domu po pracy zastaje mnie zupełnie nagą, czasem przyjmuję go ubrana jedynie w pończochy i buty na wysokim obcasie, czasem w seksownej bieliźnie. Zawsze kończy się to gorącym seksem :)

Jak dla mnie większość wymienionych rzeczy typu: głębokie gardło, spuszczanie się na twarz, seks w miejscach publicznych, anal,kajdanki, chodzenie bez majtek itd to codzienność, dla mnie świństwo to np nasranie komuś na klatę.

Uwielbiam czytac wasze kobiece wrażenia i przeżycia!!! Bardzo to ksztalcące dla faceta!

ja wbiłam sę w mikro bikini i dzielnie paradowałam prawie naga po plaży. sama nigdy bym nie kupiła czegoś takiego ani nie założyła . Bałam się tylko żeby nie spotkać nikogo znajomego . mój facet oczywiscie był zachwycony

Lubie sie kochać z moim misiem analnie ,ale w miedzy czasie chciałabym go również zaspokajać oralnie,jak również całować w usta ,tylko obawiam się jego reakcji .oczywiście zawsze przed robire sobie lewatywę ,ale zawsze może pozostać zapach,a może sie mylę .Może któraś ma w tym rodzaju igraszek doświadczenie ?

tez facet kupił mi prezencie micro bikini ale niezgodziłam się założyć tego na plaży. Wolałam nawet do opalania zdejmowć całkiem stanik niż pokazać się w tym micro cudeńku. Na odczepne palnęłam, że u nas nie ma na to warunków. Jego reakcja była taka, że za trzy tygodnie mieliśmy wyjazd do grecji, z wiadomym jego oczekiwaniem. Tam otoczenie było takie, że toples czy stringi były naturalnym zachowaniem, nie wzbudzającym zdziwienia. Alemoje micro bikini zwracało taką uwagę, że nawet wolałabym je zupełnie zdjąć, zwracałabym na siebie mniejszą uwagę niż w tym cacuszku. Ale cóż, obiecanki i trzeba było dzielnie paradować.

Mam wisiorek zakładany na c**kę, właściwie to na wargi sromowe. Mam dosyć obfite falbanki które mój mąż uwielbia pieścić i w ramach prezentu kupił mi taki wisiorek. Zakładam go zawsze kiedy chodzę bez majtek, bo mamy taką umowę że jeśli to tylko możliwe to w weekendy zawsze jestem bez bielizny. On mi ciągle zagląda pod spódniczkę czy mam na c*pce zawieszoną tą ozdóbkę i strasznie go to kręci jak widzi że tam jest.

Mój facet chce żebym pozowała mu do zdjęć porno. Czasem pozwalam mu zrobić kilka fotek, na których widać różne intymne detale, ale nie pozwalam na zdjęcia gdzie widać kim jestem. Nie raz czytałam historię dziewczyn które pozwalały na robienie rozbieranych zdjęć a później znajdowali to znajomi na jakiś porno stronach. Wolę dmuchać na zimne.

Obejrzałam sobie mikro bikini w necie i chyba nie miałabym tyle śmiałości żeby w czymś takim wystąpić na plaży na której jest pełno ludzi. Za to w domu nie wstydzę się niczego i jak facet chce, to ja mogę chodzić we wszystkim. Chociaż on najczęściej woli żebym była w niczym ;-)

ja dłubię w nosie i zjadam gluty,strasznie go to kręci

ja facet 100%hetero .napisze co lubie.jak robi mi kobieta .. Uwielbiam jak naga sika i robi smaczną kupkę do mego pyska .zjadam z apetytem wylizuję po tem jej pupcię .mniamm miodek ..stało się to dla mnie jak nałvg nie potrafię bez tego normalnie funkcjonować .

a pro po fotek - porno nie robimy, ale rozbierane i owszem. Bardzo to mojego chłopaka zawsze kręci, mamy sporą kolekcję. Nieraz zastanawiałam się co może z nimi być jak byśmy się rozstali. Dlatego staram się żeby były takie zktórych mogę być dumna, pokazujące moje piękno, moje atuty. Fak że intymne, ale atuty. Widać na nich również te ważne szczegóły, ale nie np. w ostentacyjnych lub wulgarnych pozach, ale w sposób naturalny. Teraz też zdarza się że ktoś je zobaczy, ale to jest element jego dumy jaką ekstra ma dziewczynę. Jestem już na takim etapie swobody, że fakt że ktoś zobaczy zdjęcie na którym widać moje piersi czy intymną fryzurę nie wprowadza mnie w stan depresji.

ja 100%facet hetero .jakos z 6,lat temu byłem w a.t. ,była tam szczupła brvnetka na imię .miała agata .była naga.bo tak chciałem wypieła mi się .prosto z jej pupci .zjadłem kupę .była b.słodka mniam ,wylizałem jej tyłeczek z apetytem .wcześniej nasiusiała mi do ,mego pyska .piłem jej siku jak najlepszy nektar na świecie .uuh .cvż.to było za piękne niesamowite uczucie .b.miło to wspominam .a tak btw.kosztowało mnie to.250zł .niestety na kolejne spotkanie nije zgodziła się ..

