Zawsze byłam pewna, że jestem lesbijką, spotykałam się tylko z dziew

czynami i z nimi też się bzykałam, ale poznałam niedawno jego i czuję, że jeszcze nigdy tak mi na nikim nie zależało. Jesteśmy póki co na stopie koleżeńskiej, ja mam swoją dziewczynę, z którą sypiam, ale powoli staje się dla mnie kimś więcej niż kumplem... Pytanie tylko, czy powinnam powiedzieć mu o swoich doświadczeniach z kobietami?

Będzie mi miło, jeśli ktoś udzieli mi jakieś porady. Wpadłam po uszy ;)

Lepiej nic nie mów. Przerazi się chłopak i jeszcze ucieknie.

Kurcze, tego się właśnie obawiam. Może jeszcze ktoś się wypowie?

Przez całe życie tylko wydawało ci się że jesteś lesbijką a tak naprawdę to jesteś biseksualna. A co do mojej rady, lepiej jak byś spróbowała stworzyć związek z facetem do którego coś czujesz, przynajmniej masz szaansę stworzyć z nim rodzinę,dzieci a z kobietą tak nie będzie...

Dzieci akurat nie chciałabym mieć, ale kogoś bliskiego na całe życie owszem. Do tej pory większość tych znajomości miała przelotny charakter, przeważał seks, a teraz, odkąd go poznałam czuję coś poważniejszego... Pytanie - czy on mnie zaakceptuje?

Myśle ze będzie mile zskoczony: http://coolblog.pl/obrazki/2012-09-15/zdrada-niemile-zaskoczenie.html

Chcę zakończyć swój aktualny związek i być z nim, ale strach, że mnie odrzuci sprawia, że brak mi odwagi...Nie chcę go od samego początku okłamywać.

Proszę o radę.

Dobra, idę spać. Dobranoc.

powodzenia: http://tnijurl.com/02ae3e1270e7/ pozdrawiam

na początku związku mu o tym nie mów.. no chyba że zapyta i nie będziesz chciała kłamać :) ale ja na twoim miejscu powiedziałabym mu po jakimś czasie znajomości. Dużo facetów jak słyszy kobieta bi/les=myśli cudowny seks w trójkącie, i dlatego mu nic narazie nie mów, przekonasz się wtedy czy zależy mu na tobie czy na twojej orientacji. A z czasem wyczujesz jakie jest jego podejscie do homo/biseksualistów, i jeśli uznasz że to zaakceptuje to mu powiesz :)

Wielu facetow pozytywnie zaskoczy taki fakt z dwoch pwoodow: - to bardzo mily obraz- faceci lubia patrzec na lesbijki, - z tego co rozumiem praktycznie jestes dzoewica bo zaden facet Cie nigdy nie penetrowal:] jednak o ile chcesz powaznego zwiazku a nie przygody, wazne jest jakie on ma na to poglady, najlepiej gdybys wczesniej bezpiecznie wybadala temat opowiadajac historyjke o jakies kolezance, ktora bula lesba i sie zakochala w facecie... tylko bez nacisku i perswazji, niech sam sie wypowie. Nawet jesli bedzie tolerancyjny moze sie bac, ze bedzie tylko przygoda a w miedzyczasie bedziesz sypiala z dziewczynami, moze Cie ciagle podejrzewac o zdrade kiedy bedziesz spotykala sie z kolezankami, moze tez w jakims stopniu poczuc sie urazony- niemeski skoro lesbijka na niego poleciala. Wszystko zalezy na ile jest konserwatywny i na ile pewny siebie, musisz to wybadac wczesniej, ewentualnie jesli widzisz, ze mu sie podobasz i sa realne powazne plany a by okazal sie nietolerancyjny, mozesz ukryc to na pewien czas o ile masz szczere i dobre intencje, kiedy Ci pokocha, latwiej ebdzie przelknac koszty a mi np latwiej byloby zaakceptowac przeszlosc seksualna dziewczyny z innymi dziewczynami niz z duza liczba facetow albo pojedyncze przygody seksualne z mezczyznami.

Jeśli byście byli razem i by wyszło z tego coś poważnego, to myślę, że bardziej by mu przeszkadzało to, że nie chcesz mieć dzieci aniżeli to, że sypiałaś z kobietami.

a skad wiesz, ze w stalym, szczesliwym zwiazku z facetem nadal by nie chciala dzieci, w zyciu lesbijskim musiala sobie troche inaczej poukladac priorytety i wizje zyciowe.

Ja tego nie wiem, ale oczywiście sama myślę, że mogłaby zdanie na ten temat zmienić.