Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kara0993

Staż

Polecane posty

Gość Kara0993

Witam. Mam pytanie czy jeżeli będąc na stażu znajdę sobie pracę, będę mogła spokojnie zrezygnować ze stażu nie ponosząc jakichkolwiek konsekwencji finansowych względem urzędu pracy a także czy będę mogła wpisać odbyty okres stażu w cv. Dodam że staż chcę zakończyć 2 miesiące przed końcem. Proszę o konkretne odpowiedzi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Jeśli znajdziesz sobie pracę możesz przerwać staż bez żadnych konsekwencji. Okres stażu możesz sobie jak najbardziej wpisać w CV. Czy wystarczająco konkretnie?:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama robię za stażyste
a można zrezygnować ,ze stażu ? u nas jest wyzyska nawet stażystów , 2 miesiąc nie daje rady , jeszcze robię po godzinach a obie szefowe się znęcają psychicznie nawet na stażystkach , pracownicy się nie poskarżą na mobing :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tozglos tow urzedzie pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama robię za stażyste
a można zrezygnować ,ze stażu ? u nas jest wyzysk nawet stażystów , 2 miesiąc nie daje rady , jeszcze robię po godzinach a obie szefowe się znęcają psychicznie nawet na stażystkach , pracownicy się nie poskarżą na mobing :( wiadomo każdy się boi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama robię za stażyste
ok tylko nie chcę potem mieć złej opinii ze stażu albo ,żeby mnie wywalili na zbity pysk stamtąd z jakąś naganą , zarząd jest p**********y więc się można wszystkiego spodziewać po nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli tak ci źle na stażu to masz dobrą motywację do szukania innej roboty i jak ja znajdziesz to od razu rzucaj staż. Ja odbywam staz w urzędzie i w między czasie szukam innej,bo wkurza mnie siedzenie i nic mię robienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama robię za stażystę
a ja jeszcze robotę do domu przynoszę bo mi drugi miesiąc nie zorganizowali biura , na stażu 8 godzin z*********m fizycznie a biurową robotę przynoszę do domu :( nawet nie mam kiedy innej roboty szukać i u nas jest bardzo ciężko jak chodzi o pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama robię za stażystę
a ja jeszcze robotę do domu przynoszę bo mi drugi miesiąc nie zorganizowali biura , na stażu 8 godzin z*********m fizycznie a biurową robotę przynoszę do domu :( nawet nie mam kiedy innej roboty szukać i u nas jest bardzo ciężko jak chodzi o pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanko mam, jak się poskarży stazysta w pup na pracodawcę to jakie może stażysta ponieść konsekwencje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanko mam, jak się poskarży stazysta w pup na pracodawcę to jakie może stażysta ponieść konsekwencje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze bo tez się chcę poskarżyć na pracodawcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma i nie bedzie
jak na stażu organizator kręci wałki to jak najszybciej do pup i zgłosić gdzie trzeba a najlepiej dyrekcji , taki cwaniak nie dostanie stażysty na 2 lata co najmniej a jak dostanie to tak będzie trzepany ,że już nie będzie chciał następnego, za pupem i dzie pip , tylko problem z tym ,że urzędy się nie śpieszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli znajdziesz pracę to bez żadnych konsekwencji możesz rezygnować ze stażu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem ,że stażyści są zastraszani przez pracodawców , pracodawcy nawet bezczelnie biegają do pupu i nadają na stażystów, oczerniają i pomawiają o nie wiadomo co, tylko po to aby stażystę zastraszyć oraz przedstawić siebie w lepszej sytuacji, znane są nawet przypadki ,że tacy gnojarze prywaciarze będą was wyzywać od oszustów i posądzać o kradzież a nawet o to ,że ktos przychodzi pod wpływem do pracy, bo oni przecież mają darmowego pracownika , tak przynajmniej rozumieją tępe ciule "staże" :P To ja do wszystkich stażystów napiszę , nie dawajcie się nabijać w butelkę , jak się cos dzieje nie tak , czy to jest nie zorganizowane stanowisko pracy, czy brak zakresu obowiązków i programu stazu, czy wyzysk jak przychodzenie na dłużej lub w soboty, czy jak próbują was zastraszyć , nie gadajcie z pracodawcą ani z osobami z "miejsca pracy" co z tym zrobić , tylko od razu lećcie do pup a najlepiej do dyrekcji i przedstawcie sytuację , najlepiej jeśli uda sie nasłać kontrolę z pup, nie dostanie taki ciul już ani jednego stazysty i to jest pewne , każdy pup ma czarną listę a na niej takie "kwiatki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś dla stażystów
Przerwanie stażu z winy pracodawcy nie skutkuje koniecznością zwrotu już otrzymanych pieniędzy za staż. Firma po prostu was okłamuje licząc na to, że uwierzycie w jej autorytet i tego nie sprawdzicie. Co więcej, sytuacja, kiedy zostaje przerwany staż z winy pracodawcy jest dla niego bardzo niekorzystna. W naszym urzędzie pracodawca, który źle potraktował stażystów, nie może liczyć na jakąkolwiek formę wsparcia ze strony urzędu przez kolejne dwa najbliższe lata (czyli nie tylko nie otrzyma zgody na stażystę ale również refundacji kosztów utworzenia nowych stanowisk pracy). Oczywiście pracodawca, który was wykorzystuje, będzie podejmował różne zabiegi, żebyście myśleli, że to on jest w uprzywilejowanej pozycji. Więc jak widzi wasze niezadowolenie, sam wysyła pisma do urzędu, że się nie sprawdziliście, chcąc wytworzyć wrażenie, że wina jest po waszej stronie. I ubiec was w ewentualnej waszej skardze. Metoda na takigo pracodawcę jest prosta. Trzeba informować urząd o wszelkich jego działaniach niezgodnych z kartą stażu (praca po godzinach, praca w soboty, wypełnianie zadań niezgodnych z zakresem obowiązków, nie spełnianie przez pracodawcę roli przyuczającego do pracy na danym stanowisku etc.) na każdym etapie, kiedy ma to miejsce. Jeśli w danej firmie jest kilkoro stażystów i wszyscy mają podobne zdanie na temat działań pracodawcy, to nie powinni oni milczeć i czekać na to, aż pracodawca sam zechce się ich pozbyć. I jeszcze jedno: przerwanie stażu z powodu podjęcia zatrudnienia, nawet w zupełnie innej firmie albo z powodu założenia własnej działalności gospdoarczej jest zawsze usprawiedliwione i nie skutkuje koniecznością zwrotu stypendium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×