Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

JAK MNIE WKURZA JAK PISZECIE,ZE WSZYSTKO DROGIE....

Polecane posty

Gość a ja mam 1200
jako kasjerka i jakos zyc musze. Nie pojde za 1200 to nie bede miala na chleb,bo o obiedzie nie wspomne ,musze najtansze kroic i zamrazac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej co wyjechala
ale tu nikt nie chwali Polski, nie o tym temat, ale jeśli już napomknęłaś to chce powiedzieć,ze w Polsce można bardzo dobrze zyc:), nie każdy musi wyjechać, by mieć fajne zycie:) ja nie mam nic do wyjezdzajacych, którzy chcą poprawić sobie poziom zycia tylko do tych, co nic nie robia a tylko narzekają:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko czym się chwalisz?
A takie obrazanie ludzie od biednych to jest żałosne :O Mi się lepiej żyje poza granicami Polski,ale nie przyszło mi do głowy aby kogoś z tego powodu obrażać,może dlatego że sama byłam w takiej sytuacji,a może dlatego,że przede wszystkim wiem co to szacunek do drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko czym się chwalisz?
Ale zobacz ile ludzi pracuje w Polsce a gówno z tego ma! Można dobrze żyć? Jak? Nawet chcąc rozkręcić swój biznes musisz mieć na start kasę a z czego ją chcesz mieć? Ile ludzi jak coś rozkręciło zbankrutowało? Przykro mi ,ale ja już nie wierzę w żadną poprawę w Polsce. Tam zawsze bedzie ciężko. Tak,można skończyć dobrą szkołe,zdobyć zawód,ale gdyby każdy tak do tego podchodził,to kto by Cię obsłużył w sklepie? Dla was szał jest bo macie to i to i to itp to takie normalne tutaj wypisywanie i przekrzykiwanie co która ma. Ale czym tu się chwalić? Ile ludzi tego nie ma w Polsce? Ile ludzi pracując ledwo wiżąże koniec z końcem? Ja tutaj nie muszę mieć studiów aby normalnie żyć,i aby wystarczyło mi pieniędzy do końca miesiąca,z czego jeszcze mogę spokojnie planować wakacje. Ale wrqacając do tematu. W*****a mnie jak ktoś obraża ludzi od biedoty,oni cieżko pracują a i tak gówno mają a jeszcze inni ich dołują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tak zawsze było i będzie, jednen będzie miał wszystko inny nic i co tu się za prawdę obrażać ile ja tu czytałam, jak ci biedni wyśmiewają bogatszych, wyzywaja od krętaczy i złodziei, bo im zazdroszczą, że maja lepiej, to niech teraz zobaczą jak to działa w druga stronę, bo osobiście nic nie mam to takich osob i może nawet im wspolczuje co nie znaczy,ze maja obrazc innych, bo sa bogatsi od nich:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może czytalas temat o "mamach z zagranicy" , to je tez zjechaly, bo teraz maja lepiej w zyciu jak wyjechaly, mieszają je z blotem wypisując ze sa sługusami Niemcow:D i to jest chore, jak źle jednej czy drugiej to niech tez się zwija z tego kraju a nie zazdrości każdemu, kto ma lepiej!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie wyjedzie, bo przecież nie zna jezyka a w zawodówkach jezyka obcego chyba nie ucza i tu schody...:D sorry, ale dużo osob nie ma zadnych presydspozycji, by wykonywać dobrze platną prace, sama mam nieduza firmę o ponad pol roku szukałam pracownika, cv-full, tylko,ze te osoby nie maja pojęcia o branzy, a ja nie będę inwestować w pracownika(szkolenia), kotry będzie potem i tak do zwolnienia, bo nie ogranie tematu i palcic za następnego, do dziś mam wolny etat i czekam na konkretna osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama z Anglii.
