Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Synowa nas systematycznie odtraca - tesciow- boje sie o syna...

Polecane posty

Gość gość

Zawsze chcialam aby synowa mnie kochala i robilam wszystko aby tak bylo. KUpowalam jej rzeczy do domu, pomagalam przy slubie - mama synowej nie byla chetna do roboy- na zime dawalam im przetwory, jak jeszcze mieszkali w wynajmowanym mieszkaniu. Na wszystko slyszalam zimne 'dziekuje, nie powinna mama, nie mamy co z tym zrobic'. Ale ostatnio wszystko sie sypie. sYn z synowa sie pobudowali. POmagalismy im. Maz jezdzil na budowe, pilnowal robotnikow jak malzonkowie byli w pracy, ja tez jezdzilam, pomagal im wybierac panele, kafelki...no i pobudowali sie. syn zostawil u nas jedna pare kluczy - na wszelki wypadek gdyby cos bylo. Kiedy byli w pracy, chcialam pochwalic sie przed przyjaciolkami jaki maja ladny dom i pokazalam im to i owo. syn nie mial absolutnie zadnych pretensji gdy sie o tym dowiedzial, nwet sie sam smial ze sam myslam aby zaprosic te 'przyszywane ciocie' ktore go tez czasami wychowywaly. sYnowa za to zrobila awanture ze pod jej obecnowsc wchodzimi i jak to okreslila 'szwendami' sie po jej mieszkaniu. Gdyby nie maz pewnie tez bym jej cos przykrego powiedziala ale ugryzlam sie w jezyk. Jest wiec awantura. o moge zrobic jako matka, nie chce takich sytuacji, nie powinna tak mowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo, nikt nie jest na tyle bezczelny.zeby wlazic na krzywy ryj do dudzego domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawialm z synem i mowil ze moge wejsc do domu, wiec to nie bylo tak. WLasnie po to dostalismy od nich klucze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 latek gosc facet
wy pier dala j stara wywłoko, nikt nie lubi tesciowych. zajmij się męzem, zamnknij morde, i przesatań nagadywać synowa, daj im zyć. hahahahah:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze obcych wprowadzać to byłby skandal, gdyby to była prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc skończ dawać prezenty i kasę - od razu synowa zrobi się milutka i zacznie cię "kochać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, ale to nie byly obce osoby. One byly nawet na ich weselu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn ma gowno do gadania, synowa jest gospodynia. Daj jej klucze, niech tez przyprowadza kolezanki do twojego mieszkania idiotko stara !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha, też mi pomoc, przy wybieraniu kafelków. Pomoc w budowie to jest szmalec na budowę, jakbyć dała za 100 patyków to byłaby pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zauważ, że synowe traktują dzisiaj teściów tylko i wyłącznie jak bankomaty - dawaj kasę i spadaj - przestań dawać i po problemie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieważne kto był na weselu, bez gospodarza NIKT nie ma prawa wchodzić do domu. a tym bardziej obce osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha, też mi pomoc, przy wybieraniu kafelków. Pomoc w budowie to jest szmalec na budowę, jakbyć dała za 100 patyków to byłaby pomoc. xxxxxxxxxxxxx o właśnie! masz tylko dawać! taka jest dzisiejsza młodzież - wycisnąć jak cytrynę i kopa w tyłek teściowej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ile konkretnie, w tysiącach, syn dostał od was na budowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 latek gosc facet
JESTEŚ PROBLEMEM, TAKIE TESCIOWE NA DRZEWOL:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszę jako ktoś, kto sam postawił dom i nie dostał od rodziców ANI ZŁOTÓWKI!!!! ja mam prawo tak myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za idiotyczny temat, nie myśl że uwierze w te bzdury,wez się ogarnij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo, dodatkowo słabe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość piszę jako ktoś, kto sam postawił dom i nie dostał od rodziców ANI ZŁOTÓWKI!!!! ja mam prawo tak myśleć. xxxxxxxxxxx tu chodzi o teściów a nie o rodziców!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To,że chciałaś pochwalić się koleżankom jaki piękny dom maja Twoje dzieci to nic złego, ale to,że poszłaś tam pod ich nieobecność to bardzo nieładnie z Twojej strony. Nie chciałabym ,żeby moja tesciowa tak zrobiła , bo czasami przed wyjściem do pracy nie zdążę zrobić jako takiego porządku i nie chciałabym ,żeby ktoś to oglądał. Czasami zostawiamy na wierzchu intymne rzeczy , bieliznę zużyte prezerwatywy i nikt nie powinien tego zobaczyć, a jak nie spodziewam się gości to się tym nie przejmuję tak bardzo sprzątam po powrocie do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za bardzo się zaangażowałaś. Pomagasz to synowa bierze. I tyle. Jak będzie potrzebowała dalszej pomocy a szczególnie jakiś czas po ewentualnych narodzinach dziecka szybo skończy z fochami :) Jeszcze będziesz miała dość tego "pomagania" A póki co ty teraz strzel "focha" i się odsuń. Nie pomagaj, nie dzwoń, nie zapraszaj. Szybko zatęsknią to ci gwarantuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc pmocy nie było, a pomoc w budowie to jest szmalec. nie ma szmalcu, nie ma pomocy bo gadanie czy chęci to nie jest pomoc. więc jak matka dała ze 100 patyków, to od biedy może mieć klucze i przyjść sama, ale bez żadnej chołoty , chyba, ze za zgodą właściciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gra natowa
Też sądzę, że to prowo, ciężko uwierzyć w to, że ktoś sobie bez pytania bierze koleżankę i szpera w cudzym domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowie to też rodzice, tylko z drugiej strony, bez różnicy. zero pomocy to zero pomocy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
synowa odetchnie z ulga, a nie zateskni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie jest różnica czy kasę dała mi moja matka czy moja teściowa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gra natowa
synowa będzie potrzebowała pomocy przy dzieciach? A co ona sama sobie zrobi to dziecko :D A może syn będzie potrzebował pomocy przy dzieciach, co ? Poza tym to prowo jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie pomaganie tu ktoś widzi? bo ja żadnegoi!!!! pomaganie w pilnowaniu robotników - śmiech na sali- czy pomaganie w wyborze kafelków - jeszcze większy śmiech. Pytanie, kto płacił za te kafelki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomagalismy im jak moglismy, wozilismy cement, pilnowalismy robotnikow, zalatwialismy przez znajomych tansze materialy budowlane. Pieniadze tez dostali - nie powiem ile bo nie o tym jest temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie pytam, ile kasy dała autorka dzieciom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gra natowa
No ale zakładając, że to nie prowo. Autorko wyobraź sobie, że synowa ma klucze w razie czego, a ona cihcem pod Twoją nieobecność szwęda się po Twoim domu z koleżanką i dopiero później się do tego przyznaje. Jak byś zareagowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×