Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kanisa

Mamusie w Częstochowie

Polecane posty

Hejka Kredkaa ja już staram się nie miksować na idealną papkę, a ciacha i wafelki już z miesiąc zajada, jak odgryzie większy kawałek i po dłuższym ciamkaniu stwierdza że nie da rady to go wypluwa. Masz podejście mojego męża, on to by zaniuniał Elę na śmierć, pewnie będzie chciał odkażać każdą piaskownicę do której wejdzie jego córcia :) A poza tym mamy drugiego ząbka! Mam w końcu wolny weekend, nie wiem za co się zabrać, takie zaległości mam, no ale jakoś dajemy radę. Dziewczyny, jak robicie zupki to polecam dodać kaszy jaglanej, super dla alergików Z owoców nic jeszcze nie dawałam do rączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Dziewczyny, czy karmilyscie piersia w czasie przeziebienia i tem ok. 38,2? Wlasnie mnie rozlozylo. Boli mnie gardlo, lamie w kosciach i mam dreszcze. Mala poki co czuje sie dobrze. Nie wiem co robic? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Evia- mnie się wydaje,ze skoro już choroba się wykluła to wytwarzasz przeciwciała,które dziecko dostaje teraz w mleczku. Ale lepiej zapytać pediatrę. Zdrowiej szybciutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie dobrze, ze nie rozlozylo mnie tydzien temyu na chrzciny corci. Impreza po byla w domu, wiec byloby kiepsko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
z własnego doświadczenia wiem że można karmić, tylko ja zakładałam maseczkę (do kupienia w aptece ) zebym za bardzo nie dmuchała na małą. dziewczyny spotkałyście się z katarem przy ząbkowaniu? może występować? gdzieś wyczytałam że tak więc moja Kasia teraz ząbkuje , wiem że każde dzuiecko jest inne i inaczej to przechodzi , chyba podam jej na noc nurofen niech się chociaż tej nocy wyśpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evia24 jak moja Paulinka miała 3 msc to sie rozchorowałam miałam 39 gorączki i karmiłam cały czas.Byłam u lekarza bo też nie wiedziałam co robić.Kazał kategorycznie karmić i oczywiście nic mi nie przepisał tylko kazał sie leczyć naturalnie czyli czosnek w kazdej postaci ,z miodem z mlekiem i mąż mi kupił w aptece takie kapsułki na bazie czosnku własnie dla mam karmiących na przeziębienie:) do tegojesli maszto rewelacyjny jest sok z agrestu :) Tak że karm i nic sie nie przejmuj bo maluch dzieki temu się juz uodpornił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamanatki u mojej Paulinki własnie wystepuje katar przy zabkowaniu.Tez podaje nurofen jak widze ze bardzo cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
dzięki suzi podałam jej i już sobie smacznie śpi :) mam nadzieje że do rana dobre nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za porady:-) w kapsułki dla karmiacych wlasnie sie zaopatrzylam. Soku z agrestu niestety nie mam, ale za to mam z aronii i czarnego bzu. Goraczka spadla, więc jakos się wykuruje. Dużo zdrowka wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
witajcie my dziś zaliczyliśmy wizytę u Pana doktora Wójcika , Kasia osłuchowo czysta , ale niepokoi mnie to co ma w nosku - właściwie to nie katar ani sapka kilka razy jej się ulało więc może pozostałości . Natomiast Natka obowiązkowo inhalacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Mamonatki i co Ci dr wojcik powiedzial na Kasiny nosek? Bo Kajtkowi to juz drugi tydzien furczy a na zewnatrz rzadko co wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
no właśnie poowiem ci że z jednej strony mnie uspokoił że w oskrzelach czysto ale z tym noskiem powiedział że to od ulewania , fakt zauważyłam że od jakiś 4 dni zaczęła ulewać , może i to od tego , bo Kasi nic na zewnątrz nie wypływa . Powiedziałam mu że tak jak by miał zatoki zawalone a powiedział mi że jeszcze zatok nie ma tylko jakoś to nazwał ale zapomniałam . Jak rozrzedzam wodą morską i ściągnę fridom to czasem jakiś glutek zejdzie ale taki klejący, poczekam do wtorku jeśli się nie zmieni nic to wyborę się do przychodni. a i przepisał mi krople dicortinef (niby do oczu i uszu) ale ja Natce też je zakrapiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Tak samo mi powiedział ten dr Śmich. Kajtek też do tej pory nic nie ulewał, dlatego myślałam, że to furczenie to katar. Ehh czy kiedyś się przestane o te dzieciaki martwic:):) A mówił ile to może trwać? I jak można przeciwdziałać? Nam tylko powiedział, że trzeba bardzo odbijania po posiłku pilnować i nie dał żadnych kropli, a szczerze mówiąc przydałyby się na noc. Spokojnej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