Zgodzę się oj zgodzę. Moje porównanie życia w Polsce a w Anglii. Jestem mamą 8 letniej Karoliny. Wykształcenia nie mam,ale nie czuję się z tym źle i jestem zdania że mi też należy się normalne życie. W Polsce pracowałam na kasie w sklepie za 1200 zł netto+ umowa o pracę. Do tego jeszcze męża wypłata. Było nam ciężko. Mieszkanie z urzędu socjalne 1 pokój. Ciągle praca,dom,praca,dom. Na wakacje? Rzadko wyjeżdżaliśmy,bo jednak ciężko było coś odłożyć,kiedy jeszcze pod koniec miesiąca brakowało. Postanowiliśmy wyjechać. Nie znaliśmy języka angiewlskiego,ale mieliśmy juz tak dość,że zaryzykować byliśmy w stanie. Wyjechał pierwszy mąż,potem ja dołączyłam z Karoliną. Oczywiście nie w ciemno. W Anglii miałam kilka znanych mi osob. Tam otrzymaliśmy od nich pomoc. Początki były trudne. Chociaż jak się okaząło,ja coś tam z angielskiego trochę potrafłam. Dlaczego napisałam że bez języka? Bo znałam ale małe podstawy,które jak dla mnie są niczym. Mąż nas ściągnął po 4 miesiącach. Pierwszy miesiąc spędził u naszych znajomych,potem wynajął. Jak przylecieliśmy to w sumie na gotowe. Mąż załatwił szkołę,wynajął domek. Dziecko posżło do zkoły ja do pracy. Dużą pomoc otrzymaliśmy od znajomych i do tej pory wzajemnie sobie pomagamy(opieka nad dzieckiem,zajęcie się domem jak któreś z nas wyjedzie na wakacje). Dzisiaj pracuję przy sprzątaniu biur,ale sama. Na początku u kogoś pracowałąm. Mąż pracuje jako pracownik na budowie,ale jako tak zwany brygadzista. Co roku wyjeżdżamy na wakaje,nie pamiętam aby mi czegoś brakowało. Nie umiałam dorobić się w Polsce ale ot o to każdemu ciężko tam. Dla was mogę być biedak,nikt,śmieć, ja jestem zadowolona że mogę żyć normalnie. Co dodam,że jeszcze trochę i niedługo przeniesiemy się do własnego domku. Botu mogliśmy coś odłożyć a właściwie nadal to robimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan wyjął chleb ze śmietnika.
Wy naprawdę jesteście matkami :O ? Pownniście przekazywać dzieciom szacunek,a nie wyśmiewanie się z innych ludzi bo mają gorzej albo lepiej. Ja nawet mam szacunek do Pana który dzisiaj rano zabrał chleb który wisiał na smietniku. Ale dla was to byłaby tylko okazja do wyśmiania go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko czym się chwalisz?
Ja zakończyłam już dyskusję bo to nie ma sensu. Wy macie swój świat i nie potraficie zrozumieć,że nie wszystkim jest tak dobrze jak wam,i że to nie powód do obrażania. Dlaczego osoba pracująca fizycznie,starająca się nie może żyć normalnie? Według was na to sobie zasłużyła,ale według mnie Polska to kraj chory i nie potrafi zapewnić swoim normalnego życia. Nikt nie pcha się do Polski bo nie ma do czego,bo to kraj biedy. Ja nie piszę że ktoś pracujący fizycznie powinien mieć miliony. Powinien żyć normalnie,nie martwiąc się czy będzie miał za co kupić jeść za tydzień. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespodzianka!
Autorko- może masz pieniądze, ale bogata nigdy nie będziesz (pomijam już nawet bogactwo intelektualne) Jeżeli nie kontrolujesz swoich wydatków, to łatwo Cie oszukać i dodatkowo nie trzymasz ręki na pulsie czy "gdzieś może być taniej za to samo", a to nie jest cecha zamożnych...tylko aspirujących do nich- nowobogackich. Mój mąż ma gołej pensji 16.000 i myślę, że to jest sporo na pl realia szczególnie, że ma tylko 29 lat a ja do tego dokładam jeszcze 2.000, ale staramy się oboje kupować wszystko na promocjach, od jedzenia po ubrania, szukamy najtańszych dostawców prądu, paliwo kupujemy na tanich stacjach, czasem jeździmy komunikacją miejską, aby nie przepłacać za parkingi, albo paliwo. Nie kupię sobie niczego co uważam, że nie jest warte swojej ceny, np. nie przepłacę za buty, które różnią się od innych tylko metką. Dzięki temu, mamy 2 mieszkania urządzone lepiej niż w żurnalu, ktokolwiek przychodzi to, aż go zatyka, bo po nas po prostu nie widać, że mamy kasę. Teraz odkładamy na działkę, a potem na dom. Nie marnuj- nie będziesz w potrzebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu leje
A nam mimo, że nie brakuje to też zawsze patrzymy na ceny i też nas wkurzają te wszystkie podwyżki. Nie lubimy bezsensownie wydawać kasę na lewo i prawo. Dzięki temu niedługo spłacimy mieszkanie i będziemy mogli oszczędzać na kolejne, dla dziecka. W dzisiejszych czasach nie jest już nigdzie pewna sytuacja, więc dobrze pomyśleć o jakis wiekszych oszczędnościach czy zabezpieczeniach. A oszczędnosci nauczyłam się od Holendrów, którzy w przeciweństwie do Amerykanów czy Anglików nie są tak nastawieni na konsumpcje i nie biorą bezsensownych kredytów na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahankaja
też kiedyś nie znałam biedniejszych. to jednak nie znaczyło, że ich nie ma. to niestety, ale większość Polaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa, tu kazda ma 2 mieszkania i kupuje działki pod dom:D garde takimi bogatymi paniusiami co wyżej sraja niż d*pe maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z mazowieckego
