WSZYSCY SAMOTNIAKI BADZ W ZWIAZKACH BEZ PRZYJACIÔŁ

ja też uciekam, kolOROWYCH

No i ja zmykam trzymajcie sie papa:)

Dobranoc Kobitki :* ;)

a dziekuje, odeszlam od chlopaka, wiem ze dobrze zrobilam, choc on mi wmawia ze to byl blad.. Wiadomo - kazde rozstanie boli :(

dobranoc

Z ta kawa to dlatego ze jak rano pilam to dopiero kolo 11 moglam cos zjesc a ze o tej porze zwykle jestem poza domem i jakies smiecie jadlam wiec zamienilam kawe na sniadanie. Ale pierwszy dzien to byla jakas masakra tak mnie glowa bolala ze dopiero trzy Apapy mi pomogly:) U kresu wytrzymalosci czemu z nim zerwalas? I dlaczego on sie nie chce z tym pogodzic?

Dzień doberek ;) Jak tam dziewczęta dzionek mija? Witaj "będąca u kresu wytrzymałości" ;) Wiesz, może on nie chciał sie rozstać, dalej chce być z Tobą. A rozstanie jak to rozstanie... Zawsze boli. Ja przy rozstaniach to wpadam w depresje, która potrafi trwać nawet rok :/ Dlatego zanim się z kimś wiąże najpierw powoli zostajemy przyjaciółmi i ta znajomość musi mieć staż ok rok czasu, dopiero później gdy poznam osobę do końca widzę, że jest warta zaangażowania ;) Więc jak mozna wywnioskować wielu facetów nie miałam a jak miałam to na długo - przeważnie rok związku to minimum trwania.

Jesteś widzę zwolenniczką metody małych kroczków:) ja sobie leniuc**ję jeszcze przed pracą i przeklinam upał:) a Ty jak tam?

Dokładnie hehe. Ja ogólnie to w tygodniu chodzę na intensywny kurs, bo dopiero od niedawna jestem w Niemczech i się uczę języka. A tak to jestem po obiadku i też leniuc**ję. Pogoda do niczego a tak to by się wyszło gdziekolwiek :( A Ty na która do pracy?

Uczyłam się niemieckiego w gimnazjum ale zupełnie serca do niego nie miałam:) na stałe tam wyjechałaś? Na 17, też coś oszamię zaraz i zaczynam się ogarniać.

W szkole też sie nie uczyłam, teraz żaluję hehe. Ale to nie to samo jak na kursie gdzie wszystko jest po niemiecku zero po polsku. Łatwiej załapać. Dlatego jestem zdania, że lekcje jakiegokolwiek języka po wejściu do klasy powinny w całości być prowadzone w tym języku. ;)

To wcale nie jest taki głupi pomysł ale nie sądzę żeby coś takiego wprowadzili. Pada u mnie to nawet mam czym oddychać:)

U mnie nie pada ale zimno jest :/ A tak w ogole to używała któras z was tabletek Belissa Sun albo cos podobnego na opaleniznę? Zastanawiam się czy kupić, bo mam jasną karnację, opalam się przeważnie na złotawo ale bardzo, bardzo powoli, że czasem w 3/5 wakacji dopiero jestem opalona (jak na mnie bo przy innych to i tak dalej bladzioch) :P

Zacznij jeść więcej marchewki albo bierz Beta-karoten. Co prawda nie brałam tego ale ogólnie do Belissy jakoś nie mam zaufania, wydaje mi się że już Capivit lepszy:) może zapytaj na Zdrowie i Uroda oni tam pewnie mają rozległą wiedzę na ten temat:)

Dzieki, zacznę więcej marchewki jeść bo jak czytalam to te tabletki trzeba brać już jakies miesiąc albo dwa przed opalaniem więc już za późno hehe. :D

No marchewka ma dobry wpływ na koloryt skóry więc myślę że powinna pomóc:) zawsze też możesz się wspomóc solarium chociaż słyszałam że w Niemczech są słabe.

Ee niestety w moim przypadku nawet w Polsce to kasa w błoto :/ Przed studniówka chodziłam ponad dobry miesiąć 3 razy w tygodniu i... NIC. Aż koleżanki sie dziwiły ktore ze mna chodziły bo one już brązu nabrały. No nic taką cere mam ;) Piegi tez mam :D A tak poza tym musze sie teraz wyżalic bo miałam nie jeść kolacji już dziś a własnie zjadlam.. I w sumie to się nie najadłam tylko nażarłam.. Nienawidze jak tak robie ale nie moge sie czasem powstrzymać :(

O no to faktycznie odporna jesteś:) współczuje i doskonale rozumiem bo też tak mam:( i jeszcze próbuje rzucić słodycze ale robi się tak że jak jednego dnia nie zjem nic słodkiego to następnego nadrabiam jak mogę i udaję przed sobą że to nic takiego tylko czekoladka, dziś tych czekoladek było 2Liony mini, 2snickersy mini, 3twixy mini i Prince Polo XXL:(:( to jest masakra jakaś:)

Noo cięzko tak mieć tą silną wolę.. A najgorsze gdy własnie jest jakas osoba która je e smakołyki przy Tobie to już w ogóle test wytrzymałości jest! :P

Witam Was:) mój test wytrzy małosci tez dzisiaj padł zjadłam jedno rafaello i pasek czekolady , wyznaczyłam sobie karę, umyłam na kolanach podłogę w całym domu...więcej sie nie skuszę az taka czyścioszka nie jestem :D

to wyżej byłam ja :) Doktorowa :)

Witaj Doktorowo:) z tą karą to genialny pomysł zacznę praktykować tylko muszę wymyśleć coś czego naprawdę nie lubię robić. Jak lektura?

oj dopiero co usiadłam na du...pce , więc nie czytałam dzisiaj , przed snem poczytam ale póki co to nawet mi się podoba , przeczytałam wczoraj zaledwie 20 stron. W swoim termpie kiedyś dokończę i jak rzucę to pocałuję łokiec :D

Ech to będzie ciekawy widok jak będziesz rękę ze stawu wyłamywać(tak się chyba da?):) dobrze że doktor pod ręką:D

wydaje mi się ze wyłamanie stawu to jedyny sposób hahaha a mąż to nie doktor tylko doktorat robi i tak z rodziną sie podsmiec****my ze jestem Doktorowa :)

Podejrzewam że jakieś złamanie otwarte też by dało radę:) heh no można i tak:)

Bardzo dobry temat ale widze że rowniez się zakonczyl i pewnie ze spotkania nici:/ eh no wlasnie niby samotni zle im a tak naprawde nic z tym nie zrobią... Fajny pomysł niby zjazd klasowy:D nie wpadlabym na to

Ja sie dolaczam:)

mnie dzis wyjatkowo dokucza samotnosc jestem smutna chetnie pogadalabym jest ktos chetny

Cześć też bym się dołączyła,ale wszyscy już chyba pouciekali.