Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ciąża odebrała wam rozum?

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj w telewizji śniadaniowej ginekolog-położnik powiedział że kobieta w ciąży jest tak skoncentrowana na brzuchu, że jej zdolności umysłowe sa ograniczone. Czy to prawda? Czy ciąża ograniczyła wam zdolność myślenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bo przestajemy myśleć o sobie, myślimy o dziecku. Rozumiem, że tylko tyle zapamiętałeś/aś z przedstawionego programu :) w takim razie, to Ty masz problem z umysłem, a nie ciężarne 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE!!! ale podświadomie uważa się na tak małą istotę. Myśli się przede wszystkim o zapewnieniu jej bezpieczeństwa, a dopiero na drugim miejscu o sobie. Myślę, że taki stan zostaje już do końca życia, nie tylko do dnia porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bo przestajemy myśleć o sobie, myślimy o dziecku. Rozumiem, że tylko tyle zapamiętałeś/aś z przedstawionego programu usmiech.gif w takim razie, to Ty masz problem z umysłem, a nie ciężarne lapka.gif xxxxxxxxxxxxxxx A ty co zapamiętałaś? Dla mnie to było szokujące. Dowód na to, że w ciąży kobieta staje się ograniczona umysłowo i podlega hormonom w jeszcze większym stopniu, niż zwykle. Ta zwierzęcość mnie poraziła. Może dlatego, że intelekt stawiam wyżej niz naturę. Zatem - a ty co zapamiętałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciąża nie ale mój Szkrab odkad sie o Nim dowiedziałam tak:) i tak juz ponad rok szaleje na jego punkcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE!!! ale podświadomie uważa się na tak małą istotę. Myśli się przede wszystkim o zapewnieniu jej bezpieczeństwa, a dopiero na drugim miejscu o sobie. Myślę, że taki stan zostaje już do końca życia, nie tylko do dnia porodu. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx To fatalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciąża nie ale mój Szkrab odkad sie o Nim dowiedziałam takusmiech.gif i tak juz ponad rok szaleje na jego punkcie usmiech.gif xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Jesteś mamą wykształconą, pracującą, z zainteresowaniami? Jeśli tak, czy było tak też przed ciążą? Jeśli tak, dlaczego się to zmieniło? Dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fatalnie to jest żyć tylko i wyłącznie dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz czemu natura bierze góre? bo ochraniasz swój brzuch chroniąc dziecko i od momentu gdy dowiadujesz sie o ciazy-oczywiscie sa wyjatki chronisz jak samica kazdego ssaka swoje młode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest natura i z naturą nie wygrasz ta natura dała i tobie mózg, na szczęście na tyle ograniczony, żeby z takimi poglądami nigdy nie mieć dzieci paniała czy paniał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem pracującą, wykształconą z zainteresowaniami. Wracam do pracy zaraz po macierzyńskim (nie korzystam z rocznego), ale i tak uważam, że mój syn to najcudowniejsze co do tej pory mnie spotkało. A w pracy także odnoszę sukcesy. Tak więc ta mała istotka "odebrała mi rozum" w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Poza tym natury nie da się oszukać, choć nie wiem jak bardzo byśmy chcieli. Ale teraz niestety niewiele osób to rozumie, bo wszyscy tacy nowocześni. Fatalnie jest żyć tylko dla siebie. Uśmiech własnego dziecka rekompensuje wszystkie trudy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest natura i z naturą nie wygrasz ta natura dała i tobie mózg, na szczęście na tyle ograniczony, żeby z takimi poglądami nigdy nie mieć dzieci paniała czy paniał? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Pierwsze słyszę, żeby to rozum decydował o zajściu w ciążę. Widzę natomiast, że brakuje ci kultury. Co przekażesz swojemu dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowalam ale umowe do dnia porodu mialam jak poslemy do przedszkola to wracam do pracy:) wyksztalcenie z madroscia nie ma nic wspolnego :) zainteresowania mialam i mam dalej mam rowniez czas na siebie panokcie zrobione (u kosmetyczki) i chodze do fryzjera :) ale nie zmienia to faktu ze mam p*****lca na punkcie mojego syna i gdyby ktoś zrobił mu krzywde zabilabym jak lwica broniaca swoje młode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fatalnie to jest żyć tylko i wyłącznie dla siebie. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Zgadza się, ale równie fatalnie jest żyć wiecznie myśląc o kimś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyksztalcenie z madroscia nie ma nic wspolnego usmiech.gif xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Chyba nikt nic takiego nie sugeruje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sgd
