Uczyć już robienia siusiu na nocnik??

Moja córa ma 1,5 roczku. od miesiąca zawsze rano robi kupkę na nocnik- chyba , że nie zdążę (sama nie chce wołać) :( Jak to było z waszymi pociechami? miałyście jakieś sposoby żeby zaczęły wołać?

dziecko dopiero około 2 roku życia rozumie czym jest potrzeba fizjologiczna więc nie licz na to, że Twoje dziecko będzie teraz wołać iż chce zrobić kupę czy siku

Moje dziecię odpieluchowałam w wieku 1 rok i 9 m-cy :) Przede wszystkim musi umieć odróżnić suche/mokre i nic na siłę. A chodzi po domu w majteczkach bawełnianych?

dziecko dopiero... natomiast jak najbardziej możesz próbować odpieluchowywać dziecko;)

Właśnie dzisiaj założyłam majteczki :)

Ja całkiem niedawno odpieluchowałam syna miał 23 miesiące. Wcześniej zauważyłam że zaczyna łapać się za pieluchę jak nasikał pokazywał że zrobił kupę, przynosił pieluchę żeby mu przebrać to było jak miał ok 19 miesięcy ale na nocniku nie chciał siedzieć i poczekałam. Najlepiej uczyć między 18-24 miesiącem. Ja jak już zdjęłam pieluchę tak nie ubrałam więcej w dzień tylko majteczki, sikał strasznie po nogach co chwile wcale mu nie przeszkadzały mokre ciuchy. Prawie całe dnie na podwórku byliśmy a w domu zdjęłam dywan. Przez pierwsze 3 dni niezbyt chętnie siadał na nocnik ale tłumaczyłam w kółko że tam się robi siku, pytałam co chwilę czy mu się chce mówił że nie ale i tak go sadzałam bo za chwilę i tak by nasikał w majty. Cierpliwie sadzałam go sama co ok godzinę w nagrodę dawałam mu gumę czy żelka jak się wysikał i to podziałało najbardziej :) po 6 dniach sikania a to w majtki a to do nocnika zawołał siii i to na sam wieczór jak już leżał gotowy do spania, od tej pory zdarzyło mu się może ze dwa razy jeszcze sikać w majtki, w nocy nie sikał wcale więc zdjęłam pieluchę na noc i popołudniową drzemkę całkowicie po dwóch tygodniach :) Polecam cierpliwie prać majteczki sadzać w kółko na nocnik i nagradzać brawami ewentualnie czymś co lubi. Naprawdę warto ten tydzień czy dłużej poświęcić na odpieluchowanie bo dziecko z dnia na dzień może nie załapać, tylko trzeba całkowicie zdjąć pieluchy w dzień nawet na spacer. A jak dziecko będzie niechętne czy źle reagować na nocnik poczekać miesiąc i znowu spróbować, możliwe że nie będzie gotowe i nie czuje jak mu się chce siku nic na siłę :)

nasz synek ma 1.5 roku, zaczynam go sadzac, kupiliśmy mu nocnik który sam sobie wybral, wzielam go do toalety jak ja sama szlam, spodobalo mu się to, teraz jak słyszy ze my idziemy ti chce sciagnac pieluchę, sam sobie bije brawo jak zrobi, oczywiście nie mowi siusiu ani kupka ale lapie się się za pieluszke jak cos chce, staram się sciagac pieluchę kiedy tylko mogę, a np., siostry cora majac 2.5 roku dopiero zaczela

oj temat kontrowersyjny. każda z was ma poniekąd rację. Powiem tak: Mam 2 córeczki i obydwie zaczęłam odsadzać baaardzo wcześnie. Pierwsza od 9 miesiąca życia a druga od 6 miesiąca życia (bo wtedy już samodzielnie siedziały). Obydwie kupki robiły kupki bez problemu na nocnik a z czasem wołały eee na kupkę same. I to szczerze praktycznie z marszu mi się udało. Fajne jest to że zachowujesz u dziecka większą higienę bo że tak powiem (a zwłaszcza u dziewczynek ze względu na budowę ciała) higiena to podstawa. Poza tym praktycznie zawsze gdy sadzałam "coś" w nocniku znajdowałam. Chociażby 5 kropelek a było:-) Samodzielnie wołały siku jak skończyły półtora roku.\ Ale pomimo tego co napisałam wszystko trzeba dopasować do swojego dziecka. Każde jest inne. Jedne mówią mając roczek, inne 3 latka. Nie jestem za zmuszaniem dziecka do czegoś. Moje córeczki chciały się od razu uczyć nocniczka a było im też wygodniej bo kupki robiły twarde.

Wybaczcie ale nie zgadzam się z poprzedniczką, że teraz nie masz co liczyć, że dziecko zacznie wołać. Przykład moja córka. Jak miała 9 miesięcy zapoznałam ją z nocnikiem. Jeśli pamiętałam, to sadzałam ją na nocnik i tak trwało to do 16 miesiąca życia. Ze względu na to że sadzanie na nocnik stało się rutyną, ona nigdy się nie buntowała. Posadziłam i zawsze siusiu było. Na kupę zaczęła wołać wcześnie, bo zaraz po roczku. Równie na dzień przed skończeniem 16 miesiąca życia poszłam z nią do koleżanki która ma 2,5 letnią córkę. Ta malutka sama biegała do nocniczka żeby się wysiusiać i właśnie wtedy moja córka załapała o co biega i zaczęła wołać:) W taki właśnie sposób już od 2 miesięcy zawsze woła siusiu, albo przynosi mi nocnik. Zakładam jej pieluszkę na noc, mimo że i w nocy często mi woła, ale jeszcze mam stresa żeby ją zostawić bez. Przede wszystkim nigdy się na nią nie złościłam jak zrobiła w pieluszkę, stało się trudno, może następnym razem będzie lepiej:) Ale jeśli zrobiła siusiu do nocnika to zawsze były brawa i buziaczki:) Tak jak napisałam wcześniej z kupą nie było problemu od około roczku. Przez ten czas czyli pół roku miała 2 wpadki kiedy dostała biegunkę. Tak to zawsze wołała:) 1,5 roczne dziecko już jest dużo mądrzejsze i ciężko akceptuje nowe rzeczy, więc może się po prostu buntować, nie chcieć. Moja córka zna nocnik od wielu miesięcy, więc jest on na tyle normalną sprawą, że nie sprawia on żadnego problemu. Wiem pewnie mnie zjedziecie zaraz że dziecko zestresowane chodzi, ale zapewniam Was że moja córka jest baaardzo wesołym i szczęśliwym dzieckiem;)

No ja córkę też już dawno sadzałam tylko nie regularnie . Wczoraj dwa razu siuisu na nocnik a dwa w majty, za to dzisiaj dwa razy na nocnik siusiu i raz kupkę :) Taki mały sukces , zobaczymy co dalej :) Lato idzie więc szkoda żeby stale miała d*pkę odparzoną od tego skwaru :)