wiesz wydaje mi się że to przejściiwe nie powiedział ile to może trwać . kasi nawet 2 godz po posiłku cofa sie pokarm , pryskam woda morska i sciagam frida jak by troche lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamanatki u mojej Magdy też był taki katarek już wcześniej nawet pisałam i też osłuchowo wszystko ok. Więc faktycznie może i od ulewania bo mojej to od ok 2 tyg tak się zaczęło ulewać a już mieliśmy spokój. ale na szczęście już po niby katarku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria89
witam mamuśki :) dopisuję się.. Julkę urodziłam 01.08.2013 r na Parkitce, miała 54cm i 3860g. Jutro skończy dwa miesiące i ma 58cm i 5100g. Karmię piersią. Mam problem ponieważ córka chce zasypiać tylko przy piersi i nie ma mowy o spaniu w łóżeczku. Dodatkowo nie toleruje smoka, muszę kupić jakieś inne modele- może jej spasują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
gratulacje daria :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria89
dziękuję :) lista dzieciaczków i ich mam: 23.10.2009 .... Emilka ......... Lolunia 17.03.2012 .... Marysia ....... Lilaróz 16.09.2012 .... Paulinka ...... Suzi82 04.01.2013 .... Oliwia .......... Mini22 18.01.2013 .... Mikołaj ........ Poli24 02.02.2013 .... Elżunia ........ Kanisa 05.02.2013 .... Natalka ....... Kredka 13.02.2013 .... Emilka ......... Roxy100 25.02.2013 .... Ala .............. Gusia 02.03.2013 .... Hubert ......... Ann8912 12.03.2013 .... Jagódka ....... Deigi_89 21.03.2013 .... Kubuś .......... Anias87 12.04.2013 .... Magda ......... gość 03.05.2013 .... Kacperek ..... Kasia1107 15.05.2013 .... Kasia .......... Mamanatki 03.06.2013 .... Lenka .......... Pierworódka 18.06.2013 .... Kajtek .......... Martini12 25.06.2013 .... Bartuś ......... Maciejka 25.07.2013 .... Marcelinka ... Darolka84 31.07.2013 .... Lenka .......... Kasia34aa 01.08.2013 .... Julka ............ Daria89

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
my dziś darujemy sobie spacer , weranduje małą w domu troche wieje i Natalia jeszcze nie do końca zdrowa . Mija kolejny tydzień a ona znowu nie poszła do przedszkola , w czwartek ją poślę. Muszę podłożyć coś pod materacyk żeby Kasia leżała pod kątem a nie na płask , wtedy może mniej będzie sie cofać pokarm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Daria89 :) moja Paulina tez zasypia przy piersi a ma juz 12 msc:) od poczatku jak karmie mała zasypia przy piersi ,a jak juz zasnie twardo przenosze ja do łóżeczka i spi:) wiec może i Ty tego spróbuj .U nas tez od poczatku nie ma mowy o smoczku i butelce :) Paulina pije ze szklanki i niekapka od paru miesiecy.Nie martw sie tym tylko ciesz sie z karmienia piesia bo to daje niesamowita radość i bliskość z maluszkiem:) Dziewczyny mojej Paulinie tez juz katarek przechodzi wiec bedziemy mogły w końcu zrobić zaległe szczepienia:) Pogoda dziś wydaje sie super na spacerek,swieci słoneczko i az chce sie żyć:) strasznie na mnie działaja te szaro bure dni wiec ciesze sie z każdego promyka słońca:)na pewno dzis pojdziemy na mega długi spacer :)miłego dzionka wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. Odnosnie katarku to ja tez wczoraj bylam z małym w przychodni bo mu w nosku cały czas furczy i ma przytkany a ściągnąć nie ma co. Oskrzela czyste na szczęscie i lekarka powiedziala ze to moze byc od suchego powietrza. Zaleciła nawilzac i 2 razy dziennie kropelki nasivin na obkurczenie sluzówki z tym ze te krople tylko przez 5 dni. Wczoraj mu zakropiłam i nocka przespana ładnie, ale co po tych 5 dniach? My zaczelismy juz palic w centralnym i faktycznie jest suche powietrze choc wietrze duzo, ale przy dziecku nie moze byc teraz okno cały czas otwarte. Daria możesz mnie dopisac do listy. Ale dzis piekna pogoda, wymarzona na spacerek. A na niedziele zapowiadaja deszcz a my mamy Chrzciny, ma sie pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Mnie niestety chorobsko dalej sie