Mój facet ma fioła na punkcie koreczków analnych. Nie wiem skąd u niego takie zainteresowanie, bo my nie uprawiamy żadnego seksu analnego i nawet nie mamy na to ochoty. Kupił mi koreczek analny z metalu, z ozdobnym kryształkiem na końcu. Czasem każe mi go nosić w tyłeczku kiedy wychodzimy na spacer, no i oczywiście prawie zawsze zakładam go do łóżka. Kiedy mam go w sobie i jestśmy na zewnątrz, zawsze znajdzie się okazja, żeby pomacać mnie po pupie i poruszyć przez ubranie trochę tym koreczkiem. W czasie seksu to bardzo fajna sprawa jest, bo obecność czegoś w drugiej dziurce zwiększa doznania przy stosunku, no i fajnie wygląda (mam kilka takich fotek i całkiem podniecająco to wygląda, taki koralik w tym miejscu).

Wow! Jesteście fantastyczne! Czuję się jakbym odkryła św. Grala - jednak Polki nie są takie sztywne i pruderyjne. Jest dla narodu nadzieja! PS. Niezwykle inspirujące są wasze wpisy, muszę część wprowadzić w życie.

Latem w ramach prezentu dla mojego chłopaka, umówiliśmy się że przez cały miesiąc będę połykać każdą kropelkę nasienia jaką tylko on wystrzeli na moje ciało. W ramach umowy spuszczał mi się na piersi, na brzuch, na stopy, na łono, a ja wszystko zbierałam palcami i zlizywałam. Najbardziej jednak kręciło go kiedy skończył w mojej c*pce, a ja musiałam zgodnie z obietnicą wyjąć z siebie palcami cały jego towar i połknąć. Jedyny problem był taki że po jakichś trzech razach musiał poczekać parę dni aż mu się znowu "magazynek" wypełni, bo nie mał już czym tryskać :D

Nie zdawałem sobie sprawy że w naszych słowiańskich dziewczynach drzemie tyle perwersyjności. Jestem zachwycony i marzę o spotkanie jednej z Was na mojej drodze życiowej!

O rany, aż mi się mokro zrobiło od czytania waszych wyznań. Coś z nich muszę sama wprowadzić w życie. Mi się wywawało, że jak chodzę bez majtek i robię mu loda do samego końca to już jestem ostra nimfomanka, a tu wygląda że jestem prawie jak dziewica :D

W moim związku to ja jestem dominującą stroną i dyktuję jak wygląda seks. Często wymyślam coś nowego, ale ostatnio lubię go przykuć do łóżka kajdankami i zawiązać sznurowadło na penisie, ale za jajkami, żeby był twardy jak kij bejzbolowy. Siadam facetowi na twarzy i chwilę ujeżdżam mu c**ką po ustach i na zmianę nadziewam się na jego drąga. Kilka razy góra dół na członku i znowu na jego usta. Lubię dochodzić z jego językiem w c*pce, podczas gdy palcami tarmoszę własną łechtaczkę. Jak dojdę to robię dobrze jemu. Uwalniam mu k****a, siadam na nim i dojeżdżam aż on dojdzie. Czasem po tym kucam mu nad klatą i pozwalam mu patrzeć jak ze mnie wypływa całe jego nasienie.

Ja lubie jak moj z***biscie przystojny dunski J. Mnie przydusza w trakcie ostrego seksu... Lubie tez gdy delikatnie spluwa do moich ust zebym zwilzyla pozniej tym swoja lechtaczke. Nie wiem czy to swistwo bo nie lubie szufladkowania, dla jedych to dziwne dla innych to niesamowite podniecenie i po zaspokojeniu takich fantazji czujesz sie ALIVE !!

miałam faceta którego kręciło robienie mi rozbieranych fotek. Zaczęło się od wyjazdu na południowe swobodne plaże. Potem na miejscu kontynuowaliśmy w kameralnych warunkach - jak już się tam zaczęło nie miałam już takich oporów. Ale okazało się że to nie wystarcza. Zaproponował że na spotkaniach z przyjaciółmi przy pokazywaniu fotek z wyjazdów urlopowych pokaże trochę fotek z plaży. Oczywiście nie zgodziłam się. Ale na samym już spotkaniu ktoś zapytał jakie tam były plaże. On powiedział, że fotek z plaży jest sporo, ale nie chcę ich pokazać. Namawiania były tak gorące że się w końcu zgodziłam. Tak się wstydziłam, że chciałam wyjść na ich prezentację ale mi nie dali. Powiem tak - wstydziłam się ale byłam też dumna jak fajnie wyglądałam i jakie wrażenie zrobiłam. Potem zrobił się zwyczaj - na każdym spotkaniu gospodarze w prezentacje wplatali jakoś zgrabnie zaaranżowane rozbierane fotki gospodyni. A to z wyjazdu, jakiegoś spa albo chociażby sptrawozdanie z przygotowań do wyjścia - coś w bieliźnie, przebieranie i nagi biust, tył w stringach, czasem coś więcej. Fajne klimaty z tego wychodzą.

ja mojemu wkładam stymulator prostaty, bo on to lubi