Poznałam fajnego faceta, ale jest starszy

Poznałam fajnego faceta, ale jest ode mnie dużo starszy. Zastanawiam się, czy to ma sens. W młodym wieku nie ma aż takiej różnicy między np. 20-latką a 25-latkiem, bo mężczyźni dojrzewają później. Niestety obserwuję, że szybciej też się starzeją "mentalnie". Przynajmniej w Polsce, nie wiem, jak jest gdzie indziej. No może nie po 40 (on tyle ma), ale z obserwacji po 50 kobiety często odkrywają jakieś hobby, chodzą na jogę, robią biżuterię. A faceci siedzą przed telewizorem :( Wiadomo też, że mężczyźni szybciej umierają. Ja mam 32 lata, on 39... zastanawiam się, czy wchodzić w to. Jemu zaraz 40 stuknie. Dodatkowo wygląda na swoje lata, a nawet troszkę starzej. Ja wyglądam dużo młodziej i sądząc po kobietach z mojej rodziny to się nie zmieni do późnej starości... Dodam, że w sumie nigdy nie miałam starszego faceta. Mój pierwszy był moim równieśnikiem, drugi był 2 lata młodszy. Dziewczyny, jak to jest?

załatwi sprawę różnicy w wyglądzie:D

jaka ty tu duza różnice wieku widzisz,toć to normalna różnica w tym wieku.

Ja mam 21 lat, moj mężczyzna 35 i jestem z nim Mega szczesliwa :) Jest cudowny, pomieszkujemy razem i myślimy w przyszłości o założeniu duuuuzeh rodziny :)

to nic

ja poznałam faceta 14 lat starszego, ja mam 23 a on 37 , jest we mnie wpatrzony jak w obrazek, mnie do niego tez ciagnie .. ale ten wiek...mam watpliwosci czy dac mu szanse.

No akurat prawie wszystkie koleżanki są związane z równieśnikami...

o rany, rozumiem jakby to byla roznica 70 lat, ale 7? :o i co z tego, ze wygladasz mlodziej? czym sie przejmujesz? nie kazdy 50 latek siedzi przed tv, nie wiem skad takie wnioski wyciagnelas poza tym co sie przejmujesz tym co robia kobiety po 50? ani ty, ani on tyle nie macie

Dla mnie różnica 7 lat to bardzo dużo... on wygląda na znacznie starszego niż ja. Nie przejmuję się tym , co robią kobiety po 50, wiem, że znajdę coś ciekawego do roboty... po prostu (między innymi) jak patrzę na koleżanki mojej mamy, to one prawie wszystkie są samotne, bo ich mężowie nie żyją. Faceci umierają średnio jakieś 7 lat wcześniej niż kobiety, on jest 7 lat starszy, to ewentualne 15 lat samotnej starości (między innymi). Poza tym nie wiem jak jest z sexem u Panów po 40?

to nieduża różnica wieku ;) szalej i nie pytaj co dalej :P

kobito mezczyzna dopiero dostaje kopa po 40 pod wzgledem sexu

jeśli chodzi o te sprawy, to fiut u faceta w wieku 40 lat zachowuje się AK47 a kobieta w wieku 32 lat już zaczyna patrzeć częściej na zegarek, czy nie jest już za późno