Jestem nieśmiały, brzydki i chyba nigdy nie znajdę dziewczyny.

Mam 24 lata, jestem studentem i nigdy nie miałem dziewczyny. Nie żebym się nad sobą użalał, ale powoli zaczyna mnie to męczyć. Wszyscy moi koledzy prowadzają się z różnymi laskami, a ja przyglądam się temu z boku i szlag mnie trafia. Nawet mój ojciec mi dogaduje, że jestem frajer a nie facet z jajami. Czuję się mega zdołowany tym wszystkim :(

Idż do prostytutki .

hmm ja mam podobną sytuację :P tzn jestem dziewczyną ale wszyscy mi zaczynają docinać z tego powodu, że jestem sama :P

Zacznij grac na gitarze i dolacz do jakiegos bandu a wszystkie laski beda Twoje.

Nie szanuję pań lekkich obyczajów. Zależy mi na normalnej, miłej kobiecie z ciekawą osobowością.

No to w takich tez bedziesz mogl przebierac.

Gram na gitarze, nawet trochę komponuję, ale nie wiem, czy bym się spodobał. Kobiety lubią wysportowanych macho takich jak mój ojciec a ja z kolei jestem wrażliwcem z artystyczną duszą. Niestety kobiety mają takich jak ja za nic.

'Zależy mi na normalnej, miłej kobiecie z ciekawą osobowością' a co ty masz takiej do zaoferowania, co? ani wygladu, ani charakteru, kasy zapewne tez nie.

jak słyszę "artystyczna dusza" to już wiem, że mamy do czynienia z przedstawicielem "emosów" lub zakochanej w sobie ciapie :D nie wiem co gorsze :D

Mam osobowość i jestem wrażliwy. Dlaczego tego się nie docenia?

Bo dla większości kobiet liczy się głównie kasa

a w tym wypadku zakochana w sobie ciapa :D!

nie kasa ale osobowość, młotku.

A jak mam siebie inaczej określić? Ciągnie mnie w stronę sztuki, sam nieco tworzę, więc chyba to na miejscu.

Jak mogę być zakochany w sobie, skoro siebie nie akceptuję?

czy ktos ci kiedys powiedzial, ze masz osobowosc czy to tylko twoja subiektywna opinia? a nawet jesli ja masz i jestes wrazliwy (co u facetow jest teraz towarem deficytowym, czasem tez wrecz elementem niepozadanym) to kto bedzie mial sie szanse o tym przekonac przez twoja niesmialosc?

"och jestem taki wrażliwy uch i ach!~~~achhh moja artystyczna dusza każe mi brzdękać na gitarze całe dnie rzewne pieśni! jestem taki wrażliwy na piękno sztuki dlaczego nikt mnie nie docenia!? jestem taki wspaniały i delikatny a nie maczo jak mój ojciec" :D to jest twój obraz na podstawie tego co napisałeś :D

widać że jesteś ciapą skoro tak się użalasz nad sobą zamiast coś zrobić w celu znalezienia partnerki to ty nadajesz jak samotna 40 latka. Do tego każdy może sobie użyć takich przymiotów jak miły inteligentny z ciekawą osobowością.

Ciekawe czy wy czymś ciekawym się interesujecie? To źle, że jestem wrażliwy?

kurde też się interesuję sztuką w końcu jestem na architekturze :D ale gadanie, że się ma "artystyczną duszę i jest się wrażliwym" to narcyzm! Takie opinie mogą dawać tylko osoby z zewnątrz a jestem pewna, że nikt ci nigdy tak nie powiedział :P jesteś ciapa i zamiast siedzieć na kafe i się użalać (a kafe dołuje jeszcze bardziej) wyjdź z domu i pójdź na siłkę, pobiegać lub na wolontariat skoro taki wrażliwy jesteś :P

W tych czasach kobiety potrzebują 'męskich charakterów' a nie wrażliwych co im bedą słodzić co 5 minut i pisać wiersze ciągle. Niestety era 100%romantyków już minęła ponieważ sa oni 'niemęscy'.

A robisz coś w celu znalezienia dziewczyny? Czy tak jak moja koleżanka, która jest w Twoim wieku i też chłopaka nie ma, czekasz aż wpadnie Ci przez dach do pokoju albo sama na ulicy na randkę zaprosi?

Jaki znowu narcyzm? Narcyzm to byłby dla mnie wtedy, gdybym gadał, że jestem artystą o dużym talencie. Natomiast określenia "artystyczna dusza" użyłem stąd, że mam takie a nie inne zainteresowania i wcale nie jestem jakiś Bóg wie jak utalentowany. Po prostu lubię się zajmować i tyle. Nie wiedziałem, że może wiązać mnie to z jakimiś hipsterami, emosami itp.

rozejrzyj się wokół, a na pewno się jakaś znajdzie :) piękno to pojęcie względne. mnie np kręcą Żydzi xD

no.love glupoty pieprzysz. jakby ci taki niesmialy chlopak o artystycznej duszy zaspiewal napisana przez siebie specjalnie dla ciebie piosenke i zabrzdakal na gitarce zaraz bys miala kolana jak z waty. az dziw, ze autor wciaz jest sam.

'rozejrzyj się wokół, a na pewno się jakaś znajdzie' to jest taka sama glupota jak 'kazda potwora znajdzie amatora'. rozejrzec to on sie moze, ale jak na tym poprzestanie to skonczy marnie. tu trzeba dzialac.

to pisz "interesuję się sztuką" a nie "mam artystyczną duszę" bo to dwie różne rzeczy, które znaczą co innego :D poza tym co studiujesz? I gdzie pracujesz? Ile kobiet masz w pracy i na studiach?

chyba najpierw musi się rozejrzeć, aby kogoś znaleźć prawda? w końcu to nie randka w ciemno :/

K***a ale ja nikomu nie słodzę! Nie jestem przesadnie miły, nikomu się nie narzucam. Pewnie mając na myśli romantyka macie przed oczami jakąś ciepłą kluchę bez własnego zdania, a prawda jest taka, że romantycy to indywidualiści, którzy nikomu się nie podlizują.

już po ptakach - owszem , raz, drugi .. ale nie ,że za chwile taki ciągle będzie Ci 'brzękał' i wciąż mówił jak mu to źle i nie wiadomo co. Owszem lubie mężczyzn co grają na gitarze i mogłabym tego słuchać , ale facet nie tylko musi mieć 'artystyczną dusze'. Facet to ma być facet a nie.