Mi nie odebrała rozumu ani ciąża ani dziecko już po porodzie. Wiadomo kocham moje maleństwo nad życie ma 10 miesięcy ale staram się żyć jak przed ciążą spotykać się z koleżankami np na kawkę na zakupy oczywiście z moim młodym :) Ale np moja koleżanka aktualnie unikam z Nią kontaktu jak ognia dostała hopla na punkcie swojej małej ostatnio Ja i mąż spotkaliśmy się z Nią i jej mężem poszliśmy na pizze siedzieliśmy tak sobie przy stoliku i jej młoda jak to dziecko stukała sobie rączką w stół a ta moja koleżanka zaczęła wrzeszczeć na swojego męża żeby szybko dał chusteczki bo mała dotknęła stołu a tu są bakterie :/ Ja nie wiedziałam czy mam się z tego śmiać czy co zrobić. Cały czas gadała a moja mała to a moja mała tamto już mi łeb od tego pękał żadnych innych tematów z Nią nie było. Siedzieliśmy na dworze temperatura przekraczała 26 stopni wiał lekki ciepły i przyjemny wietrzyk Mój młody w spodenkach krótki rękaw a ta już swojej czapkę nakłada sweterek bo wiatr zawiał a dziecko aż czerwone z gorąca było aż mi szkoda tej małej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoja drogą, czy sądzicie że to dlatego kobiety na porodówkach traktuje się jak półgłówków? Ze względu na to ograniczone myślenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Pierwsze słyszę, żeby to rozum decydował o zajściu w ciążę. Widzę natomiast, że brakuje ci kultury. Co przekażesz swojemu dziecku? xxxxxxxxxxxx nie widzę nic niestosownego w moje wypowiedzi, natomiast w twojej drwiącej i owszem dobrze, ze ty dziecku zupełnie nic nie przekażesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Pierwsze słyszę, żeby to rozum decydował o zajściu w ciążę. Widzę natomiast, że brakuje ci kultury. Co przekażesz swojemu dziecku? xxxxxxxxxxxx nie widzę nic niestosownego w moje wypowiedzi, natomiast w twojej drwiącej i owszem XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX PRZYPOMNĘ CI TWOJA KULTURALNĄ I NIEDRWIĄCĄ WYPOWIEDŹ: "dobrze, ze ty dziecku zupełnie nic nie przekażesz ta natura dała i tobie mózg, na szczęście na tyle ograniczony, żeby z takimi poglądami nigdy nie mieć dzieci paniała czy paniał?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha ograniczone myslenie chyba ma ta co zalorzyla ten temat :) No tak sie usmialam,czy juz wam calkowicie odbilo robicie z ciezarnych niepelnosprawne?Ja czasem zapominam ,ze wciazy jestem nie mam czasu by myslec tylko o ciazy.Mam inne sprawy na glowie :)A z kolezankami mamy rozne tematy niewyobrazam sobie,zeby tylko o dziecku gadac :) j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PRZYPOMNĘ CI TWOJA KULTURALNĄ I NIEDRWIĄCĄ WYPOWIEDŹ: "dobrze, ze ty dziecku zupełnie nic nie przekażesz ta natura dała i tobie mózg, na szczęście na tyle ograniczony, żeby z takimi poglądami nigdy nie mieć dzieci paniała czy paniał?" xxxxxxxxxxxxxxxxxx a gdzie tu brak kultury? tylko lekki nerwik jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ja nie drwię, a myślę tak naprawdę, więc to szalona różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poparzona kawą
Co zapamiętałam z tego programu? A nóż to, że Polskie społeczeństwo jest żenująco znieczulone na wszystko co go otacza, a nie dotyczy bezpośrednio jego. To jest właśnie przerażające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie ciąża odmóżdżyła emocjonalnie byłam skupiona li tylko na swoich problemach natomiast miałam wzmożoną pracę intelektu inteligencji czy jak to tam nazwać w pierwszej ciąży sesję letnią zdawałam śpiewająco a książki łykałam jak cukierki w drugiej ciąży z łatwością przyswajałam nowe oprogramowania rozliczeniowe potrzebne w pracy a nawet informatyk nie umiał ich zaczaić więc z tym odmóżdżeniem to chyba raczej taki skrót myślowy ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ciaze traktowalam normalnie, w sumie jak sie dowiedzialam, to rzucilam fajki, nie od razu ale kolo 10 t.c. A tak czulam i zachowywalam sie normalnie. Nawet mimo wymiotow, a potem zgagi nie oszalalam na punkcie ciazy, bo zaczelam sie czuc jak w ciazy dopiero, gdy brzuch juz byl duzy i zaczelam czuc ruchy dziecka. Po porodzie to sama-nie sralam z radosci, nie ciumkalam i nie gadalam tylko o dziecku. Nawet czekalam z utesknieniem na koniec pologu, by moc znowu kochac sie z mezem. I nawet sie ciesze, ze krotko karmilam piersia-tylko w szpitalu, ale meczylam sie strasznie, w domu juz mm i sciaganie tych kilku kropel z piersi. w sumie nie wyobrazam sobie po pologu karmic, bo dla mnie pleczne piersi sa aseksualne i w zyciu nie dalabym sie mezowi dotknac. Piersi po porodzie dla dziecka, szal na jego punkcie ? Nie, bo nadal bylam zona i kobieta i wszystkie te role dalo sie spokojnie pogodzic bez popadania ze skrajnosci w skrajnosc. ani nie zaniedbywalam dziecka ani meza anie nie ciumkalam nad niemowleciem i nie uwazalam go za 8 cud swiata a siebie za swieta krowe, bo przeciez urodzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×