heh, ja tez nie patrze na metki, chociaż stać nas na ubrania od światowych projektantow, i 1000 euro na torebke nawet nie odczulam, ale mam szacunek do ludzi biedniejszych, co m-c przekazujemy 10%dochodu na rozne cele i sprawia na satysfakcję, że chociaż w minimalnym stopniu możemy pomoc potrzebującym:)po co kasa z podatku ma isc do panstawa, które i tak nas okrada, moje pieniądze przeznaczam wg. uznania xxxxx co do istoty tematu... autorko chyba celowo zalozylas ten temat i "zwiałas", kto ma pieniądze inaczej podchodzi do kwestii zakupowej, ale ile ludzi liczy się z każdym groszem, ile nie ma swoich mieszkań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfixowana
Mi tez niczego nie brakuje i mam wszystkiego pod dostatkiem, nie zyje ja krolowa ale nie musimy sobie nieczego odmawiac, jednak szczerze mowiac gdy przylatuje do Polski, sama jestem zaskoczona cenami niektorych rzeczy, biorac pod uwage fakt ze kilka lat temu na urlopie w Polsce jakos te ceny mnie nie razily. Teraz jestem w szoku poprostu, nie wiem jak niektore mamy daja rade, zarobki sa tak niskie a zywnosc i np. akcesoria dla dzieciaczkow tak drogie. Nie ma sie co dziwic ze niektorym nie wystarcza i ze zyja od wyplaty do wyplaty. Suma sumarum, do autorki: Laska, nie udawaj nadzianej, bogatej i rozpieszczonej piz.y bo pewnie siedzisz przed monitorem i wcinasz pasztet, a nie kawior i nie wciskaj ludziom ze jestes inteligentna czy wyksztaucona bo madrzy i zaradni ludzie tak sie nie zachowuja. A i jeszcze jedno... Faktem nie zaprzeczalnym jest to..ze oddalabym polowe swoich zarobkow za madre i zdrowiutkie dzieciatko, ktore z pewnoscia dawaloby mi wiecej szczescia niz moja garderoba, czy urlopy. Nienawidze takich ludzi. Wielkie zarobasy a na forum siedza i psuja komus dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bez jaj koleznako wyżej:) kawior to żaden rarytas:) sloik czarnego 15zl kosztuje wiec nie wygłupiaj się z kawiorem:D ale widać, kto co ma od swieta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa sfixowana... na pewno masz urlopy:D, chyba na RODOS(Rodzinne Ogrodki Działkowe Okolice Sosnowca:D) bo,ze garderobę z uzywaka to nawet wierze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfixowana
Hahaha to ja nie wiem jaki ty kawior konsumujesz, mam nadzieje ze nie cierpisz od nich na biegunki i wymioty.Nie od dzis wiadomo ze ''kawior'' jest symbolem luksusu, co mialam napisac by dotarlo do takich przyglupow jak ty? o ''jedzeniu'' jajek fabergé? Czego i tak bys nie zrozumiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kurva słoik czarnego kawioru 15 pln- ale musisz gówno jeść DOBRY kawior to koszt od 150 w zwyż. A nie marketowy chłam. Widzisz jesz gówno i nie wkurza cie, ze ktoś pisze ze ceny rosną? No tak dla ciebie gównozjadzie słoik kawioru za 15 pln nie rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość "masakra "
Wyzywanie innych od biedoty ,nieudaczników :( ... jak ty te dzieci wychowacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfixowana
heheh..jestescie wszystkie warte mniej niz banknoty z Euro-monopolu. Dajcie spokoj temu tematowi. Jesli starcza wam na wszysto to sie cieszcie, dlaczego nie potraficie? Czemu nie umiecie zrozumiec, ze ludzie w waszym kraju cierpia cholernie? Ja nie moge patrzec obojetnie na dzieci w potrzebie, a co do lumpeksow, to istenieja moja droga takie w ktorych z 3 wyplat by ci nie starczylo na bluzeczke wiec nie wiedzac co mowisz nie wypowiadaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa, ale iditko zależy jaki sloik kupujesz:D pani madra, ja ten malenki mam na 1 sniadanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alez tak oczywiście:D jesteś zdrowo sfixowana:D wolę tanszą bluzkę, ale nową:D ale poudawaj na forum bogata:D i tak widać,ze c***a masz albo i tego dawno nie mialas po pieprzysz jak potluczona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfixowana
a ja sobie jezdze na wies i zamawiam jajka z farmy :) kupuje na straganikach salate i inne warzywka i takie ot co jem sobie sniadanko..kawior na sniadanie! Hahahhaa..dziwucho naprawde, nie wiesz o czym piszesz, wspolczuje twoim ''kiszkom''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z tym carskim jajkiem to tez się wyglupilaś:D, ale jak ma się gogle pod reką to szpan:Diditoka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfixowana
''Mądrości życiowe nie muszą błyszczeć - wystarczy że nie rdzewieją.'' Twoje juz sa ostro spr***niale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co w tym zlego, moje kiszki maja się świetnie i doskonale tolerują kawior z rana:D tak samo jak i z wieczora, ale produkuj się dalej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc niedzielny
Nie widzicie ze to marne prowo. Lykacie wszystko jak pelikany :D:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mam ubwa z ciebie, nastepna biedna co bogata udaje:D ale poczuj jak to jest chociaż w necie:D to o czym marzysz inni maja na co dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×