WSZYSCY SAMOTNIAKI BADZ W ZWIAZKACH BEZ PRZYJACIÔŁ

Gość bez nicka to ja, dziękuję:) dobrze Wam ja do 21 w pracy to nawet się na spacerek nie wybiorę.

Ja zjadłam najpierw rosołek a po godzinie zjadłam pierś z kurczaka ale upieczoną w sreberku bo też staram sie ograniczyc kalorie i do tego jednego ziemniaka i surówke z sałaty ogorka itp co bylo w lodówke z oliwą. Staram się własnie robić na odwrót. Nie kupe ziemniaków i troche surówki tylko własnie pół talerza surówki i ziemniaka hehe

Eeeheem a to tak cały tydzień masz? Nawet jednego dnia wolnego? :/

I świetnie widze że nareszcie temat się rozwinął:) ja tez jestem po obiadku popijam kawke i zagladam co nowego:)

To widzę że wszystkie próbujemy zdrowiej jeść:) no tak ale mi to nie przeszkadza bo nie lubie w domu siedzieć

ja też mam tylko męża żadnych przyjaciółek brakuje czasem pogadkować z jakąś równie szaloną dziewczyną co ja :P

Hej Lala brakowało tu Ciebie:) ja sobie Tymbarka popijam:)

Gość a czym się Twoje szaleństwo objawia?:)

No jestem jestem już:)

Hej Lalala :) Ja jeszcze nie mam męża ale faceta mam ;) Przyjaciółek też nie mam tylko tak sporadycznie koleżanki do ktorych jak sie odezwę mozna wyskoczyć na jakies piwko. ;)

Hej Andzia:) ja również męża jeszcze nie:) koleżanki a raczej znajome czasem wyskocze na piwko ale zdaza sie i tak ze jak wszystkie zajete to i ja siedze:) tymbardzej ze z facetem widuje sie raz góra dwa razy w msc taka praca:/ dobrze ze i ja ja mam bo chyba zwariowalabym w domu heh:)

Lala a Ty w związku? Bo ja się cieszę stanem wolnym:)

Widzę że same zwierzęta imprezowe:)

Ja swojego podobnie rzadko widuję. Boziu ale ze mnie leń, rozleżałam sie i teraz nawet tyłka ruszyć mi się nie chce hehe

czyli wszyscy maja siestę poobiednią :) u was tez tyle komarów?

Tak jestem w zwiazku tak jak napisalam troche takim na odleglosc:/ ale cóż do wszystkiego trzeba sie przyzwyczaic:) tak szczerze mowiac to lubie poimprezowac chociaz tak wlasciwie to juz nie pamietam kiedy tak pobalowalam hihi

Ja w tamtym tygodniu byłam, a tak to nie pamiętam kiedy wcześniej ;/ Zauważyłam też, że jak wpadam w ciąg imprez to się do nich przyzwyczajam i co tydzień chce, bo inaczej wszystko inne wydaje mi się nudne. A jak znów się odzwyczaję to pierwsze dwie imprezy są ok a jak się rozkręcę to już na maksa hehe

Hehe no też jak towarzystwo fajne to i imprezka udana:)

No towarzystwo to podstawa:) komarow jeszcze u mnie nie ma ale pewnie czekaja na wieczor jak bede wracac do domu i wtedy zaatakuja:)

Tez czesto myslalam o tym, ze tutaj tyle osob samotnych, wiec czemu razem sie nie spotkaja. Ktos pisze, ze znowu zacznie sie udawanie sympatii itp, . Poudawajcie, na poczatku bedzie to konieczne pewnie, ale nie siedzcie w domu ! ja mieszkam poza PL, wiec sie niestety nie przylacze

Oh ja tez mam dosyc tych krwiopijców. Zmykam dziewczyny na spacerk z siostrzyczką:) ale jeszcze tu zajrzę trzymajcie sie:)

Chyba zarejestruje tego nicka i dodam temat do ulubionych, żey wiecznie go nie szukać skoro mamy tu zagościć na dłużej ;)

zapewne i tak każdy jest z różnych stron Polski więc do spotkania nie dojdzie natomiast popisać zawsze mozna :)

u mnie tyle jest komarów że po 17 na ogrodzie nie wysiedzisz nic niestety nie pomaga, zamiast sie bawic z psem musiałam uciec do domu :(

A ja wam dam radę na te wstrętne komarzyska ;) Posmarujcie sie miejscowo olejkiem miętowym, lub takim waniliowym jak do ciast sie dodaje w tych małych buteleczkach. Uciekają gdzie pieprz rosnie ;)

na pewno spróbuję :)

Polecam wszystkim historie teledysku,który jest zrealizowany na faktach :http://www.youtube.com/watch?v=M97vR2V4vTs uciekam pomauł.Miłej niedzieli :)

Trzeba bedzie sprobowac z tym olejkiem. Swietna historia tego faceta, inspirujaca:) a nigdy nic nie wiadomo moze sie zbierzemy kiedys na jakas wspolna impreze:)

Ja za granicą większość czasu :( Uciekam na ten spacer bo ileż można w domku siedzieć ;) Do później laseczki ;)

CHETNIE DOLACZE DO PAN