Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

facet nie odzywal sie od 2 tygodni a dzisiaj pyta czy jutrzejsze spotkanie aktua

Polecane posty

Gość gość

aktualne:o umowione 2 tygodnie temu:o chetnie bym go olala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dlaczego? :D Nie spóźnił się. On jest Twoim chłopakiem, że musi się odzywać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to go olej, tak jak on ciebie olewał przez te 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee nie ale znamy sie juz jakis czas i 1 randka byla wlasnie 2 tyg temu:o pomyslalabym ze umarl jakby dzisiaj po 2 tyg milczenia nie napisal:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj mu jeszcze jedną szansę, może nie chciał być namolny:) Jesli następnym razem znów tak postapi, to go wtedy olejesz. Ale radziłabym, żebyś dzisiaj od razu nie odpisywała, tylko albo jutro rano, albo najlepiej przesuń jutrzejsze spotkanie o jeden czy dwa dni. Że niby zapomniałaś i tobie nie pasuje, ale może być we wtorek, środę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym olała:/
nie rozumiem tego wiecznego wypytywania na forum o to co zrobić..przecież to ajsne, ze mu nie zależy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor moze problemy z soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że mu nie zależy, w przeciwnym wypadku by nie pytał się czy spotkanie jeszcze aktualne po dwóch tygodniach milczenia tak cie potraktował, że upewnia sie czy nadal jesteś frajerką i chcesz się jeszcze z nim spotkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jednak nie zalezy mu:( tak myslalam spotkam sie z nim jutro ale watpie zeby byly nastepne spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, ale czy Ty do niego pisałaś? Ile się razy do niego odezwałaś w ciągu tych 2 tygodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale ale czekalam na jego ruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty się nie odzywałaś to co on mógł sobie pomyśleć? On się odezwał - jemu zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem tradycjonalistka w kwestii damsko meskiej i lubie jak mezczyzna zdobywa kobiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem: kazdemu moze sie pojawic w zyciu jakis problem, wiadomo, ze nagle ktos znika, jednak nie rozumiem dlaczego on robi z Ciebie idiotke, i ze masz uwierzyc, ze wasze drugie spotkanie mialo byc jutro?? pewnie krecil z inna laska, ktora dala mu kosza i sprawdza czy nadal jestem chetna. ja bym go juz skeslila, ale jak chcesz spotkaj sie z nim, ale na pewno nie wtedy kiedy on sobie wymysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwię się, że nikogo nie masz. Ja również lubię gdy mężczyzna zdobywa kobietę ale przez te 2 tygodnie mogłaś mu chociaż 1 uśmiech wysłać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale my sie umowilismy na jutro bo ja zasugerowalam ten dzien wlasnie te 2 tygodniu temu mam jutro wolne :o i pozniej nie wiem kiedy dostane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie chciała się z nim spotkać, bo wygląda na to, że trzymał sobie ciebie jako rezerwę w razie, gdyby "coś lepszego" (wg niego) nie wypaliło... http://niesmiali-forum.waw.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tam juz nie wiem co on ma w glowie:o jutro spotkanie na bank a jak odwali znowu numer z nieodzywaniem sie tygodniami-wywalam jego numer z telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on mi tez mogl 1 usmiech wyslac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, też uważam, że jesteś rezerwą, gdyby był zainteresowany to po pierwsze na pewno ciekawiłoby go co u ciebie się dzieje a po drugie chciałby żeby znajomość się rozwijała, w początkowej fazie kontakt powinien być w miarę częsty, choć oczywiście nie nachalny. Myślę, że on ma cię w d***e, a już zwłaszcza, ze okazało się, że zyje i ma się dobrze i nic nie mówił, że ma jakies kłopoty czy coś. Jak facetowi zależy to uwierz mi zrobi wszystko, żeby nawiązywac kontakt. Jemu nie zależy zupełnie, ale nie martw się, w sumie powinnaś się cieszyć, że tak szybko to wyszło i nie traciłaś czasu z jakimś ombecylem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem wiem;) jak jest z facetami moj eks w pierwszej fazie to na glowie stawal zeby sie chociaz 5 min zobaczyc a ten?:/ zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez przełoż jutro spotkanie tak dla jaj, kilka godzin przed napisz, ze coś ci wypadło i tego dnia w ogóle nie możesz się z nim spotkać ;))) albo w ogóle nic nie pisz a potem go wystaw ;) przynajmniej będziesz się dobrze bawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On mógł. Ty tak samo mogłaś. Pamiętał o spotkaniu. Potwierdził. On też mógł pomyśleć o Tobie, że jesteś jakaś niepoważna albo mało zainteresowana skoro zaproponowałaś spotkanie po ponad 2 tygodniach od pierwszego. To znaczy,. że Ci nie zależy. Więcej już nie myśl, nie słuchaj rad starych panien na kafe tylko idź na spotkanie z dobrym nastawieniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze się nauczy ;) jak kuba bogu tak bóg kubie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprzedniczko - tak wystawiać można gdy wokół dziewczyny kręci się paru chłopaków. Nie dawaj złych rad złośliwcu kafeteryjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasy ksiezniczek sie juz skonczyly jak ci zalezy to sama cos zrob:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pojde z ciekawosci zobacze co wymysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasy ksiezniczek sie skonczyly ale jak sie podlozysz facetowi to cie nie uszanuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wy dziwne jesteście. Wcale nie znacie się na chłopakach i ich zachowaniach. Ja zawsze miałam tego chłopaka którego chciałam i trochę już znam męski rozum. Nieraz pierwsza się odzywałam, nieraz czekałam ale zawsze mnie szanowali. Żaden mnie nie rzucił. To ja byłam tą złą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×