trzyma, domowe sposoby nie pomagaja. W gardle jakbym miala sliwkami poobkladane, nie moge przelykac i kaszel sie zaczyna. Wyglada mi to na angine. Wybieram się dziś do lekarza. Mam jednak inny dylemat. W czwartek mam zaplanowane drugie szczepienie plus rotarix i nie wiem czy w zwiazku z moja choroba to przekladac czy nie. Córcia na szczęście na razie nic nie zalapala ode mnie, ale mam obawy czy np nie aktywuje jej sie przy szczepionce. Jak sadzicie? Suzi pisalas,że mocno sie rozchorowalas jak twoja mała miala 3 miesiace, to tak jak u mnie teraz- Paulinka miala wtedy moze szczepienie? Intuicja mi mowi, żeby przelozyc szczepienie, a z drugiej strony skoro dziecko jest zdrowe, sama juz nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzi a będziesz może na promenadzie bo ja tak po 14 koło 15 powinnam też być na spacerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anias ja mieszkam koło PEPCO wiec na promenadzie bywam rzadko.ale zawsze mozemy sie umówic w którys dzien:)pogoda teraz dopisuje wiec trzeba kozystac ze spacerków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Daria 🌻 Dziewczyny w Tesco od wczoraj jest promocja na dziecięcym -30 % na wszystko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusia a jest coś godnego uwagi?Bo ja byłam w tesco tydzien temu to nic specjalnego nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Gusia, dzięki za mobilizację do wizyty w tesco zbierałam się i zbierałam i dopiero jak napisałaś to wreszcie się ruszyłam:) Suzi, zależy czego szukasz. Ja małej kilka rzeczy kupiłam,ale niestety potrzebuję jakiejś kurtki na zimę dla niej i to co było w tesco mi nie przypadło do gustu, ale faktycznie przeceny są chyba 30%. Muszę się wybrać do pepco, bo tam podobno coś się pojawiło. U nas od kilku dnia masakra ogólna, dziś pierwszy dzień kiedy wyszłyśmy z domu na chwilę dłużej,chyba lada dzień doczekam się tych ząbków już je jakby trochę widać takie kreseczki ale się nie przebiły jeszcze:) Niestety ostatnie trzy noce Mała ani myślała spać, ryk potworny, nie przesadzając budzi się co pół godziny płacze wniebogłosy i tylko na rączki i się tulić aż się serce kraje jak taki maluszek cierpi:( Nadal męczymy się z tymi kupkami,ale wydaje mi się,że mogą mieć też związek z tym ząbkowaniem, tylko teraz jeszcze Natka jakoś tak dziwnie oddycha i znowu nie wiem co myśleć w nosku nic nie ma a trochę jakby sapie,kropimy wodą morską, gorączki też nie ma sama nie wiem. Gdyby nie sezon grypowy pewnie już bym z nią poszła do lekarza, ale nie chcę żeby rzeczywiście coś złapała. A jak tam u Was dziewczyny? Anias jak Kuba? przeszły mu te kupki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kredka no ja własnie tez chodziłam za kurtką lub kombinezonem na zimę i w Tesco nic nie bylo,a w pepco byłam w poniedziałek i jeszcze nic nie było.Może jutro sie tam wybiore skoro mówisz ze cos sie pojawiło.Kurtke w sumie kupiłam ,ale przydał by mi sie jeszcze kombinezon dwu czesciowy na większe mrozy. Te kupki to pewnie na zęby wiec sie nie martw.A co do sapania to moja tez tak miała i w sumie samo mineło.U nas tez apogeum na tle ząbkowania:/ cały czas przebija się górna dwójka i juz praktycznie jest,a jednak jej nie ma:/ za to pojawił sie na dziąselku wielki krwiak :/ oby jak najszybciej wyszły te ząbki bo umecza nam sie dzieciaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak1107
cześć dziewczyny,u nas wprowadzanie pokarmów trwa,jesteśmy już po marchewce,ziemniaczku,dyni i jabłuszku,wszystko super smakuje tylko po jabłuszku pojawiły się objawy że coś może być nie tak (płacz,niepokój,wzdęcia) więc jabłuszka na razie nie dajemy.Najgorsze są tylko te plamy po marchewce,masakra,szczególnie że nie zawsze mam czas od razu coś z nimi zrobić,mamy więc specjalny ubiór na tę okazję,już cały pomarańczowy,bo sam śliniak to niestety było za mało:) Zaczęłam dawać mu również kaszkę mleczno ryżową z dodatkiem kaszy manny i wcina aż mu się uszy trzęsą:) codziennie staramy się Promenadę i na razie na szczęście żaden katar ani nic innego nie powróciło tfu tfu..:) Co do kombinezonów to tydzień temu widziałam fajne kombinezoniki w Smyku w Galerii i nawet w miarę normalnych cenach (99-110zł).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×