Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Armaid

czy on sie mógł przestraszyć?

Polecane posty

wiem że treoche dużo ale za uzasadnioną odpowiedź daje jana+dyplom hej:) mam 17lat. mam kolege który ma 19lat. poznaliśmy sie ponieważ chodze do jego taty na treningi siatkówki ( jest trenerem). czasem ten chłopak-damian też tam przychodzi i gadamy przez pare minut ale nie zawsze tak jest. jakieś 2 tygodnie temu byłam u niego razem z 13-letnią siostrą i tatą w odwiedziny na jakąś godzine. my poszliśmy do innego pokoju a dorośli z siostrą zostali w innym pokoju. tata opowiadał że w pewnym momencie jego mama spytała sie gdzie ja jestem a mój tata: "chyba poszli obejrzeć jakieś książki..." a moja głupiutka siostrzyczka "tak tak jasne... książki" a jego mama podobno nie wiedziała co powiedzieć. to zabrzmiało jakbym była w nim po uszy zakochana a to nie prawda (lubie go ale nic więcej). my z damianem gadaliśmy i było fajnie i śmiesznie:) potem nie widziałam go przez tydzień (nie miałam w tym czasie treningu). zobaczyłam go tydzień później ( czyli w zeszłym tygodniu) w takim barze. byłam ze znajomymi. w pewnym momencie staliśmy dosyć blisko ale był tłok także nie wiem czy mnie widział. potem ja już wychodziłam a on siedział skulony i pił piwo. szarpnęłam go dla zabawy leciutko za włosy, a kiedy obrucił głowę to uśmiechnęłam sie i powiedziałam "cześć". on zdaje mi sie że odpowiedział ale troche nie pewnym tonem i miał dziwną skrzywioną minę i przymrużone oczy i nie wiem czy to nie przez to że świeciło słońce. zastanawiam sie czy on sie jakoś nie przeraził. nie chodze na treningi bo już sie skończyły i dlatego nie jestem pewna. nie wiem czy on sie mnie wstydził (choć byłoby to dziwne bo byliśmy już raz w kinie)? czemu miał taką skrzywioną minę (czy na pewno przez słońce)? czy on nie powiedział mi cześć w tym tłumie bo nie widział czy nie chciał (byłam jakieś 1,5 metra od niego między kilkoma osobami, był obrócony w moją str ale nie wiem czy mnie widział)? czy on mógł sie jakoś wystraszyć bo był miły i traktował mnie jak koleżanke a teraz jego rodzice mogli go źle zrozumieć i mu powiedzieć a on ponieważ nie chciał by (potencjalnie) ze mną być i dlatego nie chciał żebym go widziała? jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry za jana+dyploma le takie samo pytanie było na zapytaj.onet a ja tylko skopiowałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też byłam taka w Twoim wieku. Dorabiałam bezsensowne teorie do sytuacji zupełnie bez znaczenia. Pisz pamiętnik albo aloga. Jak będziesz to czytała w późniejszych latach, będziesz miała niezły ubaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic ponad to co napisałam. Niepotrzebnie to roztrząsasz. Bo to bez znaczenia. Jak Cię lubi to będzie szukał jeszcze sam kontaktu. A jak nie, to są jeszcze inni chlopcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×